Rybia Ospa
Moderator: ModTeam
Rybia Ospa
Witam,
zacznę od tego , że jestem niedoświadczonym akwarystą. Rybki mam 2 tygodnie. A już zauważyłem objawy ospy. Zwiększyłem napowietrzenie, zaciemniłem akwarium i zwiększam stopniowo temperaturę. Normalnie utrzymywałem 24-25 stopni, w nocy zwiększyłem do 27-28, a dziś po południu ustawiłem grzałkę na 32 stopnie. mam akwarium 120l a w nim 2 sumy rekinie, 3 Tetry kolor, 4 gupiki, 2 otoski, 5 danio różowych, 2 kiryski, 1 glonojad, 2 ślimaki.
Moje pytanie dotyczy głownie czy moje rybki przetrwają taką temperaturę? Po osiągnięciu 31-32 stopni mam zamiar utrzymać tą temperaturę przez 12 godzin, a następnie stopniowo schładzać wodę?
Proszę o odpowiedź i ewentualne porady ja wyleczyć moje rybki.
Pozdrawiam
zacznę od tego , że jestem niedoświadczonym akwarystą. Rybki mam 2 tygodnie. A już zauważyłem objawy ospy. Zwiększyłem napowietrzenie, zaciemniłem akwarium i zwiększam stopniowo temperaturę. Normalnie utrzymywałem 24-25 stopni, w nocy zwiększyłem do 27-28, a dziś po południu ustawiłem grzałkę na 32 stopnie. mam akwarium 120l a w nim 2 sumy rekinie, 3 Tetry kolor, 4 gupiki, 2 otoski, 5 danio różowych, 2 kiryski, 1 glonojad, 2 ślimaki.
Moje pytanie dotyczy głownie czy moje rybki przetrwają taką temperaturę? Po osiągnięciu 31-32 stopni mam zamiar utrzymać tą temperaturę przez 12 godzin, a następnie stopniowo schładzać wodę?
Proszę o odpowiedź i ewentualne porady ja wyleczyć moje rybki.
Pozdrawiam
- kbtor
- Moderator
- Posty: 3183
- Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: - diabli wiedzą -
Re: Rybia Ospa
Pierwsze pytanie. Jaki czas minal od startu zbiornika?
Ta temperature to powinno sie utrzymywac 2 dni minimum a nie 12 godzin.
Zaciemnienie? A w jakim celu?
Kirysy maga miec problem z temperatura, ale powinny dac rade.
Ps. Obsada bardzo zle dobrana.
Ta temperature to powinno sie utrzymywac 2 dni minimum a nie 12 godzin.
Zaciemnienie? A w jakim celu?
Kirysy maga miec problem z temperatura, ale powinny dac rade.
Ps. Obsada bardzo zle dobrana.
Re: Rybia Ospa
około 3 tygodnie temu założyłem akwarium. po tygodniu wpuściłem rybki (wiem, że zbyt wcześnie). zaciemnienie - zwyczajnie sugeruję się tym co wyczytałem w necie. ktoś zalecał zaciemnić przy zwalczaniu ospy, wiec... zaciemniam
dobór rybek, jak nadmieniałem jestem amatorem. to moje pierwsze akwarium. rybki w większości polecił mi właściciel sklepu, w którym kupowałem jako rybki bardziej odporne a starcie akwarium.

dobór rybek, jak nadmieniałem jestem amatorem. to moje pierwsze akwarium. rybki w większości polecił mi właściciel sklepu, w którym kupowałem jako rybki bardziej odporne a starcie akwarium.
-
- Forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 2013-02-10, 15:33
- Pojemność akwarium: 140
- Imię: Jan
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Rybia Ospa
Znany naiwny błąd każdego początkującego (a i nie tylko) ;-)19rafal80 pisze: [...}rybki w większości polecił mi właściciel sklepu, w którym kupowałem jako rybki bardziej odporne a starcie akwarium.
Każdy sprzedawca będzie Ci polecać wszystko co ma, i powie Ci, że każda konfiguracja jest dobra.
On chce po prostu sprzedać swój towar - i nie zawaha się przed niczym, aby tego dokonać!
Są oczywiście wyjątki, ale tak rzadkie jak... ghyghy ;-)
Wracając do tematu; jak kolega wspomniał, zaciemnienie (w tym przypadku) nie jest potrzebne. Osobiście, poza podniesieniem temperatury, dodałbym rivanol. Niestety proporcji nie pamiętam (moje ryby w obecnej odsłonie nie chorowały), ale jak pogrzebiesz to pewnie znajdziesz wskazówki, a może któryś z kolegów ma forum podpowie.
Wypowiedź mogła zawierać lokowanie produktu... <- idiotyczne, ale niestety ustawowo wymagane. "Ave Cezar"!
Re: Rybia Ospa
ok. Dziękuję. wiec odsłaniam akwarium
aby móc delektować się jego widokiem.
a co nie tak z doborem moich rybek. doczytałem już, że sumy rekinie się nie nadają , bo rosną duże. a co z resztą?
reasumując moją kurację. podgrzewam do 31-32 stopni i trzymam taką temperaturę przez dwa dni i mogę dodać środek uprzednio wspomniany. cały czas napowietrzam na maksa.
czy karmić normalnie (tzn. ja to robię 2 razy dziennie) karmą suchą?
i pożniej mam schaładzać powoli do 25 stopni, zgadza się?
pozdro

a co nie tak z doborem moich rybek. doczytałem już, że sumy rekinie się nie nadają , bo rosną duże. a co z resztą?
reasumując moją kurację. podgrzewam do 31-32 stopni i trzymam taką temperaturę przez dwa dni i mogę dodać środek uprzednio wspomniany. cały czas napowietrzam na maksa.
czy karmić normalnie (tzn. ja to robię 2 razy dziennie) karmą suchą?
i pożniej mam schaładzać powoli do 25 stopni, zgadza się?
pozdro
- kbtor
- Moderator
- Posty: 3183
- Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: - diabli wiedzą -
Re: Rybia Ospa
Karmienie ogranicz do minimum. Wszystko co wsypiesz ma byc natychmiast zjadane.
Ja zazwyczaj z ospa walcze tylko temperatura, a w sytuacji mocnej choroby dodaje sol akwarystyczna.
Ale trzeba liczyc sie ze stratami w roslinach i skorupiakach.
W sprawie obsady prosze zalozyc nowy temat i tam podyskutujemy
Ja zazwyczaj z ospa walcze tylko temperatura, a w sytuacji mocnej choroby dodaje sol akwarystyczna.
Ale trzeba liczyc sie ze stratami w roslinach i skorupiakach.
W sprawie obsady prosze zalozyc nowy temat i tam podyskutujemy
Re: Rybia Ospa
dziękuję za porady.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Rybia Ospa
witam,
wygląda na to ,że moja 100W grzałka nie wyrabia żeby rozgrzać wodę do temperatury 32stopni. mam nastawione na 34 a temperatura w zbiorniku od wczoraj wieczorem utrzymuje się 30,5 stopnia. czy to wystarczy aby pokonać ospę?
wygląda na to ,że moja 100W grzałka nie wyrabia żeby rozgrzać wodę do temperatury 32stopni. mam nastawione na 34 a temperatura w zbiorniku od wczoraj wieczorem utrzymuje się 30,5 stopnia. czy to wystarczy aby pokonać ospę?
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rybia Ospa
Nie. Kulorzęsek przeżyje.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 2016-01-15, 17:06
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kamil
Re: Rybia Ospa
Witam jestem nowy. Również dotknął mnie problem z rybią ospą ..dzisiaj rano przyglądnołem sie bliżej moim rybką, ponieważ od 2 dni gupik ciągle znajdował sie przy tafli wody. Dodam że akwarium mam niespełna miesiac. Wybrałem sie do specjalistycznego sklepu akwarystycznego dodam, że mieszkam w Niemczech dano mi pewny produkt, zwany Gegen Ichthyo firmy EXIT. Cykl leczenia w instrukcji to 20 ktopli w 1 dzien na 100l zbiornika, 2 dzien 10kropelek, 3 dzie również 10 i tak do skutku, podniosłem też temperature do 29. Myślicie, że poskutkuje ? A i dodam że w ostatnie noce przyszły silniejsze przymrozki, gdzie w domu też zrobiło sie w nocy chłodniej i skoczyła mi temperatura z 28 na 25stopni, czy taki 3 stopniowy skok temperatury mógł być przyczyną choroby ? Poradzcie coś. Wrociłem do akwarystyki po 10 latach, kiedyś chodowalem rybki amatorsko nigdy nie mialem problemow z chorobami ..teraz mam warunki mozliwości nowocześniejszy sprzęt, pokarm, wiecej roślin, a tu takie zaskoczenie.
Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka
- Akwarybka
- Moderator
- Posty: 3394
- Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Basia
- Nazwisko: Waluś
- Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
- Kontakt:
Re: Rybia Ospa
Zależy co pisze na instrukcji. niektóre leki na ospę nie wymagają podwyższonej temparatury, więc w takim wypadku byłoby okej 

- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rybia Ospa
Duży i nagły skok temperatury to bardzo częsta przyczyna ospy. Podwyższenie temperatury zawsze pomaga w leczeniu, jednak w wypadku tej choroby powinno to być 31 stopni na około 2 dni.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 2016-03-10, 21:27
- Pojemność akwarium: 54
- Imię: Olga
Re: Rybia Ospa
Podepnę się pod temat, z tym, że mam pytanie "co po"?
Zbiornik nowy 54l, po ok. miesiącu od startu (parametry w normie wg testu paskowego JBL, póki co taki mam) podjęłam próbę zarybienia akwarium. W sklepie zoo (sieciówka Kakadu, może to był mój błąd) kupiłam 2 glonojady i ampularię. Ryby wpuszczone po "aklimatyzacji temperaturowej" i kilkuminutowej kąpieli w CFM Tropicala (tak na wszelki wypadek). Po wpuszczeniu jeszcze tego samego dnia zauważyłam białe kropki na obydwu glonojadach - ospa. Zastosowałam się do instrukcji z buteleczki CFM i zaczęłam leczenie, niestety poprawy nie było i po ok. tygodniu kuracji glonojady padły. W akwarium jest teraz tylko ślimak (od 1 marca, czyli w tej chwili od 10 dni). Od tej pory zrobiłam dwie podmiany wody po ok 50% każda, do tego przez tydzień filtrowanie wody węglem z resztek leku. Dziś włączyłam lampę UV na kilka godzin.
Moje pytanie brzmi - co teraz? Czy akwarium jest już "czyste" z pasożyta? Na forach wyczytałam, że bez żywiciela (ryby) orzęsek ginie w ciągu 3-4 dni. Czy jeszcze w jakiś sposób powinnam zadziałać? Najlepiej, gdyby dało się uniknąć restartu. Czy jest sposób na "zapobieganie" ospie? Z tego co wyczytałam orzęski są także w wodzie kranowej... Będę wdzięczna za wskazówki.
Zbiornik nowy 54l, po ok. miesiącu od startu (parametry w normie wg testu paskowego JBL, póki co taki mam) podjęłam próbę zarybienia akwarium. W sklepie zoo (sieciówka Kakadu, może to był mój błąd) kupiłam 2 glonojady i ampularię. Ryby wpuszczone po "aklimatyzacji temperaturowej" i kilkuminutowej kąpieli w CFM Tropicala (tak na wszelki wypadek). Po wpuszczeniu jeszcze tego samego dnia zauważyłam białe kropki na obydwu glonojadach - ospa. Zastosowałam się do instrukcji z buteleczki CFM i zaczęłam leczenie, niestety poprawy nie było i po ok. tygodniu kuracji glonojady padły. W akwarium jest teraz tylko ślimak (od 1 marca, czyli w tej chwili od 10 dni). Od tej pory zrobiłam dwie podmiany wody po ok 50% każda, do tego przez tydzień filtrowanie wody węglem z resztek leku. Dziś włączyłam lampę UV na kilka godzin.
Moje pytanie brzmi - co teraz? Czy akwarium jest już "czyste" z pasożyta? Na forach wyczytałam, że bez żywiciela (ryby) orzęsek ginie w ciągu 3-4 dni. Czy jeszcze w jakiś sposób powinnam zadziałać? Najlepiej, gdyby dało się uniknąć restartu. Czy jest sposób na "zapobieganie" ospie? Z tego co wyczytałam orzęski są także w wodzie kranowej... Będę wdzięczna za wskazówki.
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rybia Ospa
Kulorzęsek żyje w każdym zbiorniku, i żyć będzie. Nie ma sposobu na pozbycie się go. Jedyna metoda to ryby w odpowiedniej kondycji, na tyle odporne, że im taki atak pasożyta nie szkodzi. Nie zastanowiło Cię to, że we wszystkich takich sytuacjach chorują ryby przynoszone ze sklepów, i to te właśnie sklepy są traktowane jako źródło wszelkiej zarazy? To niestety nie jest prawda - winę ponosi tu nie sklep, a niewłaściwy transport ryb. Mają one wtedy za jasno, zwykle za zimno, a do akwarium są po prostu wlewane. Co powoduje u ryb olbrzymi stres, skutkujący późniejszym brakiem odporności. I atakiem kulorzęska. Popraw kondycję swoich ryb, a ospy juz nigdy nie zobaczysz, nie rób też nic z akwarium - jego destabilizacja przez restart to tylko kolejne problemy.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 2016-03-10, 21:27
- Pojemność akwarium: 54
- Imię: Olga
Re: Rybia Ospa
Bardzo dziękuję za wskazówki. Zastosuję się.