Gazetki promocyjne Pepco - najnowsze oferty promocyjne

Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Cello92
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-01-12, 20:54
Pojemność akwarium: 60
Imię: Asia
Lokalizacja: Pułtusk

Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: Cello92 » 2010-01-12, 21:50

Mam akwarium bardzo krótko. Ale zauważyłam, że gupiki zaczynają się dziwnie zachowywać, jedna samiczka urodziła małe rybki (zupełnie się nie spodziewałam ale udało mi się 4 uratować) potem zaczęła tracić kolor a na oczach miała jakby biały nalot ... leżała na dnie, chowała się i niestety ostatnio zastałam ją martwą ... Teraz coś podobnego dzieje się z gupikiem samcem - ma nalot na oczach, przebywa na dnie, jedzenie go raczej nie interesuje ale w porze karmienia ożywia się nieco a w okolicach płetwy grzbietowej też pojawił się biały nalot. Dziś zaczęła mu się strzępić płetwa ogonowa ... Nie mam pojęcia co to jest, szukam i szukam ale żadna choroba do tego nie pasuje. Bardzo proszę o pomoc
Podaję informacje o akwarium
60l
temperatura 25-26*C(nie mam termostatu)
grzałka 20W Aquael
filtr aquael 4.5W
dwie żywe rośliny i jedna sztuczna,mała muszelka, kotnik z narybkiem gupików
2 welony oranda (małe)
5 gupików
1 zbrojnik glonojad, też mały
Magical Power of imagination

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: Akwarybka » 2010-01-13, 01:02

Najprawdopodobniej syndrom nowego akwarium- zatrucie kwasem wydzielanym z filtra (wydzielanym z nieprzerobionych odchodów ryb) lub amoniakiem. Spowodowane najprawdopodobniej przerybieniem i (lub) zbyt szybkim wpuszczeniem ryb do akwarium.
Naloty to ciele mogą też być skutkiem zakażonej rany (podejrzewam sztuczną roślinkę) i stanem grzybicznym. W obu przypadkach wpływ mogła mieć chwiejność temperatury.
Koniecznie podaj: PH wody, NO2, NO3 i NH4. Jak szybko wpuściłaś ryby do akwarium? Kiedy była ostatnia wymiana wody? Bardzo przydatna była by też fotka chorej rybki. Na razie usuń sztuczną roślinkę, wymień 30% wody (najlepiej wraz z porządnym odmuleniem dna), wkład z filtra (za pewne gąbka) wyczyść w wodzie starej wodzie z akwarium, by nie zabić bakterii. Bardzo dobrym pomysłem byłoby tez dodanie preparatu bakteryjnego do wody i dokupienie jak najszybciej rosnących roślin w dużych ilościach (rogatek, nadwódki, nurzańce). Usuń muszelkę, gdyż zatwardza wodę (zamiast tego świetnie prezentują się korzenie). Welonki niestety do oddania, są za duże na to akwarium, w dodatku bardzo brudzą wodę. Zbrojniczek niestety to samo. Sprzedaj je lub zamień na przykład na rośliny (pomogą w stabilizacji parametrów wody). Potem możesz myśleć o lepszej obsadzie, Najważniejsze by cykl azotowy powrócił do normy. Nie zapomnij o cotygodniowych wymianach 20% wody i powodzenia :)

Przydatna lektura: http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: maol » 2010-01-13, 09:18

...usuń welony - nie nadają się do tak małego zbiornika. Stąd złe parametry wody.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
Cello92
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-01-12, 20:54
Pojemność akwarium: 60
Imię: Asia
Lokalizacja: Pułtusk

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: Cello92 » 2010-01-13, 14:58

Próbowałam zrobić zdjęcie gupikowi ale dysponuję tylko aparatem w telefonie i nic na takim zdjęciu nie widać. Co do dokładnych parametrów wody to muszę zakupić testy. Wiecie może w jakiej są cenie ? (na razie nie dysponuję dużą gotówką) Podejrzewam, że to właśnie przez zbyt szybkie wpuszczenie rybek zaczęła się ta choroba bo akwarium stało 2 dni z włączonym filtrem a potem wpuściłam rybki. Co do usunięcia welonów - nie mam takiej możliwości - nikt ze znajomych nie zajmuje się akwarystyką a sklep zoologiczny nie przyjmuje ryb ... po za tym w sklepie w 25 l zbiorniku znajduje się ponad 10 welonów więc nie wydaje mi się aby miały tam lepsze warunki ... Welony aktualnie z ogonkiem mają niecałe 7 cm więc nie jest za ciasno. W niedzielę podmieniłam wodę, odmuliłam dno i wyczyściłam gąbkę filtra. sztuczną roślinę wyjęłam tak jak i muszelkę. U rybek już widać poprawę, gupik zaczął normalnie pływać i białe plamy znikają. Bardzo Wam dziękuję za szybką pomoc.

Na koniec mam jeszcze dwa małe pytanka
1. Jaki preparat/witaminy/uzdatniacz kupić aby poprawić rybkom warunki?
2.Czy konieczne jest zakupienie termostatu (grzałka aquael 20W AQSn)
Magical Power of imagination

Awatar użytkownika
bercia289
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bernadetta
Nazwisko: Baranowicz
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: bercia289 » 2010-01-13, 15:41

W sklepie powiedzą Ci wszystko. A prawda jest taka, ze na 10 welonów potrzeba 400l. I porządnego filtra inaczej ryby karłowacieją, zatruwają się azotanami itd.

Welony to najbiedniejsze rybki z wszystkich możliwych. W Kreskówkach trzymane są w kulach i dzieci chcą mieć tka złotą rybkę w domu, a rodzice dla świętego spokoju idą i kupują(bo przecież ta rybka nie potrzebuję filtra, , roślin ani oświetlenia. Do tego nie brudzi, nie szczeka i nie zajmuje dużo miejsca) smutne( w gazecie przeczytałam, ze karp koi żyje do 80lat a welon jest jedną z jego odmian a ile przeważnie przeżywa??? pół roku?

Co do choroby, wygląda mi to po prostu na pleśniawkę. biały nalot w nocy temperatura spada pewnie do 18-16 stopni? sprawdź.
Kup szybko grzałkę z termostatem, jest niezbędna i ustaw ją na 28 stopni a jak nalot zacznie znikać po jakimś czasie ustaw na 26.
Pleśń nie zawsze wygląda jak wata, czasem może być nalotem zależy od bakterii.(wirusy nie lubią zimna, a bakterie ciepła)
Zwiększ filtrację nawet zrób kociął w akwa nie musisz lać żądnej chemii na razie.

Jaki dokładnie masz filtr, 4,5W nic mi nie mówi.

Awatar użytkownika
Cello92
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-01-12, 20:54
Pojemność akwarium: 60
Imię: Asia
Lokalizacja: Pułtusk

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: Cello92 » 2010-01-13, 21:29

Filtr 4.7W aquael fan1 plus
Co do welonków ... dostałam właśnie welona w kuli jako prezent ... nie chciałam rybki męczyć więc kupiłam akwarium - na większe nie mam miejsca ani pieniędzy (im większe tym lepsze ale także droższe) dokupiłam drugiego welonka i jak obserwuję chyba są świetną parą, żyją w zgodzie i cały czas razem pływają (zauważyłam nawet że czasem zachowują się jak w okresie tarła) Co do spadku temperatury w nocy - wręcz przeciwnie w nocy mam ciepło w pokoju i w akwarium też jest cieplej. A co do zadużej ilości welonów w 60l - no cóż, wydaje mi się że chyba nie jest to dla niech taką tragedią 60 cmX30X30 w książkach o rybach czytałam, że aby nie było przerybienia, długość ryb nie może być większa niż powierzchnia nośna akwarium (a w moim jest jeszcze sporo luzu) Po za tym to są żywe zwierzęta a nie zabawki które można tak wozić ze sklepu do kuli w domu potem do akwarium a potem znów do sklepu i męczyć je jeszcze bardziej - a jeśli w sklepie ktoś je kupi i wsadzi do kuli ?
Zaraz pójdę i ustawię filtr na największą filtrację, temperatura na razie 26 stopni - jutro postaram się dokupić termostat (podobno do mojej grzałki takowy istnieje - tak napisał producent)
Bardzo Wam dziękuję za porady i zainteresowanie :)
Magical Power of imagination

Awatar użytkownika
bercia289
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bernadetta
Nazwisko: Baranowicz
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: bercia289 » 2010-01-13, 21:40

Welony sa do oddani, oddaj je komuś kto ma warunki na nie- akwa ponad 200l i tylko welony. Lub oczko wodne.

Rybki te dorastaja do ponad 20cm często, często karłowacieją, skrzywiają się im kręgosłupy, kurczą narządy i cierpią przez to. Dlatego nie nadają się do akwa 60l

Awatar użytkownika
Cello92
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-01-12, 20:54
Pojemność akwarium: 60
Imię: Asia
Lokalizacja: Pułtusk

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: Cello92 » 2010-01-14, 16:13

Niestety nie mam komu oddać tych welonków a po za tym polubiłam je bardzo - specjalnie dla nich kupiłam akwarium (jak już wyżej pisałam dostałam je jako prezent w kuli !) Chyba nie będzie to dla nich taką tragedią - jak na razie mają dużo miejsca do pływania - jak już urosną pomyślę nad zakupem większego akwarium. Zresztą z welonkami nie mam problemów - to gupiki są słabe.
Magical Power of imagination

Tofifi

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: Tofifi » 2010-01-14, 16:28

dużo?
mało, i to bardzo mało, po zatym miejsce do pływania to nie wszytko, one strasznie brudzą i łatwo będzie przekroczyć niebezpieczną granicę no3

Awatar użytkownika
bercia289
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bernadetta
Nazwisko: Baranowicz
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: bercia289 » 2010-01-14, 19:03

Ta szczególnie mają gdzie pływać jak kotnik zajmuje 1/4 powierzchni akwarium;/

Jak się mówi akwa jest za małe, to nie ma czegoś takiego, ze urosną, bo jak do Ciebie nie dotarło to co napisałam napisze jeszcze raz:

Rybka skarłowacieje i zacznie wtedy cierpieć;/ a jak zacznie krzywić się lub dziać się z nią coś dziwnego to założysz kolejny temat, moja rybka dziwnie się zachowuje a przecież miała tyle miejsca do pływania ;/

Czy tak ciężko zrozumieć, ze welon potrzebuje 100l na start a kolejny dodatkowy 60 czyli 160l potrzebują Twoje dwa welonki? plus te ryby co masz?

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: Akwarybka » 2010-01-14, 20:38

Cello92 pisze:Widzę, że kiepsko mogę tutaj liczyć na pomoc w sprawie gupika ... a jeśli już coś napiszę to oczywiście - ona jest niedoświadczona to na pewno głupia - mam swój rozum, dziękuję za poświęcony czas, pozwólcie, ze pozostanę przy własnym zdaniu i nie będę Wam więcej profesjonalni doświadczeni akwaryści zawracać głowy.
w pierwszym poście napisałam Ci dokładnie o co chodzi z gupikem. Bercia dopisała także swoje... Nie wiem więc dlaczego uważasz, że nikt ci nie pomoże. Nikt nie napisał tutaj i nikt z nas nie uważa ze jesteś głupia. My też byliśmy kiedyś niedoświadczeni i bynajmniej nie uznajemy się za wszystkowiedzących. Staramy się pomóc. Bardzo dobrze że kupiłaś welonkom większe akwarium, ale niestety nie zmienia to faktu, że dalej jest ono za małe. To właśnie z powodu welonów twój gupik cierpi... Brudzą one wodę tak bardzo (przy małej ilości wody), że można stwierdzić że ją ''trują'' No3... dlatego jedynym sensownym rozwiązaniem jest pozbycie się welonów, Co pisaliśmy już wielokrotnie. Jeżeli nie chcesz naszej pomocy to po prostu nie pytaj, ale nie mów, że nikt ci nie pomaga...

nadzieja
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 2010-01-14, 20:33
Pojemność akwarium: 70
Imię: Ewa
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: nadzieja » 2010-01-14, 20:56

[quote="bercia289"]
Pleśń nie zawsze wygląda jak wata, czasem może być nalotem zależy od bakterii.(wirusy nie lubią zimna, a bakterie ciepła)
Zwiększ filtrację nawet zrób kociął w akwa nie musisz lać żądnej chemii na razie.

bercia289 -> udzielaj rzetelnych informacji. :zdegustowany:
Pleśniawka to grzyb (nie bakteria ani wirus!!!) i nie ma nic wspólnego z bakteriami, poza tym, że mogą one byś pośrednio przyczyną ich powstania.

A do autorki wątku- dowiedz się wszyskiego w sklepie zoologcznym i poczytaj trochę. :]
Filtr należy myć w wodzie spuszczonej z akwarium, w żadnym wypadku nie pod kranem, bo wypłukuje się bakterie nitryfikacyjne i denitryfikacyjne, odpowiedzialne za prawidłowy obied azotu w akwarium.

Testy kosztują trochę ponad 100. Warto je mieć- starczaja na długo i są proste w obsłudze, a wiele można dzięki nim zrozumieć i wyjaśnić. Miałam ostatnio problem z molinezją- miała taki właśnie biały nalot na oku - okazało się, ze ph miałam około 5, a więc stanowczo za niskie (co równiez wynika z przerybienia w moim przypadku-molinezje mnożyły się jak opętane). Rybka była zatruta kwasem (zmętnione białawe oczy - to obok śluzu na ciele typowy objaw zatrucia kwasem). Wystarczyło wymienić trochę więcej wody niż zwykle i ph się wyrównało do 7,5. Nie należy jednak dopuszczać do takich sytuacji (jak ja dopuściłam), bo dla ryb niewiele jest gorszego niż wahania ph. Wodę należy wymieniać raz w tygodniu (co najmniej), ok 20%. Wlewana na wymianę woda nie powinna być lana bezpośrednio z kranu. Powinna odstać - postać w baniaku najlepiej cały dzień aby:
1. osadziły się na dnie wszyskie szkodliwe pierwiastki, w tym metale ciężkie i związki chloru
2.osiągneła temperaturę pokojową- dla rynek będzie mniejszym szokiem, jak wleje sie wodę o temperaturze zbliżonej do tej, którą mają w akwarium.
Oczywiście wodę należy lać za pomocą wężyka, umieszczonego wyżej niż na dnie w baniaku, aby nie ściągać tego, co się na dnie osadziło.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Cello92
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2010-01-12, 20:54
Pojemność akwarium: 60
Imię: Asia
Lokalizacja: Pułtusk

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: Cello92 » 2010-01-14, 21:01

Akwarybka - przepraszam, akurat nie do Ciebie kierowałam wypowiedź którą i tak skasowałam bo uznałam, że nie ma sensu na żadną dyskusję - nie chcę się z Wami spierać wiem że macie dużo racji ale zrozumcie mnie choć trochę - nie mogę tych welonów spuścić w kiblu ... oddam je do sklepu ? Pytałam - nie przyjmą bo ,,mogą być chore " i mówią tak wszystkim. Jedyna znana mi osoba z akwarium ma sklary w 80l - to chyba nie będzie dobre towarzystwo dla welonów ... Myślę więc, że po prostu zakończymy ten temat i tą dyskusję bo nie chcę się z nikim kłócić.
Magical Power of imagination

Awatar użytkownika
marthinez
Obłąkany forumowicz
Posty: 4490
Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
Pojemność akwarium: 270
Imię: Marcin
Lokalizacja: Szczecin

Re: Gupik - nie potrafię zidentyfikować

Post autor: marthinez » 2010-01-14, 21:05

Temat zamykam, bo nie prowokował zbędnych kłótni i nieporozumień.
Obrazek

Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum

Zablokowany