Witam!!!
Czy akwarium 25 l może przyczynić się do wychodzenia pleśni na ścianach w pokoju? Jak tak to jak temu zaradzić?

raczej nie, za małe akwa. prędzej źle ocieplona i wykonana ściana, tak jak ściana w pokoju mojej siostry

...nawet nie raczej - zdecydowanie nie może. Więcej wody wypocisz i wydechniesz w tym pokoju, niż taki malutki zbiorniczek jest w stanie odparować. Gdyby to było otwarte 250l, bez pokrywy, to co innego.

A środki zaradcze - najprostsze, zwykle na ograniczenie parowania pomaga po prostu pokrywa. Woda się na niej skrapla i wraca do akwarium.

P.S. Grzyb i pleśń na ścianie może być kwestia ich zawilgocenia lub niewłaściwej izolacji, ale znacznie częściej ich przyczyną jest... zbyt mała wentylacja, np. nowe superszczelne plastikowe okna w starszym budownictwie.

zdecydowanie nie wina akwarium... ja miałem 240 litrów odkryte i przyznaje że miałem wilgoć na rogach ale nigdy pleśni czy grzyba... poza tym nawet jak teraz mam pokrywę to wilgoć dalej jest... wina lezy po stronie źle wentylowanego pomieszczenia...
np. duzy pokój i małe okno, lub masz pokój wystający poza bryłę domu i wiatr skutecznie do owiewa co powoduje że w ciepłym wilgotnym pokoju robi się różnica temperatur na ścianach
w lecie jest tego mniej ale w zimie może być masakra...
trzymaj cały czas otwarte okno w pokoju (oczywiście jak się da) i otwieraj drzwi w pokoju żeby był ruch powietrza
jeżeli pokój jest nad drzwiami wejściowymi lub innym miejscu gdzie podtrzymują go kolumny, to zdarza się że wilgoć przenoszona z mokrej ziemi po chłodnych kolumnach wchodzi do pokoju w dolnych rogach, zwykle ma to miejsce jak rynny są tak ustawione że woda płynie w trawnik przed wejściem i tam zostaje uwięziona...

generalnie akwarium bym nie winił

Mam ten sam problem. Wstawiłem ostatnio akwarium i po kilkunastu dniach zobaczyłem małą plamkę pleśni na ścianie. Jak zlokalizować problem?