Mam pytanie jak dlugo leczy sie ospe rybią poniewaz 2 bocje sa cale obsypane drobnymi bialymi kropkami i ocieraly sie o kamienie. Podwyzszylem temperature wody do 30 st oraz zastosowalem sera costapur. W dniu pierwszym ,trzecim i piatym wlalem ilosc zalecana na opakowaniu dzis jest juz 6 dzien a bialy nalot nie znika. Jak dlugo jeszcze stosowac kuracje i czy moge normalnie robic czesciową podmiane wody??

Skoro po 6 dniach białe kropki nie znikają, to może.... to nie jest ospa? Czy przez przypadek nie są to zwyczajowe białe kuleczki, a wygląda raczej jak posypanie ryby drobną mąką? Bo wtedy to nie ospa, a oodinoza.... I leczy się to inaczej :-) W każdym razie - najlepiej daj zdjęcie...

Druga sprawa - jeżeli leczysz w zbiorniku ogólnym, w szczególnosci roślinnym, to sensowana dawka jest 2 do 3x większa, niż podaje producent - gdyż leki są błyskawicznie wchłaniane przez rośliny i podłoże.

Tu jest zdjecie.

to chyba nie oodinoza

Sam costapur nie wystarczy stosuje się połączenie sera costapur i ectopur twoja ospa jest dość zaawansowana. Leczenie trwa do tygodnia

Jeżeli to ospa to podwyższ temperaturę do ok 32*C i czekaj. Nie lej żadnej chemii bo to najgorsze co można robić.

danielek001 pisze:Sam costapur nie wystarczy

Bez przesady. Wystarczy.
Trzeba tak jak napisał maol zwiększyć dawkę costapuru.

Kaef pisze:Jeżeli to ospa to podwyższ temperaturę do ok 32*C i czekaj.

Skąd kolega wie jakie ryby, prócz Bocji ma tiger08?
Na foto jest chyba jeszcze Danio, które źle znoszą wyższe temperatury.

Costapur + lekkie podwyższenie temperatury (do około 28 st) wystarczy.

Kaef pisze:Nie lej żadnej chemii bo to najgorsze co można robić.

Zgadza się, ale jak nie wiemy z czym walczymy.
W przypadku pewnej diagnozy stosuje się odpowiedni lek.

marthinez pisze:Na foto jest chyba jeszcze Danio

i skalar i zbrojnik niebieski

I tu kłania się posiadanie zbiornika do kwarantanny.

Wyleczenie ospy u bocji jest kłopotliwe i długotrwałe, te ryby są szczególnie wrażliwe na ospę.

Matthew pisze:marthinez napisał/a:
Na foto jest chyba jeszcze Danio

i skalar i zbrojnik niebieski

Pisałem o Danio, bo to ryba preferująca chłodniejszą wodę.
Skalar i Zbrojnik zniosą temperaturę 32 st.

Marthinez, według mnie dobrze wiesz jak jest z chorobami u ryb. Ciężko jest dobrze zdiagnozować chorobę nawet doświadczonym akwarystą.
Nie mówię o stałym podwyższeniu temperatury, tylko do czasu pozbycia się choroby.

W porządku. Zgadzam sie.
Pamiętaj tylko, że nie każda ryba zniesie taką temperaturę (nawet tylko w trakcie leczenia).
32 st to już dużo.
Warto zapytać o pozostałą obsadę zbiornika.
I jak pisze kbtor najlepiej mieć zbiornik kwarantannowy. Wtedy bocje do niego i podkręcamy temperaturę. ;)

No i ciesze się, że się zgadzamy Ogólnie nie polecam stosowania chemii bo więcej można zwierzętom zaszkodzić niż pomóc. Chemia to jest ostateczność kiedy nie ma już nic do stracenia.

Przypomniałem sobie że sera ma coś takiego jak costamed przy tym nie trzeba wcale podwyższać temp.

Stosowalem kuracje 8 dni i u jednej z bocji nie ma juz ani sladu po ospie, druga z kolei miala pojedyncze kropeczki i juz wiecej nie dolewalem sery costapur, podmienilem polowe wody, temp obnizylem ale nastapil nawrot choroby po kilku dniach znowu pojawily sie kropki u jednej bocji. Obsada zbiornika to 3 skalary, 2 gurami, 4 molinezje, 4 danio, 2 kiryski, 2 bocje, 16 neonek i glonojad. Posiadam dodatkowy zbiornik 25 litrow dlatego przelozylem chora bocje i jeszcze raz zastosuje kuracje sera costapur choc nie chce tez przedawkowac leku bo po ostatniej zwiekszonej dawce w akwarium ogolnym ryba miala bardzo szybki oddech teraz po podmianie wody jest nieco lepiej. Wydaje mi sie ze choroba byla bardzo zaawansowana dlatego tak dlugo to trwa ale mam nadzieje ze uda sie to opanowac.