Jak myślicie, ile jej jeszcze zostało, bo nie wiem czy ja odławiać zdjęcia nie oddają jej grubego brzucha, który naprawdę wygląda jakby miał pęknąć :orany: . Myślę, że może ona przedłuża jakoś poród, bo brzuch ma straszny. Pozdrawiam

marlus6 pisze:bo nie wiem czy ja odlawiac

Możesz już ją odłowić.

Przygotuj zbiornik dla niej jak chcesz mieć młode i odizoluj ją, bo po zdjęciu nie da się określić kiedy ona je urodzi, może dziś może za tydzień.

Jeśli ci się nie uda i urodzi w ogólnym akwarium, to jak masz dużo roślin i kryjówek, to na pewno parę przeżyje

Najpierw zastanów się czy masz gdzie odchować młode i co z nimi zrobisz gdy dorosną Bo jeśli nie możesz zapewnić im dobrego miejsca do prawidłowego rozwoju to lepiej żeby zostały zjedzone :]

Narybek stanowi świetny pokarm dla dorosłych ryb. Może to brutalne stwierdzenie, ale to sama natura już tak to poukładała. Jeżeli pozwolisz na poród w akwa ogólnym to licz się nawet z całkowitą utratą potomstwa. Jeszcze zależy to od: ilości kryjówek, obsady akwa - ilości i rodzaju ryb oraz zależy od np. miejsca porodu i sprytu noworodków.
Jeżeli chciałbyś zachować młode to koniecznie musisz przenieść ciężarną samicę np. do tzw. kotnika - czyli specjalnego miejsca porodu ryb żyworodnych. Zrób to teraz lub w najbliższym czasie. Kolejnym etapem jest przeniesienie samicy po porodzie z powrotem do ogólnego a młode możesz zostawić na trochę w kotniku, aż trochę podrosną, a potem do osobnego mniejszego akwa aby dalej rosły.
Ale są to typowe informacje o rozmnażaniu gupików, wydaje mi się że nie do końca o to Ci chodzi. Można spróbować wywołać poród gupika przez zarażenie samicy na 'szok termiczny' czyli np. wrzucić ją do cieplejszej wody. Jest to nieco ryzykowne i dla matki i dla dzieci bo mogą urodzić się zbyt wcześnie. Osobiście ja bym po prostu poczekała na termin naturalnego porodu - kiedyś to nastąpi.

Agniesia pisze:Narybek stanowi świetny pokarm dla dorosłych ryb. Może to brutalne stwierdzenie, ale to sama natura już tak to poukładała.

Zgadza się. Przeżyją najsilniejsi.
Najlepiej jadnak jak ją odłowisz. Przeżyje dużo więcej młodych niż w ogólniaku.

Już mi urodziła w 80l sa dwa mioty narybku molinezji i gupiczki tej i mamuski tez tam sa rybki swietnie sobie radza maja baaaardzo duzo kryjowe zadbalam o to i fajnie sie chowaja przy czestszym karmieniu matki az tak bardzo nie interesuja sie malymi chociaz nie mowie ze wcale Dzieki wszystkim za odpowiedzi :)P