w takim wypadku jeżeli oddajesz wszystkie ryby to ja bym zrobił całkowity restart. Pamiętaj aby przy tej operacji nie wyłączać filtra :!: niech sobie pyrka w wiaderku ze spuszczoną wodą z akwarium. Jeżeli rośliny sa mocno zaatakowane przez glony to nie polecam wkładania ich do zbiornika, no chyba że coś się z nich da uratować to oddziel zaglonione pędy liście ewentualnie części roślin a resztę zasadź do nowego akwa.
Wypłucz dokładnie podłoże, wymyj szkiełko ( tylko nie żadną chemią ) i wsyp czyste wypłukane podłoże. Następnie poukładaj korzenie, kamienie i zasadź roślinki. Postaraj się na początek obsadzić minimum 60% dna i zalej wodą ( 30% starej spuszczonej a resztę nowej z kranu ). Uruchom filtr i oświetlanie zacznij od 5 max 6 godzin. Co tydzień możesz zwiększać o godzinę aż dojdziesz do 10H ze światełkiem.
Ryby i zwierzątka wpuść nie wcześniej niż 4 tygodnie od restartu chyba że wcześniej Azotyny spadną do zera i nieznacznie wzrosną Azotany.
Cierpliwość popłaca w późniejszym życiu baniaczka.
Co do obsady to proponuje tak jak już napisałeś
microrasbora maculata x 10 ( na początek wystarczy )
na dno możesz dac albo małego kiryska lub Otoska ( pamiętaj że to także ryby stadne i powinno być ich nie mniej niż 4 szt )
Rośliny dobieraj tak aby nie były za bardzo wymagające. Masz podstawowe oświetlenie ;)
Życzę powodzenia przy restarcie
