Martwe ryby

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Martwe ryby

Post autor: kejdz » 2010-07-08, 11:56

Witam wszystkich! Czy ktoś wie, może co się dzieje z martwymi rybkami których się nie wyłowi z akwarium? Mam w swoim jedną bardzo gęstą roślinkę, i nie mogę znaleźć jednego z martwych otosków, jak zacznę przebierać tę roślinkę to ją poniszczę a tego chce uniknąć, czasami w tej roślince grzebią moje raczki to może one go znajdą i zjedzą?

Awatar użytkownika
maradona
Rekin forum
Posty: 2284
Rejestracja: 2010-06-23, 20:50
Pojemność akwarium: 112
Imię: Magda
Lokalizacja: Goczałkowice

Re: Martwe ryby

Post autor: maradona » 2010-07-08, 12:08

U mnie martwe rybki są zjadane. Najczęściej przez glonka albo ampularie.

Eddyta
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: 2010-07-07, 14:22
Pojemność akwarium: 300
Imię: Edyta
Lokalizacja: Katowice

Re: Martwe ryby

Post autor: Eddyta » 2010-07-08, 12:13

Jeśli nie zostaną zjedzone/wyłowione to zgniją ;D

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Martwe ryby

Post autor: Klara » 2010-07-08, 12:40

Martwa ryba w akwarium, zwłaszcza niewielkim, może spowodować skażenie wody. Mogą paść pozostałe ryby a w najlepszym przypadku zachorować.

Roślinka Ci odbije, lepiej znajdź tego otoska.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

Suja
Rekin forum
Posty: 1881
Rejestracja: 2008-06-18, 23:17
Pojemność akwarium: 0
Imię: Kuba
Nazwisko: Ptasie xD
Lokalizacja: Grójec
Kontakt:

Re: Martwe ryby

Post autor: Suja » 2010-07-08, 12:42

Klaro jeżeli filtracja jest odpowiednia, a akwarium nie jest przerybione to ta rybka nic nie zrobi ;]
Testowałem już kilkukrotnie zawsze zostawiałem trupka jeżeli ryba padła sama z siebie, a nie miała objawów chorobowych.

U kumpla w akwarium ostatnio znalazłem szkielet zbrojnika nie powiem ciekawie wygląda.
"Kiedy mam rację to mam rację, a jeśli się mylę mogłem mieć rację. Więc mam rację bo mogłem się mylić, wiesz."

63L z roślinami

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Martwe ryby

Post autor: Klara » 2010-07-08, 13:24

:niepewny: ja jestem ostrożna w takich przypadkach, no ale skoro opinie są rozbieżne, to Autor wątku sam zadecyduje.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Re: Martwe ryby

Post autor: kejdz » 2010-07-08, 13:49

Klaro jak ja nie moge znaleźć tego otoska w moim 70L to nie wiem jak Ty sobie radzisz w swoich 375L masz jakiś rentgen w oczach? ;) będe próbował go znaleźć, jak mi się nie uda to mam nadzieję, że raczki się nim zajmą. Otosek nie padł ze względów chorobowych tylko ze względu zmiany wody.

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Martwe ryby

Post autor: Klara » 2010-07-09, 07:47

Jak mi padł otosek, to nie miałam jeszcze bardzo zarośniętego akwarium i szukałam go intensywnie w największych zakątkach i lipa nie mogłam wypatrzeć.

Jednego dnia spojrzałam na akwarium pod kątem z bocznej strony i zauważyłam, że się liście rotali jakoś pomotały.
Na samym środku akwarium, na liściach rotali spoczywał w pokoju otosek. Wogóle go nie widziałam, bo był na głównym widoku, a ja oczy wypatrywałam po kątach i w roślinach.

To było szczęście początkującego.

Jeżeli raki żywią się mięsem, to pewnie już im się po otosku "odbiło" i go nie znajdziesz.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Martwe ryby

Post autor: maol » 2010-07-09, 08:02

Mała martwa ryba (neonek, otosek itp.)nie jest najmniejszym problemem. W trakcie jej rozkładu będzie trochę wyższe NO3, może trochę podskoczy NO2, ale nic więcej złego się nie stanie - oczywiście w odpowiednio dużym zbiorniku. W akwariach poniżej 100l powiedziałbym że każda martwa ryba powinna być natychmiast odłowiona. Co innego jeżeli padnie większa ryba - tu oczywiście nie ma mowy o pozostawieniu - musi wszędzie i zawsze być natychmiast usunięta.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Suja
Rekin forum
Posty: 1881
Rejestracja: 2008-06-18, 23:17
Pojemność akwarium: 0
Imię: Kuba
Nazwisko: Ptasie xD
Lokalizacja: Grójec
Kontakt:

Re: Martwe ryby

Post autor: Suja » 2010-07-09, 11:08

maol pisze:- musi wszędzie i

Dla dużego akwarium duża ryba to jak dla małego mała ;]
Tylko proces rozkładu będzie trwał dłużej.
"Kiedy mam rację to mam rację, a jeśli się mylę mogłem mieć rację. Więc mam rację bo mogłem się mylić, wiesz."

63L z roślinami

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Martwe ryby

Post autor: maol » 2010-07-09, 22:46

Pozwolę się nie zgodzić. Niby masz rację, w 10 tys. litrów jak padnie metrowa ryba to zbiornik nawet nie zauważy. Ale w 200 l jak padnie Ci pielęgnica o średnicy 20 cm... fajnie nie będzie.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Suja
Rekin forum
Posty: 1881
Rejestracja: 2008-06-18, 23:17
Pojemność akwarium: 0
Imię: Kuba
Nazwisko: Ptasie xD
Lokalizacja: Grójec
Kontakt:

Re: Martwe ryby

Post autor: Suja » 2010-07-10, 12:38

To wszystko dalej będzie zależało tylko i wyłącznie od filtracji.
Bo są akwaria, które nawet tej 20sto cm ryby nie zauważą, że padła.

Nie można tak uogólniać.
"Kiedy mam rację to mam rację, a jeśli się mylę mogłem mieć rację. Więc mam rację bo mogłem się mylić, wiesz."

63L z roślinami

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Martwe ryby

Post autor: maol » 2010-07-11, 16:51

Suja pisze:To wszystko dalej będzie zależało tylko i wyłącznie od filtracji.
Bo są akwaria, które nawet tej 20sto cm ryby nie zauważą, że padła.

Nie można tak uogólniać.
...zgadza się - dlatego najlepsze uogólnienie to :"zawsze wyłów martwe ryby". Bo akwaria o których tu piszesz to olbrzymy, poza zasięgiem normalnego akwarysty. A w normalnym zbiorniku martwa ryba to zwykle problem i najprostsze jego rozwiązanie to pozbycie się jej jak najszybciej.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

kejdz
Stały bywalec
Posty: 167
Rejestracja: 2010-06-11, 12:35
Pojemność akwarium: 70
Imię: Karol
Lokalizacja: Warszawa

Re: Martwe ryby

Post autor: kejdz » 2010-07-12, 10:46

Już 4 dzień mija a ja jak nie mogłem znaleźć tego otoska tak nie moge nadal.... mam akwarium 70L otosek był wielkości 2 - 2,5cm, bardzo zaszkodzi jeśli nadal gdzieś tam jest? Bo chce wkońcu wpuścić rybki jak narazie mam tylko pare raczków, a w tym tygodniu chciałbym rodostomusy

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Martwe ryby

Post autor: maol » 2010-07-12, 11:00

Spokojnie. Nie możesz go znaleźć, to trudno. Znając raczki, był smaczną kolacją. Najprosciej sprawdzić czy poziom NO3 nie skoczył gwałtownie - i jak nie, mozesz spokojnie wpuszczać rodostomusy.

P.S. Metoda kropelkowa i kwarantanna to rozumiem znane Ci zagadnienia?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ