Cześć. Będę miał akwarium o długości około 140cm. Myślałem nad założeniem Malawii, ale jednak to nie dla mnie, gdyż oprócz ryb z malawii, nie mogłbym z nimi nic innego trzymać. W związku z tym. Jakie większe ryby mógłbym trzymać w takim akwarium?. Teraz mam barwniaki, ale może są jakieś ryby podobne do ryb z malawii, również tak ładnie ubarwione, które mógłbym trzymać z innymi rybami, np. z glonojadami, czy z ławicą inessa?. Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.

Ps.: Czy w takim zbiorniku można trzymać bocje wspaniałe?. Jeśli nie, jaki jest dla nich minimalny litraż?. Szukając na google, każdy pisze co innego. Nie którzy piszą nawet o 100 litrach, ale w to akurat nie wierzę.

Bocje mogą buć trzymane w 300l. Większe ryby? Skalary, gurami (całujące, mozaikowe, dwuplame, złote), pielęgnice, grubowarg dwubarwny, palety, księżniczki z Burundi. Nic innego nie przychodzi mi do głowy...

Księżniczka to także tanganika, jeszcze twardsza woda niż w Malawii...
Neony szybko by zdechły, glonojady pewnie też, bocje także. Ani gurami, ani żadnych grubowargów nie chcę. W takim razie jakie np. pielęgnice są tak ładnie ubarwione jak ryby z malawii?. Jeśli takowe są.

Pielęgnice czerwona, meeka, niebieskołuska, nikaraguańska, perłowa, plamooka, sajica, severum, skośnopręga, szmaragdowa, pomarańczowopłetwa. To są ryby rosnace do ok 20cm... więc wydaje mi się, że w okwa o dł. 140cm mogą być.

Dobra. Nie ma nic podobnego do malawi, szkoda. Tak więc zostanę przy parce barwniaków czerwonobrzuchych. Pytania:
1.: Czy w takim litrażu mogę trzymać parkę barwniaków czerwonobrzuchych ze szmaragdowymi?.
2.: Jeśli nie, to czy mogę trzymać czerwonobrzuche z kakadu?.
3.: Ile neonek inessa, żeby była duża, piękna ławica?. Obecnie w 112 mam 20, rozumiem że w 300 litrach może być dużo więcej, tylko ile?. Nie mam obaw że barwniaki zjedzą neony, gdyż...nie zjedzą. W obecnym 112. były na początku dla nich agresywne, ale już sobie dawno dały spokój.

Ad 1 nie mam pojęcia
Ad 2 myślę, że w takim litrażu można trzymać te gatunki (podobne wymagania)
Ad 3 na początek wpuść ok 30 sztuk

A nie może być więcej neonek?. Tak w ogóle to dzięki za pomoc, jednak proszę o nią jeszcze innych.

Szymszon - taka rada ogólna - NIE SPIESZ TAK SIĘ!

Od kilku tygodni bombardujesz nas zapytaniami. Najpierw ( o ile pamiętam) o jakieś 60 l, potem o 112l teraz o 375. Odpowiadamy na nie najlepiej jak umiemy, ale spokojnie, masz czas! W akwarystyce pośpiech to najgorszy wróg, cierpliwość zaś zawsze procentuje. Nie wiesz co chcesz mieć, nie wiesz jaki końcowy rozmiar będzie miał zbiornik, nie masz sprzętu ani pomysłu na niego. A dobierasz obsadę? Zacznij od zakupu PORZĄDNEJ szafki i akwarium. Pomyśl, jakie akwarium chcesz mieć - Malawi, jakiś biotop, pojedynczą super rybę, zbiornik wielogatunkowy? Kup odpowiedni sprzęt - filtr, oświetlenie, ogrzewanie. Uruchom zbiornik. Daj mu czas na prawidłowy i spokojny start. A potem... wpuść ryby, które sobie wymarzysz. To JEDYNA właściwa droga. Każda inna, w tym Twoja obecna (byle szybko, jakoś to będzie, ważne że to duże akwarium) zwykle kończy się źle. Gdybym miał coś od serca doradzić, to zostań na jakiś czas przy tej 112l, naucz sie obsługi zbiornika, a potem próbuj szczęścia z czymś większym - gdyż duże zbiorniki często są znacznie trudniejsze niż małe - pojawiają się w nich różne kłopoty, o których nawet nie masz pojęcia - ot, choćby robienie pomiarów! Także moim zdaniem - ZWOLNIJ!

Wiem. Po prostu nie sądziłem że Mama się zgodzi. Mogłem od razu zbierać na 375, jakoś dałbym rade. W takim razie poczekam jeszcze z rok (przez ten czas trochę poczytam), nawet więcej, z resztą zanim tyle uzbieram, to pewnie akurat tyle czasu będzie mi potrzeba. Mam jeszcze małe pytanie, czy z neonkami można trzymać pielęgnice zebry, czy je po prostu zjedzą?. Z doświadczenia wiem że np. barwniaki atakowały je tylko na początku, później dały sobie spokój. Dziś już nawet neonki czasem śpią koło barwniaków w moim 112. Jednakże nie wiem jak to jest z zebrą, a chciałbym wiedzieć na przyszłość.

Pielęgnice to drapieżniki - i raczej na małe ryby będą po prostu polować. Natury ryb nie zmienisz.

Szkoda. Nie mam pojęcia już jaką obsadę dać w tym akwarium, często wiele ryb się wyklucza. No nic, zostaje mi poczytać.

Ps.: Ostatnie pytanie. Gdybym kiedyś zdecydował się na te neony, załóżmy czerwone do tego zbiornika, ile ich dać, żeby była ładna, efektowna ławica?.

Szymszon, na własnej skórze i kieszeni poczułam czym jest akwarium 375 litrowe jeśli chodzi o koszty.
Dużo czytaliśmy na tematy akwarystyczne i podeszliśmy do tematu w miarę rozsądnie. Jeśli chodzi o koszty jednak nas trochę przerosło i w momencie kiedy już mieliśmy prawie wszystko kupione okazało się, że zbraknie nam na tzw. życie.
tak bardzo chcieliśmy to akwarium, że się zgapiliśmy z kasą, a poszło jej ładne kilka tysięcy.

Także dobrze sobie opracuj kosztorys i powodzenia!

[ Dodano: 2010-07-12, 13:48 ]
Neonów to jakieś 50 sztuk do 375 l spokojnie możesz dać.
Zależy oczywiście też ile będzie innych ryb.
My planujemy 40 sztuk.

Do 375l możesz spokojnie dać jakieś 150-200 neonów. Ławica jest wtedy naprawdę piękna

Zakładając że będą tam barwniaki i bocje...pomimo tego aż 150 neonów czerwonych?.

Co do kosztów. Wyszło mi 2500-3000zł. Około tego już ze wszystkim, więc wg. mnie nie jest tak źle, szczególnie że udało mi się z powrotem dostać na studia, przez co Mama obiecała mi że za rok pokryje połowę kosztów + moja praca na umowe zlecenie...więc póki jestem pod dachem rodziców, takie koszty to dla mnie żaden problem. Dzięki!

Z bocjami i barwniakami... trochę mniej. Wpuściłbym ze 100.