Mam problem z takim zakwitem. pojawił się kilka dni temu w postaci kilku kropek - teraz, akwarium jest wręcz brązowe. Nie wydaję mi się, żeby zbiornik był źle doświetlony. Za dwa dni wyjeżdżam na urlop i do tego czasu chciałbym podjąć znaczące kroki. Proszę o pomoc tych z Was, którzy podobną inwazję zwalczyli. Poniżej zdjęcia tego dziadostwa. Ratunku!

akwa: 400l oświetlenie: 2x30W oceanic nature filtracje: wew: weipro 2500 zew: eheim pro 5228. ostatnie zdjęcie to akwa przed atakiem z nieco mniejszą obsadą flory.

gdyby ktoś był z okolic mysłowic, zapraszam do siebie... bardzo liczę na Waszą pomoc.

to są raczej okrzemki powód zbyt słabe światło

marcin88 pisze:to są raczej okrzemki powód zbyt słabe światło

dokładnie

Okrzemki - i zdecydowanie za mało światła. Poza tym to, patrząc na zdjęcia, bardzo świeży zbiornik, a w takich okrzemki są normą. Dalej - to malawii - a tam okrzemki, ze względu na niewielką ilosc roslin, to stały problem.

Na ten moment - proponuję wiecej światła, i cierpliwości. I się nie przejmować, okrzemek jest łatwy do usuniecia, i niczym nie grozi zbiornikowi.

też miałam (mam?) ten problem.. w akwarium 60 l standardowe oświetlenie czyli 1x15W, a do tego blisko stało blisko okna. dosłownie trzy dni, a ścianki, liście niskich roślinek, niektóre liście wysokiej rośliny i trawę miałam brunatną. to samo na korzeniu i na żwirku od te strony gdzie padało światło słoneczne wczoraj przestawiłam akwarium w miejsce gdzie promienie słoneczne nie dochodzą a oświetlenie sztuczne dałam 2x18W na czas 10h. zobaczymy co z tego będzie. tylko zastanawiam się co zrobić z liśćmi z których okrzemek mechanicznie usunąć się nie da. odciąć czy zostawić i okrzemki same zejdą?

Okrzemki same znikną. Daj im trochę czasu.

maol, jakie oswietlenie polecas na 400l. kolor. w/l ??? mi sie chce plakac jak ogladam swoj do niedawna piekny zbiornik. to mi usmierca rosliny, zajmuje piasek, szybe, tlo... na dodatek wtoruje temu zielony nalot. jesli wiesz cos wiecej pisz. jesli zostawie to w takiej kondycji to niedlugo bede mial czekoladowo-brunatne akwarium.

Jeżeli chcesz mieć piękne rosliny, to potrzebujesz ok 200W mocy. I raczej proponowałbym przy takiej pojemności HQI. Jednak, patrząc na zdjęcia, to jest Malawii, a tam roślin w zasadzie nie ma - i trzeba wypośrodkować doswiadczalnie ilosć światła pomiedzy brakiem glonów a ich gwałtownym wzrostem.

Poza tym - tak jak pisałem wcześniej, zbiornik wyglada na świeżutki (?), a wtedy zakwit glonów nie jest niczym niezwykłym, i sam przejdzie za kilkanaście dni.

zbiornik ma około miesiąca. najpierw walczyłem z zakwitem pierwotniaków, ale po dwóch tygodniach bakterie nitryfikacyjne wymiotły je doszczętnie. W tej chwili pojawiły sie okrzemki i z każdym dniem jest ich dwa razy więcej. strasznie to wygląda. najdziwniejsze jest to, że pojawiają się tylko w tych miejscach gdzie dociera światło. czy to normalne? dziś postaram się kupić mocniejsze świetlówki, choć zakładam, że przy ich nietypowej długości będzie to zadanie nie lada.

To tak - przy tej objetości zbiornik po miesiącu może jeszcze niestabilny - dałbym mu trochę czasu. I, niestety, zakwity róznych glonów mogą się jeszcze zdarzyć. Mocniejsze świetlówki - tu będziesz miał problem, moc świetlówki jest ściśle połączona z jej długością, nie ma lamp mocnych, ale krótkich. Dlatego raczej będziesz musiał iść w stronę dodatkowych lamp.

Co do pojawiania się glonów w oświetlonych miejscach - glony potrzebują światła do życia, to normalne. A okrzemki potrzebują zbiornika dla nich "w sam raz" - oświetlonego, ale niezbyt jasnego. Dodanie światła spowoduje niesprzyjające dla nich warunki i ich ustąpienie.

wielkie dzięki. oto co zrobię. dzisiaj czyszczę wszystkie kamienie, tło i szyby. nałoże jakieś aluminium nad świetlówki, żeby zwiększyć ich moc (gdzie można kupić coś takiego?). mam nadzieję, że to w jakiś sposób pomoże. będę też musiał wyczyścić rośliny. czekam chwili kiedy będę mógł włożyć anubiasy. póki co nie robię tego bo nie chcę ich stracić. jak mogę zmniejszyć twardość wody?

Odbłysniki raczej nie pomogą. Potrzeba więcej światła, a nie skupienie dotychczasowej ilości.

Anubiasy... czym szybciej będziesz miał więcej roślin, tym szybciej pozbędziesz się glonów. Włożyłbym od razu po rozwiazaniu problemu światła. A na szybko - trzy garście moczarka /rogatka, tymczasowo, dla ustabilizowania akwarium i zmniejszenia pewnie wysokiego NO3

Co do twardości - masz malawii i chcesz ją obniżać? Po co?

A ja nie rozumiem, przecież glony i Malawi to jedność.
Zaczyna się od okrzemek a kończy na idealnym dywanie krasnorostów więc po co z tym walczyć?

Jeżeli parametry wody sa odpowiednie dla ryb to olej glony, bo glony w Malawi/Tanganice być muszą -.-"

...czyli tak jak napisałem wczesniej - w Malawii zwykle, ze względu na małą ilość flory w zbiorniku, glony to stały obywatel. I nie ma tak naprawdę sensownych sposobów walki - chyba że zainstalujemy sump z dużą iloscią roslinności. I zgadzam sie - w tym biotopie glony to naturalny element, i zamiast z nimi walczyc, prościej je polubić.

... w mojej Tanganice już się przyzwyczaiłem :-)

Maol zamiast sump'a lepiej już hydroponikę xD

Ogólnie widziałem Malawi z hydroponikami, i NO3 na poziomie 10-20 [czasem jest ciężko zejśż z tego parametru] a mimo wszystko akwarium idealnie zarośnięte glonami to jest piękny widok:)