Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

Julka_BB
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-01-03, 23:28
Pojemność akwarium: 60
Imię: Julia

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: Julka_BB » 2016-03-03, 01:18

Wprawdzie jest już trochę dłużej, niż 3 dni, ale oświadczam uroczyście, że to coś zniknęło z mojego akwa kilka dni po ostatnim poście i od tego czasu jest już święty spokój. Żadnych białych nalotów, gnijących pysków i znikających płetw już nie odnotowałam :) Pani oporna tak śmiga po akwarium, że trudno ją złapać. Poniżej zdjęcie - niestety trochę rozmazane :(.

Mam natomiast inny problem z jedną z samic. Tuż przed porodem zaczęło ją trochę wyginać - tak jakby ogon zaczął opadać w dół. Ładnie urodziła jakiś tydzień temu, ale od tego czasu pozostała strasznie chuda i wydala biało - przeźroczyste odchody. Płetw nie składa, pokarm przyjmuje, nie chwieje się na boki podczas pływania. Jest trochę spowolniona w stosunku do innych ryb, pływanie sprawia jej trochę wysiłku ( tak sądzę ). Jak chce się zanurzyć w stronę dna to po prostu woli sobie opadać niż płynąć w dół. W drugą stronę czyli do góry płynie tak jakby z głową do góry ruchem węża. Jak się już dostanie na poziom na który chciała wypłynąć, to pływa normalnie. Jest jednak nadal wygięta i mocno chuda. Jeżeli to pasożyty - bo takie mam podejrzenie - to co mogę dla niej zrobić? A może ktoś ma inną koncepcję? Postaram się wstawić zdjęcia...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2016-03-03, 03:43 przez Julka_BB, łącznie zmieniany 1 raz.

Julka_BB
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-01-03, 23:28
Pojemność akwarium: 60
Imię: Julia

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: Julka_BB » 2016-03-03, 02:20

No to poniżej zdjęcia. Na ostatnim jest samica która była kupiona razem z tym czarnym szkieletorem - ponad miesiąc temu. Wyglądały tak samo zdrowo i rodziły mniej więcej w tym samym czasie - najpierw ta a potem kilka dni po niej szkieletor. Ta wróciła do kondycji i pełni rolę terminatora w akwa ( żadna nie poluje tak skutecznie na małe pierdółki ), a ta ciemna niestety wygląda tak jakby wysysło jej wszystko z brzucha i boki ma zapadnięte - zdjęcia niestety nie obrazują tego tak jak to naprawdę wygląda.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Julka_BB
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-01-03, 23:28
Pojemność akwarium: 60
Imię: Julia

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: Julka_BB » 2016-03-03, 02:57

Jeszcze 2 zdjęcia... Na pierwszym widać, że czasem kupy tak jakby pół na pół - są częściowo w miarę normalne. Na drugim udało mi się złapać 2 panny razem - jakieś 2 tygodnie temu obydwie wyglądały tak samo kwitnąco jak ta z pomarańczowym ogonem - posturę miały taką samą. Dzisiaj wygląda to nieco inaczej.

Czy ktoś ma jakiś pomysł jak pomóc tej ciemnej?? Ona na grzbiecie ma błękitne łuski, które się mienią i wyglądają jak jakiś nalot. Zapewniam, że nie ma żadnych nalotów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Julka_BB
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-01-03, 23:28
Pojemność akwarium: 60
Imię: Julia

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: Julka_BB » 2016-03-16, 01:02

Nikt nie odpowiedział - rybka niestety padła. Przyczyna - jak dla mnie nieznana.

Mam natomiast podobny problem z 4 samczykami. Jeden już padł. Otóż.. Wszystkie diametralnie schudły - brzuszki tak jakby "wysyśnięte" - wklęsłe zarówno na bokach jak i od spodu. Są osłabione, ale pobierają pokarm - przynajmniej próbują i coś tam skubną ( dosypuję tyci pokarmu dla narybku i z tak drobnym pyłem sobie radzą ) - mają w każdym razie apetyt i pobierają pokarm. Pływają pod kątem z głową skierowaną do góry - tak jakby im bardzo ciążył ogon. Pływając machają tylko płetwami piersiowymi - tył ciała i ogon mają tak jakby nieruchomy - w ogóle nim nie sterują. Odchody - jak jeszcze cokolwiek wydalały były białe nitkowate przeźroczyste. Pokrywy skrzeli zaczerwienione. Kolory niebieskiego gupika znacznie ściemniały, żółte pozostały bez zmian. Nie ma żadnych nalotów na płetwach, żadnych innych oznak zewnętrznych oprócz wychudzenia i opadnięcia ogona. Dzisiaj w południe były jeszcze na powierzchni, teraz 2 z nich leżą na dnie w miejscach zacienionych co chwilę zrywając się i próbując "wejść pod żwir". Jeden nadal pływa, skubie korzenie i roślinki, ale koniec jest już bliski. Wiem, że nie uratuję tych rybek. Właśnie padła jedna z leżących na dnie. Chciałabym po prostu wiedzieć co to może być za dolegliwość i czy mam w jakiś sposób zabezpieczyć pozostałą obsadę ( 2 samce + 9 samic + około 10 sztuk narybku dla którego dojrzewa inne akwarium), która ma się dobrze i nic się z nimi nie dzieje.

Z czynników, które mogą mieć wpływ na ten stan upatruję albo w nowych roślinkach albo w żywym pokarmie ( dafnie - zakupione w zoologu ), których kilka porcji dostały w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. Podejrzewam jakieś robactwo które zaatakowało je od wewnątrz. Co to może być i czy mam zastosować jakiś preparat?

Mam zbrojnika niebieskiego - co może być istotne przy polecaniu preparatów.
Mam również Metronidazol 250mg - nie wiem czy będzie potrzebny, ale czytałam w innych podobnych przypadkach że dobrze jest go zastosować.

Proszę o pomoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: maol » 2016-03-16, 11:32

Dla mnie wygląda to na jakieś sprawy bakteryjne, zrób im kąpiel w bactopurze.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Julka_BB
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-01-03, 23:28
Pojemność akwarium: 60
Imię: Julia

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: Julka_BB » 2016-03-16, 15:36

Dziękuję. Rozumiem, że kąpiel w ogólnym i ma dotyczyć wszystkich mieszkańców?

Julka_BB
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-01-03, 23:28
Pojemność akwarium: 60
Imię: Julia

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: Julka_BB » 2016-03-16, 23:56

Został tylko ten jeden żółty pływający. Wlałam Baktoforte po południu. Rokowania na razie ostrożne - trzyma się dzielnie niuniuś kochany. Ożywił się trochę i tak jakby mu poluzowało ten ogon - od czasu do czasu zaczął go używać - na skrętach i jak płynie z góry w dół - wcześniej tylko opadał. Zobaczymy rano. Oby dalej pływał :)

danzel5
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-02-15, 20:00
Pojemność akwarium: 25
Imię: krzysztof

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: danzel5 » 2016-03-17, 09:44

Mam nadzieję że wyzdrowieje daj znać jak się leczenie zakonczy .

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: maol » 2016-03-17, 11:03

Nigdy w życiu antybiotyk w ogólnym! A jeżeli już to zrobiłaś, natychmiast lej bakterie. I daj węgiel do filtra. Antybiotyk całkowicie i z założenia wyjałowił zbiornik...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Julka_BB
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-01-03, 23:28
Pojemność akwarium: 60
Imię: Julia

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: Julka_BB » 2016-04-14, 02:56

No i nie wyzdrowiał :(. Bakterie zostały dolane. Przez jakiś czas był spokój. Coś jednak dalej jest nie tak - od czasu śmierci żółtego padły 2 kolejne rybki i sądzę, że to robale. Objawy: przeźroczyste nitkowate ciągnące się kupy, chudnięcie ryb, wygięcie - ogon tak jakby opada w dół, kołyszące pływanie, blaknięcie, intensywny i szybki oddech. U jednej nastąpiło tak jakby sklejenie płetwy ogonowej ( ułożyła się w szpic ). Rybki do śmierci pobierały pokarm normalnie, a w ostatniej fazie jak już były słabe - próbowały. Główne parametry wody w normie NO2-0, NO3-7, PH-7,5, reszty nie znam. Woda wymieniana 1 x w tygodniu w ilości 25-30%, po każdej podmiance dodawana sól niejodowana ( jak na gupikarium przystało ).

Na chwilę obecną żadnej rybki nie wygina, ale większość robi nitkowate kupy z fragmentami dobrej, ale z przeważającą większością tej nitki.

Proszę o poradę jaki środek zastosować z uwzględnieniem faktu, że mam zbrojnika. Baktoforte nic nie daje.

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: kbtor » 2016-04-14, 08:15

Ja bym zastosował metronidazol. Do akwarium i do pokarmu. Akwarium zaciemnione bo przy świetle ten lek znika. Niestety trzeba ingerować w filtr bo złoże bakteryjne skutecznie zlikwiduje lekarstwo. Ja zazwyczaj stosowałem taką kurację około 3 dni.
Obrazek

Julka_BB
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: 2016-01-03, 23:28
Pojemność akwarium: 60
Imię: Julia

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: Julka_BB » 2016-04-14, 09:25

Dziękuję za szybką odpowiedź. Mam metronidazol 250 w tabletkach. Akwa 64l , uwzględniając żwir i korzenie będzie jakieś 55l ( tak na oko ). Jak i w jakich ilościach stosować ten metronidazol - szukałam na necie, ale jest kilka różnych wersji i nie za bardzo wiem do końca jak. Ile tabletek rozpuścić i wlać do ogólnego? Wiem, że po 7 dniach kurację należy powtórzyć. Jeżeli chodzi o pokarm - rozgniecioną tabletkę rozpuszcza się w wodzie wymieszanej z pokarmem - ile tej wody? Ile pokarmu / 1 tabletkę? Będę wdzięczna za podpowiedź.

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Pleśniawka czy flexi? Proszę o pomoc.

Post autor: kbtor » 2016-04-14, 11:54

Ja na 160 litrów dawałem 2 tabletki do wody.
Do pokarmu to w zależności od ilości ryb które karmisz. Oczywiście przy robieniu tej papki to robisz tylko tyle, ile w danej chwili wrzucisz do akwarium.
Jakiś centymetr wody na dno szklanki z akwarium, 1/4 tabletki pokruszonej i rozgniecionej. Pokarm i to wszystko razem zmieszać.
Jak podajesz lekarstwa to z karmieniem też nie przesadzaj, ryby muszą się oczyścić i odtłuścić.
Obrazek

ODPOWIEDZ