Witam, mam straszny problem z zaaklimatyzowaniem glonojadów w moim akwarium, pozostałe rybki nie należące do tego podgatunku nie mają żadnych problemów. Zbrojniki padają po dniu, góra dwóch od wpuszczenia. Nie podejrzewam winy karmy, za krótko żyją by to stwierdzić.

Parametry:
Akwarium istnieje dobre pół roku (Jest dojrzałe)
Pojemność: 100l
Filtr: Aquael turbo 500 z ceramiką (napowietrzanie na pełnych obrotach)
Ph: 6,5
Temp.: 26 stopni
Naświetlane od 9.00 do 18.00
Fosforany w normie (Używałem PhosMAX gdyż miałem problem z sinicami, aktualnie akwarium jest od nich wolne, znajdują się jedynie minimalne szczątki, przed sinicami problem wyglądał tak samo)
Azotyny i azotany również w normie.
Woda średnio twarda.
Akwarium jest mocno zazielenione (ok. 15 roślinek)
W akwarium znajdują się jeszcze dwie ceramiczne ozdoby, oraz żwirek aktywny
Regularnie podmieniana woda odstana (ok 20%)

Obsada:
Neonek inessa - 10
Danio czerwone - 10

Z żadnymi innymi rybami nie miałem problemów, są energiczne, żwawe i bez oznak chorób. Glonojady robią się z czasem osowiałe po czym umierają bez oznak chorób ani wzdęć. o co więc chodzi?

Nie szukam krytyki, lecz pomocy, nie jestem zaawansowanym akwarystą, więc z góry dziękuję za zrozumienie.

U mnie problemem z utrzymaniem glonojadow byla ziemia ogrodowa pod zwirem. Po restarcie w tej chwili mam ich kilka 2-4cm i maja sie dobrze.

Jakie to zbrojniki? I druga sprawa - jak zbrojniki to koniecznie korzenie... one to jedzą

słyszałem że przyczyną padania glonojadów może być zła filtracja lub mycie gąbki filtracyjnej pod bieżącą wodą.

Zacznijmy od tego czy chodzi o zbrojniki czy glonojady?

@Kaef: Spróbuj się domyślić ;-)

maol pisze:...jak zbrojniki to koniecznie korzenie... one to jedzą

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Mam 3 zbrojniki niebieskie, żyją u mnie już ponad 2 lata, rosną, nigdy nie chorowały (z resztą, na szczęście, w ogóle nie miałem chorób w baniaczku), jednak nie ma, i nigdy nie było w moim zbiorniku żadnych korzeni.

Ja się domyślam. Co do korzeni to są pomoce w utrzymaniu odpowiedniej flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym. Oczywiście ryba bez tego też będzie żyła, ale "z" będzie jej lepiej.

Akwarium zmieniłem na większe. Kupiłem je z rybkami w tym z dwoma glonojadami miały po 5-6 cm i dokupiłem małego ok 3 cm. Ze starego został też glonojad większy od nich. Nagle rybki zaczęły umierać i nagle dziś po 3 tygodniach umarły przyklejone do szyby dwa skalniaki największych i najmniejszy żyją. Woda jest ok kropelkową mierzyłem. Co jest

Akwarium zmieniłem na większe. Kupiłem je z rybkami w tym z dwoma glonojadami miały po 5-6 cm i dokupiłem małego ok 3 cm. Ze starego został też glonojad większy od nich. Nagle rybki zaczęły umierać i nagle dziś po 3 tygodniach umarły przyklejone do szyby dwa glonojady największych i najmniejszy żyją. Woda jest ok kropelkową mierzyłem. Co jest