wina wytrawne

Zdechły gupik a helenki

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
atherious
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 2010-10-03, 21:43
Pojemność akwarium: 60
Imię: Monika
Lokalizacja: Warszawa

Zdechły gupik a helenki

Post autor: atherious » 2010-10-14, 08:18

Witam!
Mam akwarium 60l w którym mieszka
11 neonów simulans (jak kupowałam myslalam ze to innesa ,ale sa za male jak na ten rodzaj)
4 kirysy
1 gupiki
5 ślimakow helena

Temperatura stała 27 stopni
żywe rośliny ,filtr ,grzałka itp.

Jeszcze wczoraj oba gupiki czuły się świetnie ,miałam je od półtora miesiąca i nigdy nie było z nimi problemów. Były najweselszymi rybkami w akwarium. Kilka dni temu do mojego stada 7 neonów dokupiłam jeszcze 4 ale gupiki sie tym nie przejeły. Kupilam tez kilka slimaków helena ,do oczyszczenia akwa z niechcianych otoczków.
Dziś znalazłam jednego z gupików martwego na dnie ,wszystkie ślimaki były na nim ,ryba była już niezle przez nie nadgryziona.
drugi gupik pływał jak gdyby nigdy nic. Wszystkie inne ryby czuja się okej.
Co mogło spowodować nagłą śmierć gupika ? Czy mogły mieć z tym coś wspólnego ślimaki ?? Moje gupiki w nocy kiedy nie ma światła "kładą" się przy dnie - śpią ,czy ślimak mógł go zaatakować w nocy ? Wiem że to głupie ,ale nie mam żadnych innych pomysłów...
Jestem początkującą akwarystką ,proszę o wyrozumiałość :)

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Zdechły gupik a helenki

Post autor: kbtor » 2010-10-14, 08:28

Ślimaki nie zabiły gupika, tylko zaczęły normalne sprzątanie po jego śmierci.

Tajemnicze zgony zdarzają się u każdego, nawet doświadczonego akwarysty.
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Zdechły gupik a helenki

Post autor: maol » 2010-10-14, 09:11

To nawet nie są zgony "tajemnicze". To po prostu normalne, ryby też czasami umierają ...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
atherious
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 2010-10-03, 21:43
Pojemność akwarium: 60
Imię: Monika
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zdechły gupik a helenki

Post autor: atherious » 2010-10-14, 11:44

Hmm rozumiem.
Pozostały gupik chyba zauważył brak "przyjaciela" myślicie że się przyzwyczai czy lepiej dokupić mu kumpla ?
Szczerze mówiąc nie chce mieć gupików bo zamierzam kupić ramirezki ,ale nie chcę też wykończyć tej rybki.
Oczywiscie narazie bede obserwowac akwarium czy inne ryby nie padają i czy to przypadkiem nie jakaś "infekcja"
Jestem początkującą akwarystką ,proszę o wyrozumiałość :)

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Zdechły gupik a helenki

Post autor: maol » 2010-10-14, 12:05

Z jednej strony - samotnemu gupikowi nic nie będzie. Z drugiej - ramirezki w 60l, razem ze stadem przydennych kirysków - to trochę za dużo.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
atherious
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 2010-10-03, 21:43
Pojemność akwarium: 60
Imię: Monika
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zdechły gupik a helenki

Post autor: atherious » 2010-10-14, 16:06

No to ja już nic nie rozumiem.... na tym forum radzono mi zakupić ramirezki zamiast guipików i powiększenie stado kirysów ,a teraz słysze ze to zły to pomysl... Ilu akwarystów tyle teorii eh... Czy ktoś mi powie konkretnie czy mogę mieć ramirezy w swoim akwarium czy nie?
Jestem początkującą akwarystką ,proszę o wyrozumiałość :)

ODPOWIEDZ