Czy ktoś hodował tę rybkę? Jak tak, to niech się podzieli spostrzeżeniami.
Czy nadaje się do 60L (tak ze 3 - 4szt.), w którym jest 5 kirysków pstrych?
Czy nie będą sobie nawzajem przeszkadzać?
Dodam, że mam w akwarium dużo drewna i miejscami gęste zarośla z vallisnrii, w których mogą szukać kryjówek. Czy będę je czasem widywał w dzień

hodowca_rybek pisze:Czy nadaje się do 60L

Nie... rośne ona do 12cm. Jest rybą stadną min 5szt występuje w azji żwir nie możę mieć ostrych krawedzi i musi być drobny (przekopuje dno)

Dodał bym, że akwarium musi być dobrze przykryte, bo rybka ta lubi "wychodzic na spacery"

macio pisze:

hodowca_rybek pisze:Czy nadaje się do 60L

rośne ona do 12cm.

A tu jest napisane co innego:
http://e-akwarystyka.pl/topics33/ ... erniooczek
tu również:
http://e-akwarystyka.pl/topics33/ ... erniooczek
O ile znam życie to urośnie max na 7 cm.

macio pisze: min 5szt

A czy jedna rybka "w tą czy w tamtą" robi wielką różnice.... to nie jest piwo żywiec ;)

macio pisze:występuje w azji

A co to ma wspólnego z tematem?

macio pisze:żwir nie możę mieć ostrych krawedzi i musi być drobny (przekopuje dno)

Ale nie pisałem nic o podłożu. Mam drobny żwir i piasek.

macio pisze:

hodowca_rybek pisze:Czy nadaje się do 60L

Nie...

W każdym serwisie akwarystycznym można znaleźć informację, że rybka ta potrzebuje akwarium o długości 60cm. Niekiedy nawet 50cm. Żeby nie łamać regulaminu, nie będę podawał linków do innych forów i serwisów.

Maciek - z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy akwarystycznej, ale to co tu napisałeś można znaleźć na każdej stronie poświęconej tejże rybce. Hodowałeś wogóle tą rybkę? Nie chodzi mi o teorię, bo jak już zdążyłem się przekonać, to dość często bywa inaczej niż wszyscy powielają.
Mi chodzi o wypowiedzi ludzi, którzy mieli z nią do czynienia w praktyce.

P.S. Akwarium mam b. dobrze przykryte ;)

Tak sie składa, że mam te stworzonka u siebie. Są fantastyczne. Im ich więcej w akwarim tym lepiej ;) u mnie są 4 w 86l, akwa ma dlugosc 80 cm. Trochę to przesadzone, że dorastają do 12 cm, może w naturze, w akwarium nie widziałem większych niż 8 cm. Wydaje mi się że jest im dobrze u mnie, uwielbiają przesiadywać pod korzeniem (wygrzebały pod nim ogromną "norę"). W akwarium przebywają kiryski pandy i ich towarzystwo raczej im nie przeszkadza. Co do wyskakiwania... ja mam akwa otwarte i jeszcze im się to nie zdarzyło. Są aktywne pod wieczór i w nocy. Nie wiem co jeszcze mogę ci napisać.

Właśnie o coś takiego chodziło ;)
A powiedz jeszcze, czy wygrzebując norę pod korzeniem narobiły dużo nieładu w akwarium? Czy mocno zdeformowały podłoże rozrzucając je po całym akwa czy tylko tak trochę.

I jeszcze czy widujesz je w dzień czy przesiadują cały czas pod korzeniem? I czy mają sposób bycia spokojny tzn. czy pływają jak oszołomki czy raczej są to statyczne - majestatyczne rybki

Kirysków masz dwa tak jak w opisie?

Ja mam jednego jak narazie(stale przymierzam się do kupna jeszcze 3-4sztuk)Mój nie rozrzuca dna mocno,ale to chyba jest zależne od granulacji dna...W dzień czasami uda mi się go zobaczyć jak przesiaduje pod liściami niskich roślin.On mało pływa,raczej "pełza" po dnie ale robi to bardzo delikatnie,chyba że się przestraszy to wtedy jak szalony oddala się do kryjówki.Jeszcze jedno-potrafią się zakopać na tydzień lub dłużej w dnie lub schować i nie wychodzić z ukrycia(mój zniknął na 3tygodnie!)

Dzięki za odpowiedzi. Chwilowo będę musiał się wstrzymać z zakupem rybek z przyczyn natury wyższej
Proszę jeszcze nie zamykać tematu. Może ktoś hodował bądź hoduje te rybki i wrzuci coś świeżego.

hodowca_rybek pisze:Właśnie o coś takiego chodziło ;)
A powiedz jeszcze, czy wygrzebując norę pod korzeniem narobiły dużo nieładu w akwarium? Czy mocno zdeformowały podłoże rozrzucając je po całym akwa czy tylko tak trochę.

I jeszcze czy widujesz je w dzień czy przesiadują cały czas pod korzeniem? I czy mają sposób bycia spokojny tzn. czy pływają jak oszołomki czy raczej są to statyczne - majestatyczne rybki

Kirysków masz dwa tak jak w opisie?

Norkę sobie wygrzebały pod korzeniem, ale żadnych szkód w akwarium nie robią, roślin wykopują. Głównie żerują w nocy ale w dzień też je widać, zwłaszcza ja się wrzuci dobre jedzonko ;) Po akwarium szaleją jak zbliża się burza :/ i wtedy zachowują sie jak "oszołomki". Niestety kirysków tylko dwie sztuki :/

Cierniooczki są super, pamiętam jak w akwarium w którym miałem wrzucone suszone liście dębu, chowały się pod nimi i tylko łebki im wystawały.

Zauważyłem że żywiołowo reagują na zmiany pogody. W nocy są bardo aktywne. Jako jedne z nielicznych ryb dennych są całkowicie bezpieczne dla krewetek, przynajmniej z mojego doświadczenia.

PS. właśnie zauważyłem że napisałem prawie to samo co kolega wyżej :rotfl:

Posiadam stadko Cierniooczków w liczbie 4 sztuki od kilku dni i muszę powiedzieć, że jest to ryba bardzo ciekawa w obserwacji, cały dzień spędzają pod korzeniem lub pod niskimi roślinami, a gdy zbliża się wieczór wychodzą na żer. Wygląda to bardzo efektownie, gdy razem pływają. Nie zawadzają innym rybom a także nie wszczynają awantur w akwa . Aktualnie posiadam 5 kirysków Panda oraz 4 Bocje, które też penetrują podłożę i dotychczas nie zauważyłem żadnych "przepychanek", trzymam je w akwarium 450 L (150 cm długości).

JA planuje mieć cierniooczka z 3 -4 sztuki tylko się boje czy mi nie zaatakują krewetek .

Barzaj pisze:JA planuje mieć cierniooczka z 3 -4 sztuki tylko się boje czy mi nie zaatakują krewetek .

Są bezpieczne dla krewetek

Mam już 2 Cierniooczki, do tej pory nie było problemu ale ostatnio zauważyłem że jeden jest pokaleczony, ma zdartą skórę pod brzuchem i ma takie jakby ukąszenia. Czytałem na internecie że podobno samce jak dojrzewają walczą ze sobą i taka jest chyba przyczyna , nie wiem co robić proszę o poradę. Moze być takrze porada dotycząca rozrodu.

Ja rowniez je mialem, mialem w akwarium piasek no i po pewnym czasie wyjelem rybe niezywa, miala strasznie napuchniete skrzela, ona je jak kirysek.

Nie wiem czy to wina piasku...

Ale ryby te sa super ! Za dnia siedz spokojnie i czekaja az sie sciemni.