Witam! Mianowicie szykuję się do przeprowadzki... Chciał bym też zmienić co nie co w akwarium... 100% pewne że zmieni się obsada, tylko mam wątpliwości...Heros severus to ryba pod którą dobierał bym resztę obsady... Tylko teraz pytanie jakie ryby do niej? Akara błękitna? Akara pomarańczowopłetwa? Akara z Maroni? Sam już nie wiem... Fajnym zestawieniem było by Severum i Aequidens rivulatus ale czy dla tych ryb nie będzie za ciasno? Wydaję się że 240L to dużo wody ale... Wydaję mi się że wy też byli byście przeciwko "pomarańczce". Hmmm co do obsady to początkowo 4x Severum + 6 Akar z Maroni?? Nie wiem... Mam pusto w głowie... Może postawić na "pomarańczki" i dać 4x Aequidens rivulatus + 6 Akar z Maroni, a docelowo zostawić 1+1 Akara Pomarańczowopłetwa + 6x Akara z Maroni? "Pomarańczka" jest napewno atrakcyjniejsza pod względem ubarwienia... W sumie to taka obsada by mi pasowała bo była by parka większych rybek i kilka sztuk mniejszych... No i nie wiem... Pomożecie prawda?
Co do akwarium hmm.... Piasek, korzenie, kokosy i dużo anubiasów? Tak mi się to widzi... Podobno przy Severum nie ma mowy o zieleni w akwarium a troszkę by się jej przydało... mam nadzieje że pomożecie... Z góry dzięki!

akary z maroni są delikatne, spokojne i nie konfliktowe - jak na mój gust pomarańczowopłetwa je wytłucze. Sewerum i akara z maroni ok.

Sama miałam maronki i nawet ramirezka je przeganiała. Totalne ciapy.

Witka! Zacznę może od tego że przespałem się z myślą o obsadzie i zdecydowałem że będzie ona zbliżona do 4x "Pomarańczka" (docelowo para) + 6 Akar z Maroni + ew. coś na dno co by posprzątało trochę
Droga Luno, także miałem Akary z Maroni przez krótki okres w swoim akwarium... Hmm może i są małe "ciapy" ale myślę że dały by radę jak były by trzymane od małego z "Pomarańczkami", Pasowała by mi taka obsada bo Akary z Maroni ładnie by kontrastowały z "Pomarańczkami"... Jeśli nie będą dawały rady <myśli>.... Zawsze w domu stoi puste 72L po Tanganice... Myślę też że trochę tłoczno będzie gdy ryby dorosną więc gdy "Marońskie" podrosną i dobiorą się w pary to zostawił bym 4 sztuki (2 parki). No to chyba na tyle by było... Hmm może macie jakieś pomysły jakie inne mniejsze pielęgnice z Amazoni można by było trzymać z parką pomarańczek?? No a co do ekipy sprzątającej to jakieś denne dziwadła hmm z chęcią wpuścił bym ducha ale za ciasne akwarium, a szkoda

A moze zamias tej z Maroni hmmm Skosnoprega? nio tylko ona mniejsza nie jest ,Co do ekipy sprzatajacej to moze jakas L-ka .Ja osobiscie lubie Szmaragdowe i Uaru ale wiadomo rosna duze i to inna bajka ,pozdrawiam

a może saica lub miodowa?

No nie wiem... Jakoś nie przypadły mi do gustu te pielęgnice... ;/ Ta miodowa całkiem ładna jest, tylko dość duża... No i nie wiem... Trochę ciasnowato może być
2x Akara Pomarańczowopłetwa (docelowo)
4x Pielęgnica Miodowa (docelowo)
L-ka ? tu się z prośbą do was zwracam...
Nie będzie tłoku?
Podoba mi się meeka ale to nie ta bajka...

Nie powinno byc tloku jak docelowo zostanie po parze plus L-ka,ja zamiast miodowej wzial bym saice,a co do L-ki ,chodzi Ci zeby cos konkretnie Ci doradzic?

Hmm skoro tak to chyba przy takiej obsadzie zostanę....
4x Akara Pomarańczowopłetwa (docelowo para)
4x Archocentrus sajica (docelowo para)
L-ka
Tak Dawid chodzi mi dokładnie o przykład L-ki... Pasowała by mi jakaś ładnie ubarwiona... Kiedyś widziałem taką czarną w białe pasy coś jak zebra... Miodzio normalnie... No i cenowo... 100-150 zł da się coś?

Cen nie znam bo nie mieszkam w polsce L-ki sa z odlowu wiec ceny sa jaki sa .Co do L-ek to o ktora pytasz jest kilka w Tym ubarwieniu ,z roznych i miejsc i o roznej wielkosci ,odporna i nie droga to Peckoltia Vittata L015 ,ale tylko 10 cm:) ,mi bardziej podoba sie Hypancistrus L066 i dorasta do 12cm.To z tych prostszych chyba ze cos innego posprawdzaj te czy Ci sie podobaja i jak z dostepnoscia u was ,ale mysle ze napewno sa .A wogole to jest jeszcze kilka L-ek o tym ubarwieniu

Spoko właśnie chodziło mi o Hypancistrus L066 Hm nic no zobaczymy jak to będzie trzeba odwiedzić zoologi i popytać co i jak

A no widzisz ,heh czytam w myslach jak sie dowiesz napisz cene:)

Panie Dawidzie, mam poważny problem, niby obsada cacy ale bardzo ale to bardzo kusi mnie połączenie Aequidens rivulatus i Aequidens maronii... Jakoś tak te rybki mi w oko wpadły i myślę że ładnie by się razem prezętowały... Miałem przez jakiś okres A. maronii w 60... Parka tych rybek była przez około miesiąc w moim akwarium... Ryby spokojne, raczej przebywające w dolnej strefie toni wodnej więc myślę że dla pomarańczek by nie przeszkadzały, będzie dość sporo korzeni, kokosów i innych kryjówek, które zapenią im bezpieczeństwo... Zwracam się do Pana z prośbą o rozpatrzenie bo Pan jako jedyny udziela się w tym temacie za co bardzo dziękuje!
Hypancistrus L066 - dostanę za 60zł z miejsca

Na wstepie to nie Pan Tylko Dawid jestem i tak wystarczy nie trzeba panowac tu nikomu ,heh staro poczulem sie heheh zartuje ,choc to hmm fajna oznaka szacunku ,dzieki tyle spamu co do ryb to uwazam ze to niezbyt dobre polaczenie tych dwoch par moich zdaniem gdyz pomaranczopletwe bardziej agresywne,Ale tak jak mowie mysle ze Archocentrus sajica da rade,Mekka tez da rade ale nie ten biotop,pisz jak bede Ci jakos mogl wiecej pomoc.

Dobrze Dawidzie no tak w sumie to też mam małe obawy co do Marońskich, ale jakoś wolał bym 2x duże pielęgnice + 4-5 grupka mniejszych... No cóż zaraz pewnie czeka mnie dokładne przeglądanie stron z pielęgnicami z Amazonii... Ładną akarą jest akara błękitna ale ma bardzo podobne ubarwienie do Pomarańczek ( Pomarańczki na 100% znajdą się w akwarium... ) Hypselecara temporalis jest pięknie ubarwioną rybą ale myślę ze trochę dużą... No chyba znalazłem Nannacara anomala (Akarka paskowana) ale pewnie też jest delikatna... Jestem gotów na przygotowanie mnóstwa kryjówek dla ryb aby nie zagrażały im moje pomarańczowopłetwe pociechy...

Czasem i kryjowki nie pomoga ,co do Hypselecara temporalis sam sie zastanawiam zeby kupic do 375 zeby docelowo para byla,one tak jak wspomniales spore rosna .A moze jakas Crenicichla?Niebieskoluska wystepuje tez w dorzeczu Rio Negro i Rio Grande ,wiec tez Ameryka polodniowa poczesci,tylko ze agresywna i dosc duza.Wspomniales o blekitnej mysle ze to niezbyt dobry pomysl,a i zostaja ziemiojady ,musisz zastanowic sie sorki za chaotyczne pisanie ale po pracy heh.