Witam. Akwarystyką zajmuje się już 4 rok i zawsze miałem problem z zdychającymi głupikami. Przez ostatnie miesiące nie notowałem zgonów ryb, dopiero dnia 25 marca zdechł mi 2 młode ryby. Była to płatka i samica gupika w ciąży. W 3 tygodniu marca druga samica gupika urodziła mi 11 młodych i po tym zasłabła, rusza się na boki, płetwe ogonową ma zwiniętą i nie ma siły już pływać. Jeszcze nie zdechla, przebywa w kotniku.
Akwarium 1 ogólne ma 60l (60x30x30x30 razem z szybą profilowaną)
Akwarium 2 ma 10l i służy za kornik w którym obecnie pływa 11 małych gupików i ich matka.
Podmiany wody w oby dwóch zbiornikach robione co 2 tygodnie.
Temperatura 26*C
Rośliny w akwarium ogólnym to żabienica, mikrozorium, rogatek, moczarka.
W kotniku rogatek i moczarka.
Proszę o pilną pomoc!
Umierają gupiki!
Moderator: ModTeam
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2016-08-11, 11:25
- Pojemność akwarium: 60
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Miedziana Góra
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2016-08-11, 11:25
- Pojemność akwarium: 60
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Miedziana Góra
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 2016-08-11, 11:25
- Pojemność akwarium: 60
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Miedziana Góra
Re: Umierają gupiki!
Proszę Pana, do sklepu zoologicznego mam 10km i w czasie trwania pandemii koronawirusa wole z domu nie wychodzić. Mam w domu 3 rodzaje pokarmów w płatkach od firmy Tetra.piotrtalikos pisze: ↑2020-03-27, 20:17Podjedź do zoologicznego i kup witaminy dla ryb aby je wzmocnić
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: 2021-03-18, 22:06
- Pojemność akwarium: 60
- Imię: Wojciech
- Lokalizacja: Kraków
Re: Umierają gupiki!
W takich sytuacjach pierwsze co, sprawdza się skład chemiczny wody. Ja używam do tego testy paskowe JBL Aquatest pro. Parametrem, który najczęściej powoduje choroby i śnięcie ryb jest wysoka zawartość związków azotu: NO2 , NO3 a także mocznika.
Ryby z rodziny piękniczkowatych ogólnie są ciepłolubne. Dlatego zrezygnowałem z uniwersalnej grzałki na rzecz grzałki z regulacją temperatury. Wprawdzie to nie były gupiki tylko molinezje, ale przy 26st mi chorowały i często siedziały przyklejone do grzałki. Sytuacja poprawiła się gdy podniosłem temperaturę do 28 stopni.
Ryby z rodziny piękniczkowatych ogólnie są ciepłolubne. Dlatego zrezygnowałem z uniwersalnej grzałki na rzecz grzałki z regulacją temperatury. Wprawdzie to nie były gupiki tylko molinezje, ale przy 26st mi chorowały i często siedziały przyklejone do grzałki. Sytuacja poprawiła się gdy podniosłem temperaturę do 28 stopni.