Witam wszystkich forumowiczów. Zacznę od tego co mam w baniaku 150l
-neon inessa czerwony 20szt
-gupik 6sz
-kiryski 4sz
-glonojad złoty
-glonojad złoty weloniasty
-rak mini orange parka
Moje pytanie dotyczy właśnie tej ostatniej parki, mianowicie coś strasznie zmaltretowało mi jednego gupika. Dzisiaj mam już przypuszczenia co to było, zobaczyłem dzisiaj jak jeden z raków złapał glonojada za ogon szalał po całym akwarium i nie był w stanie go zrzucić(siedzi teraz osowiały w kącie).
Co w takiej sytuacji zrobić czy raczki to zły pomysł do ogólnego ?

Rak jest mięsożernym drapieżcą... i takie sytuacje przy ich obecności, szczególnie jeżeli są głodne są... normalne.

Raczki niebo raczki. Też myślałem nad zakupem ich do swojego baniaka. Tylko właśnie wyczytalem na necie że lubią uszczuplic obsadę rybna w akwarium. Ludzie nawet opisywali że te maleństwa wchodzą na wysokie rośliny i skaczą jak jakaś ryba jest w pobliżu. Najlepiej poczytaj sobie o nich i dawaj do jedzenia to co potrzebują. Jak nie będą głodne to nie powinny atakować ryb.