Wstępnie opisze zbiornik:
ok 70l (nie wiem niestety ile dokładnie)
na dnie biały drobny piasek kwarcowy przekładany torfem i trochę czarnego żwiru (prawdopodobnie bazalt, ale pewności nie mam). Oczywiście, że żwir nie pasuje do tego biotopu dowiedziałem się po tym ja go tam umieściłem więc "po ptokach". Ale wbrew pozorom super się komponuje z resztą.
Ozdoby: 4 korzenie - trzy średnie i jeden dość spory. W planie liście (dąb lub buk), szyszki olchy, i wiem, że można też fajnie jakieś gałęzie ułożyć - tylko jakie, czy to też ma być dąb/buk/olcha?
Jakaś tam świetlówka (nie wiem jaka), grzałka 50W z termostatem i jakiś tam filtr (daje rade). Wsio poustawiane tak, że po 2tyg. zrobiły się bardzo ładne, herbaciane BW lekko płynące (dodatkowo dolane trochę garbników "z butelki")
Wszystko póki co wizualnie wygląda ekstra. Problem tylko jest z obsadą.
Na razie jest wrzucony dzisiaj zbrojnik albinos, ok 10cm, jaki dokładnie gatunek to nie wiem. Ładnie się komponuje i po kilkunastu godzinach nie widać, żeby narzekał.
Prosiłbym zatem o pomoc w wyborze, waham się między kilkoma gatunkami do tego akwa:
Skalary żaglowce (te duże takie) - jeśli te, to ile na ok 70l?
Pielęgnice zebry
Pielęgnice niebieskołuskie
Pielęgnice szmaragdowe
Ogólnie najbardziej podobają mi się niebieskołuskie i szmaragdowe, natomiast nie jestem pewien czy pasują do tego BW i czy będa miały wystarczająco miejsca. Zebry też są ekstra, alejak jest ich trochę więcej, a też niechciałbym żeby ryby się męczyły. Skalary wiem, że pasują idealnie, ale z drugiej strony... są trochę oklepanym wyborem, nie wiem czy nie chciałbym czegoś oryginalniejszego

Jakie jest Wasze zdanie? Co polecacie, lub co Wy byście wybrali? A może macie jakieś inne propozycje ciekawej obsady? Od razu mówię, że wolałbym większe ryby niż np. stado neonków.
Dla zainteresowanych moge podesłać fotkę tego BW

Liczę na odpowiedź i pomoc