Moje akwarium mam juz dość długo. Na samym początku była tylko parka rybek, po jakims czasie było juz dużo wiecej.
Mój problem polega na tym, że nie wiem z jakiej przyczyny zdychaja... pierwszą rybką która "mi" zdechła była najstarsza - czyli kupiona, ale wydaje mi się że ona padła ze starości, później była jedna z młodych. A najgorsze, że mniej więcej tydzień temu padła moja ukochana :dontgetit: , nic nie wskazywało na to, że jest na coś chora, nie miała żadnych plamek, normalnie pływała i jadła, a nawet "uganiała się" za samicami. Kiedy zdechła była sina, sztywna i leżała na dnie.
Już trzecia rybka zdechła w ten sam sposób... nie mam pojęcia co mam robić!!!!
Chciałam dodać że nie jestem akwarystką, zajmuje się nimi bo moja siostra je olewa!

To, że się uganiała za samiczkami nie ma żadnego znaczenia. Jakie masz akwa? Ile litrów? Jaka obsada? Jakie parametry? Jak długo już jest?

Za mało informacji, do tego pasuje dosłownie wszystko.
-ilość tlenu
-temperatura - pewnie to ale nie dam ręki uciąć
-może to być również duże no3

Akwarium jest na 25 litrów, kształt prostopadłościanu :] ; mamy go już od około 2 lat, natomiast innych parametrów niestety nie znam... :|
A tak w ogóle to, co to jest ta obsada bo chyba nie kumam...? :niepewny:
Dzieki za odpowiedź!!!!!

emilka pisze:obsada

Twoje zwierzęta w akwarium :hyhy:

napisz, chociaż jaka temp, jakie masz ryby i jakie miałaś

Mam i miałam gupiki; teraz mam ich aż 30...! A temperatura wody??? Nie mam pojęcia bo moja "kochana" siostrzyczka nie zakupiła termometru :zdegustowany: .

30 gupików w 25 litrach??? :O Biedne te rybki... A termometr kosztuje kilka złotych...

A filtracja? Jaki masz filtr?

Sorki ze dopiero teraz odpisuje. Moim zdaniem filtr jest kiepski... nie wiem co dokladnie mam podac :wstyd: ... firma Atmam, model AT-300, z mala gabeczka. W sklepie zoologicznym powiedziano nam ze ten bedzie wystarczajaco dobry... ale sama nie wiem! :/

Sumując wszystko, myślę, że łączą się u Ciebie następujące sprawy:
- mały zbiornik
- przerybienie
- złe parametry wody
- stres ryb
-...

Proponuję zacząć jednak od lektury dla początkujących:


http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/3876.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm

U mnie też nagle zaczęły zdychać, ale nie wiedziałem dlaczego, bo wcześniej mi przez 2 tygodnie nic nie zdechło.
Uważaj na wodę, bo przez powódź jest zła dla ryb.

AsFeron pisze:(...)
Uważaj na wodę, bo przez powódź jest zła dla ryb.

Bzdura. Co jest w niej złego? Woda "w kranie" jest bez przerwy badana i nie ma prawa mieć parametrów innych, niż dopuszczalne, a to oznacza zdatne do picia oraz (tym bardziej) dla ryb. Taki problem może istnieć tylko wtedy, gdy woda jest brana z własnej studni, ale to raczej wykluczam.

... i nie ma co spychać własnych zaniedbań i niewiedzy na "wodę złą od powodzi".

A powiedział ci, że woda nie była z kranu?

Dzieki za oświecenie!!! na pewno przyda mi sie ta lekcja... hm... No cóż, trzeba zatopić się w lekturze - dzieki za linki