Witam

Umieszczam tutaj ten temat ponieważ nie wiem, gdzie mógłby się znaleźć.

Posiadam akwarium 100l. W tym m.in. 2 dorosłe już gurami dwuplamiste. (jeden ok 12 cm, drugi ok.10) Do tego jakieś 15 młodych, małych rybek (ok. 7 danio, gupiki i neonki). Są już ze mną jakiś czas i gurami nie robiły sobie nic z nowych gości. Jednak teraz częściej obserwuję akwarium - martwiłam się czy gurami nie zjedzą małych kolegów. Są bezpieczne. Zwróciłam jednak uwagę, na zachowanie gurami.

Jak mówiłam mam 2 takie rybki. Jedna sporo większa o ciemniejszym ubarwieniu niż druga, ma dość ostro zakończoną płetwę - wnioskuję, że to samiec. Druga jest mniejsza, jaśniejsza, często ma zwiniętą płetwę, zauważyłam, że jest mniej ostro zakończona niż u drugiego, nie jest idealnie zaokrąglona, więc nie mam pewności czy to samica.

Od pewnego czasu widzę, że np. podczas karmienia większy dość często odgania kolegę, pływa za nim po akwarium, tamten chowa się za filtr, do zamku, lub ucieka w popłochu. Jest mniejszy więc łatwiej śmiga pomiędzy roślinki, a tamten nie ma ochoty długo go ścigać. Kiedy gurami przez długi czas były same w 100l nie zauważyłam nic dziwnego ( w zasadzie tylko karmiłam je, podmieniałam wodę, dosadzałam roślinki). Nigdy nie zauważyłam budowania gniazda, oznak tarła.

Czy może być tak, że (przypuszczalny, większy) samiec atakuje mniejszą (chyba) samicę?
Chyba, że to dwa samce?
Ta mniejsza czasem wydaje się zestresowana. Są momenty kiedy gurami pływają, jedzą obok siebie i nic się nie dzieje. Przychodzi chwila i następuje atak. Nie wiem, czym może to być spowodowane.
Może to przerybienie?

PS. Mniejsza ryba nie doznaje jakichś obrażeń, polega to na skubaniu (chyba nieszkodliwym), odganianiu i krótkiej pogoni.

Mam nadzieje, z e dokonałam zrozumiałego opisu sytuacji, jaka panuje w moim zbiorniku. Będę często zerkać na ten temat, aby być na bieżąco.

Z góry dziękuję za pomoc.

A przez przypadek "większa" ryba nie zrobiła najpierw gniazda z wydzieliny? Niby piszesz że nie widziałaś, ale tak się upewnię... Jeżeli nie, to być może po prostu ryby "dzielą się" terytorium. Większa ilosć roślin i kryjówek na pewno nie zaszkodzi

No właśnie nic takiego nie zauważyłam Chociaż coś mogło mi umknąć... Mam bardzo wysokie rośliny, które rozkładają się po powierzchni akwarium. Myślę, że gdyby założyły gdzieś tam gniazdo (wiem, że samiec go broni) danio na pewno nie miałyby tam wstępu Roślinek mam już sporo, ale dostanę kolejne sadzonki od znajomego hodowcy. Może faktycznie dzielą terytorium... Może ktoś miał taką sytuację i mógłby mi coś doradzić?

justynatita, to cecha charakterystyczna gurami. Te ryby są dość agresywne, względem przedstawicieli własnego gatunku.

Bardzo rzadko jest to "ujawniane" w książkach z opisami ryb. Gurami potrzebują dużego zbiornika, nie tylko ze względu na sporą wielkość, ale i z powodu upodobania do gonitw po akwarium. Potrzebują się wyszaleć. Jeśli nie zapewnimy im odpowiedniej ilości kryjówek, słabszy osobnik może zostać zamęczony.

Gurami biorą się za łby bez względu na płeć. Masz mały zbiornik i możliwe, że silniejszy osobnik postanowił wziąć sobie akwarium w wyłączne posiadanie.

Musisz zapewnić im maksymalnie dużo kryjówek, w tak małym zbiorniku te ryby będą sobie wchodziły w drogę, gdyż nie mają gdzie sobie odpłynąć.

Witam

Czytalem kiedys ze samiec moze zaganiac samice i ze lepiej trzymac 1 samca na 2-3 samice . Jestem posiadaczem gurami od niedawna wiec od siebie moge dodac tylko tyle ze sa to mlode osobniki okolo 5-7 cm ale nie widac az takiej agresji czasami sie pogonia na wzajem poskubie jedna druga w bok ale nie robia sobie krzywdy wiec chyba jest ok .

Pozdrawiam Lukas

Ps. Proponuje dokupic 1 samice najlepiej podobnych rozmiarow