hej ;-) Mam pewien mały problem, szczerze mówiąc to żadna straszna sprawa, typu choroba czy coś;-) No więc mam jednego Kiryska pstrego już ponad 2 tygodnie, jest jeszcze trzciniak (rodzina sumowatych) oraz inne rybki. dzisiaj widziałam że mój kirysek składa na szybie jakieś bardzo maluteńkie ;-) przezroczyste jajeczka. Zebrałam te jajeczka, przeniosłam do kotnika, i przykryłam dużą ilością pływającej roślinki (wygląda jak mech- nie znam nazwy bo niedawno ją dostałam) ale najbardziej mnie dziwi to że kirysek jest tylko jeden... I jak to możliwe że on złożył te jajeczka.... ijeszcze jedno pytanko, czy coś z nich będzie...?? jest ich bardzo dużoo ;-) Brdzo proszę o wasze odpowiedzi;-) pozdrawiam:*:*:*

Miał po prostu dobry kontakt z drugą płcią u sprzedawcy. To się często zdarza.

Kirysek to rybka stadna, powinno być ich przynajmniej 4 sztuki, żeby czuł sie dobrze.

Witam mam ten sam problem. Mam tylko jednego kiryska spizowego sytuacja dokladnie taka sama tylko ze ja go mam od jakis 7 miesiecy. Wczesniej mieszkal z welonka i innymi duzymi rybami a od niedawna mieszka w 150L ak z danio i innymi malymi rybkami.
Dzisiaj rano zaczela skalac jajeczka i zabardzo niewiem co o tym myslec bo chyba ryby niemoga byc wiatro pylne wiec jak to sie stalo?? Czy jest mozliwosc ze z jakims innym gatunkiem?? Bo chyba tak sama z siebie dla zabawy by tego nie zrobila to niemialo by sensu.
Zna ktos na to pytanie odpowiedz z gory dziekuje

pepsii77 pisze:Dzisiaj rano zaczela skalac jajeczka i zabardzo niewiem co o tym myslec bo chyba ryby niemoga byc wiatro pylne wiec jak to sie stalo?? Czy jest mozliwosc ze z jakims innym gatunkiem?? Bo chyba tak sama z siebie dla zabawy by tego nie zrobila to niemialo by sensu.

To całkiem normalne i występuje u wielu ryb.
U skalarów jest to nagminne.
Nawet kura składa jaja bez koguta.

Wiadomym jest, że potomstwa z tego nie będzie.

marthinez pisze:Nawet kura składa jaja bez koguta.

pod warunkiem że wcześniej miała kontakt z kogutem ewentualnie była sztucznie zapłodniona inaczej nie da rady

Jeszcze jedno pytanie a raczej prosze o rade. Chce dokupic z dwa kiryski do mojej samiczki (kirysek spizowy) tylko ze tu jest problem mam do wyboru kiryski albino albo pandy bo innych tu nie maja. Czy jesli wybiore inna odmiane to czy doczekam sie jakis maluchow bo moj kirysek juz skladal jajka (wyzej o tym pisalam).Prosze o szybko odpowiedz bo chce dzisiaj jechac do sklepu.

dziekuje za pomoc.

Kirysek spiżowy i albinos się krzyżują. ;)

a co z pandami bo strasznie mi sie podobaja a i jeszcze jedno jak mam rozruznic samca od samicy bo potrzebuje samca

(jesli chodzi o polskie znaki to niestety niemoge ich uzywac bo mam angielska klawiature)

pepsii77 pisze:a co z pandami bo strasznie mi sie podobaja

Nie krzyżują się z żadnym innym kiryskiem.

pepsii77 pisze:a i jeszcze jedno jak mam rozruznic samca od samicy bo potrzebuje samca

Nie rozróżnisz. Ryby te trzymamy w stadach, więc musisz kupić kilka sztuk. W stadzie na pewno znajdzie się samiec.

Jeszcze jedna rzecz.
Nie nastawiaj się na rozmnażanie tych ryb, bo po co. Nie musisz mieć parki. Wystarczy stadko. One uwielbiają pływać razem.

marthinez pisze:Kirysek spiżowy i albinos się krzyżują. ;)

nie krzyżują się tylko rozmnażają to ten sam gatunek, albinos to tylko odmiana barwna a bardzej fachowo to osobnik pozbawiony pigmentu w skórze

marthinez pisze:pepsii77 napisał/a:
a i jeszcze jedno jak mam rozruznic samca od samicy bo potrzebuje samca

samiec jest smuklejszy i ma wydłużone płetwy jednak wątpię abyś w sklepie był w stanie je rozróżnić

RAMZES pisze:nie krzyżują się tylko rozmnażają to ten sam gatunek

A czy ja napisałem inaczej?
Po prostu odpisałem, bez szczegółowego wchodzenia w temat pokrewieństwa. ;)

RAMZES pisze:samiec jest smuklejszy i ma wydłużone płetwy jednak wątpię abyś w sklepie był w stanie je rozróżnić

Była. ;)
pepsii77, to kobitka.