Baniak stał 1 dzień, jest totalnie świerzy także mogłem pozwolić sobie na wymianę CAŁEJ wody.

Spoko wymieniłem całą wode w akwa i korzeń 2gi raz jej tak nie zafarbował w sumie to wogóle nie widze żeby była brązowa.

maol pisze:A kolor pochodzi z garbników i niczym nie szkodzi - a nawet pomaga

to wiem ale nie każdemu się podoba a ja do takich osob sie zaliczam, OK poczekamy zobaczymy jak nie ma innego sposobu, dzięki

Sory, że odświerzam ale macie jakieś pomysły na to, żeby korzeń przestał farbować wode bez jego gotowania ? Mam korzeń od 2 dni i od 2 dni jest w świeżym baniaku, woda - herbata, był wymyty, wyparzony, jeśli chodzi o wygotowanie raczej nie możliwe ponieważ ma 80cm długości i nie mam poprostu gdzie, ...

dokładnie tak jak napisał rudy2007, w 45l tylko jedna parka i tylko te rybki

Nie no zgadzam się ale wydaje mi się, że ta pianka jest dobra pod baniaki i będzie OK.

Ja mam małe 25l na takiej piance i sprawuje sie super.

Zależy co być chciał w tym akwa trzymać, ale ten filtr ma bardzo mały wkład filtracyjny, raczej bym go sobie odpuścił.

Poprostu się zapycha, przemyj też tą rurke zasysającą wode. Jakie masz akwa?? może to za mały filtr jak na taki litraż.

1: naprzykład taki

http://allegro.pl/item524350448_zasilac ... iecia.html

2: powietrze ma przelatywać przez to korytko czyli jedna strona wpadać a drugą wypadać przepływając przez statecznik

Gotowanie korzenia z krasnorostami nic nie daje, przekonałem się o tym osobiście, jedynie zbrązowieją ale nie odpadną.

Ja u swojej platki zauważam, że też lubi glony ale przy okazji i delikatne rośliny a kabombe uwielbia.

Ja umiem programować w assemblerze kiedyś bawiłem się mikroprocesorami z rodziny '51

macio pisze:Kurcze, nie zauważyłem Myślałem że podpiął go pod bimbrownię Sorka

Ja swoją miałem pod bimbrownie podpięta i też zczerniała, to napewno nie węgiel, tak jak napisał marthinez, to wkońcu drewno.

Moja kostka lipowa też zrobiła się czarna, wkońcu to drewno, ale szczerze mówiąc nie wiem czy jest to szkodliwe i nienormalne. Ja swojej używam w dalszym ciągu i nic sie nie dzieje.