Dobra, wiem, jestem niezdecydowana. :hyhy:
Otóż nie jestem pewna, czy poradzę sobie z paletkami, a nie chcę krzywdzić tych ryb swoją niewiedzą.
Moja mama postawiła warunek - ryby mają być dość duże (najchętniej dałabym do 240l jakieś stadko czegoś mniejszego, no ale..).
Na myśl przychodzą mi pielęgnice. Tylko jakie? Proszę, doradźcie mi jakie się nadają do akwarium 240l, które są duże. Nie mam zamiaru dokładać do nich żadnych innych ryb. Będzie to akwarium jednogatunkowe. Ile ma ich być? No i najlepiej to takie, które nie rozkopują podłoża i nie demolują roślin.. Znajdę takie czy nie?
Z góry dziękuję,
Ola.

To może skalary? :]

właśnie chodzi o to, że skalary strasznie mi się nie podobają :niepewny:

Nie ma pielęgnic, które nie rozkopują podłoża lub nie niszczą roślin .. Wszystkie to robią oprócz Paletek i Skalarów - chodź i tu zdarzają się wyjątki .. Pielęgnice, a zwłaszcza samce (lub para w okresie tarła) niszczą rośliny tworząc terytorium, w którym nie będzie im nic przeszkadzać .. a gdy się dobiorą w parę i będziesz miała młode zaczną kopać doły zaraz po tym jak zaczną wylęgać się pierwsze młode z ikry ...

Dobra, wiem, że teraz na mnie nawrzeszczycie, ale..
Co sądzicie o papuzich?
Tak, wiem, to totalne wytwory człowieka i jak mam zamiar je trzymać to nie mam w ogóle gustu, ale w zoologiku widziałam je.. w normalnym, zarośniętym roślinami akwa i zastanawia mnie fakt, czy one w ogóle rozkopują to podłoże i zżerają rośliny, czy raczej nie?

Ja mam pielęgnice papuzie - to bardzo ładne, spokojne i wesołe ryby. Czy kopią - pewnie, każda pielęgnica kopie w podłożu - dlatego ja mam dość gruby żwir. Rośliny - niestety, niszczą. Ale jest rada - grubo i twardolistne rośliny jak anubiasy spokojnie można z nimi mieć.

maol pisze:to bardzo ładne, spokojne i wesołe ryby

Wesołe... One się uśmiechają :].

Może Flowerhorn? Nie no to jest przesada...
Pyszczaki są fajne, ale musiałabyś zmienić wystrój(jeśli masz roślinki).

Z dużych rybek to jeszcze Gurami Mozaikowy...

Flowerhorn... nie polecam. Ryba do trzymania w pojedynkę, w naprawdę dużym zbiorniku pozbawionym wszelkiej roślinności i dekoracji... Inteligentna, ale strasznie agresywna - bez problemu pokaleczy Ci dłoń albo palce.

Z każdej sytuacji jest wyjście pielęgnice kopia przed tarłem wie trzeba nim to uniemożliwić ;) najprostsza metodą jest trzymanie samych samic (samic nigdy samców) gdyż samce są w stosunku do siebie zawsze agresywne.

Hm, więc wstępnie rozglądam się za papuzimi, chyba najbardziej nam odpowiadają..
Jak myślicie, ile można ich dać do 240l?
Czy w ogóle można? Nie za małe akwa dla nich?