welonek przyjaciółki parę dni temu dostał dziwnego ataku...wyblakł...i pływał do góry brzuchem...trwało to około 3 godzin...podejrzewała że mógł się przejeść gdyż jej siostrzenica w chwili nieuwagi wsypała zbyt dużo pokarmu i po tym zajściu przyjaciółka była zmuszona do wymiany wody...po 3 godzinach i zastosowaniu soli i odkażacza wszystko wróciło do normy...to było w sobotę..dzisiaj kolezanka zauważyła u niego kilka zaczerwiebionych,lekko nabrzmiałych plamek....czy to może być ospa? jeśli tak to co zrobić?odizolować go od innych rybek?czy zastosować jakąś inną terapię? i czy inne rybki mogły się zarazić?PROSZĘ POMÓŻCIE!:((( z góry dziekuję

Powiem tak...welonek ma dużo szczęścia bo raczej wszystkie przypadki welonka, który nie pływa normalnie kończyły się śmiercią.
Może to być przejedzenie albo coś z pęcherzem pławym.
Ospa hm...może być, ale niekoniecznie. Najlepiej podaj parametry wody i fotkę welonka.

ivana pisze:astosowaniu soli i odkażacza

po co stosować odkażacz i sól

ivana pisze:kilka zaczerwiebionych,lekko nabrzmiałych plamek

gdzie te plamki duże - małe

ivana pisze:odizolować go od innych rybek

jakich rybek ?

Darti pisze:Ospa hm...może być, ale niekoniecznie

ospa to to nie jest

To pierwsze objawy bakteriozy. Następne będą, w miejscu plamek, zwykle nieuleczalne owrzodzenia/rany. Leczenie bactopurem w kwarantannie + kapiele w wysokim stężeniu, i koniecznie zmiana warunków bytowych ryby na prawidłowe, w dużym, chłodnym zbiorniku.

Leczenie konieczne natychmiast, bo jutro... może być za późno.

welonek ma te zaczerwienienia na jednym boku...koleżanka ma jeszcze oprócz niego 2 inne welonki,2 molinezje,glonojadka,kiryska i 4 żałobniczki...nie wiem czy to dobrana obsada ale taki komplet wzięła od osoby która poprostu znudziła się akwarium...i ich nie chciała...molinezje w tamtym tygodniu tak jakby uparły się akurat na TEGO welona i go podskubywały...czy możliwe aby miał takie obrażenia w wyniku tych utarczek?i dziękuję za wszystkie rady...powtórzę jej wasze opinie

[ Dodano: 2008-08-01, 09:08 ]
i co to są te KĄPIELE W WYSOKIM STĘŻENIU?

Obsada jest tragiczna, rozumiem również że nie jest to akwarium 200l... Obrażenia mogą być spowodowane atakami innych ryb, ale to co opisujesz nie wygląda na pozostałości po ugryzieniach. Welon powinien byc przeniesiony natychmiast do zbiornika kwarantannowego, z normalnym stężeniem leczniczym bactopuru. Do tego zaleca sie kąpiel krótkotrwałą (ok. 15 minut) w wysokim stężeniu właśnie dla takiej kąpieli. Szczegóły znajdziesz w ulotce dołączanej do tego leku.

właśnie wracam od kolezanki...ten obrzęk ma jakby mniejszy...ale jeszcze widać te przekrwione miejsca...dziękuję Ci w imieniu koleżanki...zrobimy tak jak poradziłeś...odizolujemy go i zastosujemy ten lek....może mu przejdzie....ale czy inne rybki z tej nieszczęsnej gromadki nie są w niebezpieczeństwie zarażenia?

Są, i to bardzo. Czym dłużej zwlekasz, tym szanse mają większe.

witam cię serdecznie...oj dostało mi sie dzisiaj za Ciebie:))od Danielka....mam nadzieje ze nie przekręciłam nicku....ale mówi się trudno...a z welonkiem koleżanki juz dużo lepiej..zrobiłysmy tak jak radziłeś..obrzęk jest juz nie widoczny ...zostało już tylko mało widoczne zaczerwienienie...