Witam potrzebuję pomocy, w pokoju nawet dochodzi mi prawie do 30stopni a co dopiero w akwa.
Robiłem podmiany wody, gasiłem światło, nawet wrzucałem kostki lodu bo tak wysoka była temperatura.
Niestety poszedłem do pracy rano i wróciłem wczesnym wieczorem, patrzę padły mi 2 welony , one potrzebują temp kolo 18 do 22 bo są zimno wodne.....
Używałem także wiatraczka dużego nad wodą, oraz zwykłego przy akwa.
Jest coś czym można schłodzić wodę ???
Akwa nie stoi pod oknem,okna otwarte wieczorem itp nawet w dzień, żaluzje pozasuwane przed słońcem. Chcę znów welonki ale czy jest sens by padły ;/ ....

zainwestuj w chłodziarkę do wody - mam namiar na kolesia co sprzedaje w atrakcyjnej cenie 900zl chyyba

A bez chłodziarki jest możliwość czegoś innego ? Czy trzeba zmieniać, dolewać dziennie zimną wodę by temu zapobiec w dużych ilościach.

Ja polecam wiatraczki komputerowe. Temat tutaj:

http://www.e-akwarystyka.pl/topics12/13356.htm

Jeśli zastosujesz dużo wiatraczków to efekt masz dobry. Ja przy dwóch małych wiatraczkach na 100 litrów uzyskuję 27 stopni mimo tego, że w pokoju jest 30. Jeśli zastosujesz więcej wiatraczków da to lepszy efekt.

Obawiam się, że Piotrek ma problem WSZYSTKICH właścicieli welonów w małym zbiorniku . To są ryby zimnolubne i takie upały zdecydowanie im nie służą. Jedyna sensowna metoda to chłodziarka, żadne wiatraczki czy butelki z lodem nie schłodzą wody o 10 stopni. Pomoże również wpuszczenie welonów do stawu i hodowla ryb o wymogach realnych dla właściciela.

P.S. Welony nie potrzebują "od18 do 22 stopni". Te 22 stopnie to temperatura maksimum, a ryby te najlepiej czują się w temperaturach 10-14 st. ...a o tym, że są wybitnie zimnolubne świadczy fakt, że w warunkach hodowlanych trzymamy je w zbiornikach po jakieś 1500l na ... zewnątrz budynku (tylko pod ocieniającą wiatą). Woda zimą nie zamarza całkowicie (nie pozwala na to ruch wody wywoływany przez filtry) ale powierzchnia to... 5 cm lodu. Normalnie siekiera rąbiemy w tym przeręble. A welony... mają się doskonale, są trochę "powolniejsze" ale rosną, pobierają pokarm , są pięknie wybarwione A latem... już dawno ich nie ma, są... u Was.