Szukam jakichś wiadomości na temat tej ryby. Wiem że pochodzi z Amazoni, polska nazwa to kirys liniowy, osiąga 20cm długości (mój obecnie ma 14cm). Trzymam go z paletkami, dobrze się trzyma bo nawet podczas choroby palet gdy podwyższam temperaturę do 32*C nie widać po nim żeby mu to przeszkadzało. Jeszcze jedno słyszałem że ta rybka może być agresywna w stosunku do innych ryb dennych, a teraz dokupiłem synodontisa i pytanie czy się kłócić nie będą? Ostatnio pozżerał mi kilkanaście krewetek różnych gatunków, nawet filtrujące :szok:

Plati? Agresywny? Buahaha. Wczoraj byłam świadkiem jak mojego 15cm plati szczypał rak długości 2cm w paszczunię, a ten na niego patrzył tylko z pogardą :rotfl: mam stado kosiarek, krewetek od flitrujących po red cherry i nawet ich nie tknął. Do kosiarek i zbrojniczka otrzymanego w spadku ma stosunek absolutnie ambiwalentny. Platydorasy miałam już w poprzednim akwarium, w sumie tak z 4 sztuki i nigdy się nie zdarzyło, żeby jakąkolwiek rybę zaatakowały. Do tego stopnia, że jak ryba albo krewetka je - to się do niej dołączy (pochłaniając po prostu ten kawał żarcia), ale nie zaatakuje innego stworka.

gdy mi zjadł krewecie miałem tylko jego otoski kiryski i palety, więc wyrok był oczywisty.

A paletki się nie połakomiły? Na pewnym forum o paletkach przeczytałem, że w dobę wybiły jakąś przeogromną ilość właśnie krewetek w chyba 375 lub 450l.

też bym stawiała na palety ( widziałam je w akcji)

ale ja tu mówię o filtrujących- 7 cm krewetach, patrząc na pysk tylko platydoras miałby sznsę je zjeść,

A może paletki 'podszczypywały' filtrujące aż do skutku?
Przecież niby bojownik też ma mały pysk, a dorosłą red cherry, czy red nose chwyta i zjada ze smakiem.

Pentagram666mar, uwierz mi że ryby są w stanie za równo po kawałkować pokarm jak i często zjeść w całości, ( moja bojka zjadła neona 3x większego od swojej paszczy)

Z tym że kaj nie on to kto? paleta to tak spokojna ryba że aż miło patrzeć a krewety w akwarium z paletami się rozmnażały(krewetki), do puki nie przeniosłem ich do akwa gdzie były jeszcze kiryski i mój sum.

No wiesz - na początku mogła być sielanka, a później coś rybce się 'przekręciło' i wyszło jak wyszło. Ryba nie zrozumie, że to wolno, a tego nie wolno ;)

Już krewetek nie ma, ale i tak platydoras jest moją ulubioną rybą. Teraz tymbardziej nie będę miał krewetek- trzciniak. Ładny 30 paro cm okaz. A wracając do tematu, może ktoś zna stronę dokładniej opisującą ten gatunek, lub podzieli się swoimi wiadomościami na ten temat?

Pentagram666mar pisze:A wracając do tematu, może ktoś zna stronę dokładniej opisującą ten gatunek, lub podzieli się swoimi wiadomościami na ten temat?

Masz na myśli trzciniaka? Mój wujek hodował parę tych ryb w 375l akwarium (roślinnym!) Zielska nie ruszą, ale mniejsze ryby tępią błyskawicznie. Ryby poniżej 10cm nie miały szans...

Nie, o trzciniaku tu już poczytałem, chodzi mi o platydorasa, bo w literaturze akwarystycznej mało na jego temat zwraca się uwagi. A co do mojego trzciniaka, to mam jeszcze 6 otosków, dalej jest 6 mimo iż mam trzciniaka pół roku prawię. Kiryski też się świetnie trzymają, tylko pożarł małego mieczyka gdy dokupywałem do akwa, ale reszta do tej pory jest zdrowa. Mój trzciniak odżywia się tabletkami, bądź resztkami pokarmu mrożonego.

Mój platydoras był bardzo skryty. Cały dzień siedział w kryjówce i był aktywny w nocy.

Co do jego agresji. Razem z nim miałem kiryśnika czarnoplamego i raczej się nie pozabijały. Fakt, że kiryśnik z czasem zaczął omijać kryjówkę platydorasa i myślę, że zwyczajnie dostał lanie.

W tym czasie straciłem ze 3 neonki, były najmniejsze i zawsze rano stwierdzałem ich brak.

Teraz już bym nie połączył platydorasa z małymi rybkami.

Sama ryba jakoś szczególnie agresywna nie jest, też zależy od tego jakiego osobnika trafisz. W Twoim przypadku też bym stawiał że to on zlikwidował krewetki.

A synodontis powinien sobie poradzić

kbtor pisze:A synodontis powinien sobie poradzić

W sensie że mój platydoras utraci swoją pozycję ''króla'' w akwarium??