Jako nowy witam wszystkich i przechodzę do mojego problemu.

Mianowicie mam problem z Gurami złocistym - od jakiś trzech tygodni jest obsypana białymi plamami. Dziś zrobiłem foto w makro i wygląda to jak skupisko małych białych kropeczek. Moja diagnoza na początku padła na pleśniawkę lub kulorzęska. Podniosłem temperaturę do 30 stopni (wszystko wykonane w kwarantannie). Przez te trzy tygodnie stosowałem - sera bactopur, później zamiast tego fmc. Niestety po trzech tygodniach ryba wygląda tak samo jak na początku, a być może nawet nieco przybyło białych skupisk. Ryba chętnie przyjmuje pokarm, jest żwawa.

Ospa. Leczenie jak to zwykle bywa - preparatem zawierającym chlorek N-(4-((4-(dimetylamino)fenylo)(fenylo)metyleno)cykloheksa-2,5-dienylideno)-N-metylometanoamoniowy (czyli popularna... zieleń - postanowiliśmy czasem podawać pełną i właściwą nazwę tego środka ). Podnieś też powoli temperaturę na 32 stopnie - na jakiś tydzień.

P.S. Objawy ospy likwiduje się w trzy dni, a leczy w tydzień. Tyle że trzeba użyć właściwego środka...

maol pisze:P.S. Objawy ospy likwiduje się w trzy dni, a leczy w tydzień. Tyle że trzeba użyć właściwego środka...

Temperatura jest od trzech tygodni na poziomie 30-31 stopni. Lany FMC, który zawiera w sobie zieleń i niestety poprawy nie ma, a powiedziałbym, że chyba nawet przybywa jej białych plam. Także mam wątpliwości czy jest to ospa - po takim czasie powinna ustąpić.

Zastanawiam się jeszcze czy nie jest to oodinoza.

A przeniosłeś ryby do mniejszego zbiornika? Tam lek ma szansę działać. Bo w akwarium ogólnym żeby zadziałał, potrzebne są dawki 3-5 razy większe niż sugerowane... Bo podłoże i rośliny wchłaniają go natychmiast. Druga sprawa to temperatura. Dlaczego piszę dokładnie 32 stopnie? Bo w tej temperaturze ginie kulorzęsek. 31 stopni możesz mieć choćby przez rok, i nic to nie zmieni.

A oodinoza... wygląda inaczej - jakbyś rybę posypał złotą mąką. A potem całe byłyby pokryte glutowatymi farfoclami. I po 3 tygodniach raczej by już nie żyły

Przecież w pierwszym poście napisałem że od trzech a w zasadzie 4 tygodni (od samego zakupu) siedzi w akwarium przeznaczonym na kwarantannę. Spróbuję jeszcze podbić temperaturę o ten jeden/dwa stopnie.

A ten 1/2 stopien to duzo dla tych bakterii poniewaz one przy 32 umieraja i slabiej sie rozmnazaja. Najpierw uciekaja z ryby a potem czychaja we wodzie i wniej umieraja.

Chemi nie powinno sie stosowac na ta chorobe, wystarcza sama temperatura. Wystarczy wpisac w wikipedie i wiesz wszystko o tej chorobie.

SooB3k, z tą chemią to trochę nie tak. "Chemia" sama w sobie nie jest niczym złym, a w wypadku ospy rzeczywiście mając sporo wiedzy na temat tej choroby i ze 3 akwaria kwarantannowe można próbować ją leczyć samą temperaturą. Jednak tylko w akwarium ogólnym kuracja bez zieleni tylko podwyższeniem temperatury to tylko odwleczenie sprawy w czasie.

... i jeszcze o radach z Wikipedii - jakoś dziwnie się składa, że tam właśnie radzą (prawidłowo!) leczyć ospę chemią. A metoda alternatywna i trudniejsza to właśnie leczenie za pomocą temperatury i odpowiedniego przenoszenia CAŁEJ obsady pomiędzy zbiornikami - oraz odpowiedniej kwarantanny zbiorników.

Czyli temperatura + zielen w ogolnym oraz w kwarantannie temp. ? Dobrze zrozumialem ?

Powinien powstac jakis przyklejony poradnik lub temat jak radzic sobie z ta choroba poniewaz to chyba najczestsza choroba o jakiej mowa na forum no i jeszcze plesniawka... .

No przecież jest - w dziale Lecznica jest kilka przyklejonych wątków. A leczenie jest standardowe - kuracja preparatami zieleni przez ok. 2 tygodnie i podniesienie temperatury do 32 stopni.

Co do leczenia samą temperaturą - to nie jest takie proste. Trzeba znać cykl życiowy kulorzęska w zależności od temperatury i przenosić ryby pomiędzy akwariami w bardzo konkretnych momentach - tak aby larwy pasożyta nie miały w odpowiednim punkcie ich rozwoju co jeść. Samo podniesienie temperatury i odczekanie paru dni nic nie da - kulorzęsek to przeżyje i wróci, kiedy tylko ryba z jakiegokolwiek powodu osłabnie.

maol pisze: Samo podniesienie temperatury i odczekanie paru dni nic nie da

Da
Ale z pierwsza lepszą podmianą wody wróci do zbiornika. Orzęsek ten występuje w każdym, nawet najbardziej sterylnym zbiorniku. Ale widoczne ataki pojawiają się tylko na słabszych/zestresowanych rybach.

Dokładnie tak

Witam serdecznie !
Proszę o szybką odpowiedż , bo nie wiem co mam robić . W sobotę kupiłem parkę gupików i wpuściłem do ogólnego 126 L ( same żyworódki ) , na drugi dzień u samicy zauważyłem wysyp białych kropek , 100% ospa , odłowiłem ją , a w ogólnym podnosiłem temp. co dwa stopnie aż do wczoraj 32,5 stopnia i sól akwarystyczna . Dziś pół obsady ma białe kropki na ciele , moje pytanie , lać jakąś chemie czy trzymać temp przez 3 - 4 dni . Wolałby nie lać ze względu na rośliny . Proszę o odp.

Pozdrawiam !

Trzymaj temp. pod 32 stopnie przez ok. tydzień, tylko podnoś stopniowo.

Witam .
Proszę o poradę . Dziś wlałem ostatnią dawkę sera costaforce , temp. 28 stopni ,brak oznak choroby , w piątek chcę obniżyć do 26 . Czy dobrze kombinuje - w sobotę chcę podmienić 30% wody ( odstała oczywiście ) dodam Tropical multimineral , wkłady od kubła ( ceramika , zeolit i gąbka ) wypłucze w odstanej wodzie i na gąbkę poleje bakterie nitryfikacyjne Tropicala . Za tydzień w sobotę znów podmiana 30% z łyżką soli akwarystycznej ( profilaktycznie ) a za ok. 3 dni po podmianie Tetra Plantamin , bo rośliny trochę ucierpiały .
Czy dobrze myślę ?

Pozdrawiam !

Niby dobrze, ale... za dużo na raz. Podstawowym czynnikiem wywołującym ospę jest stres, i czym więcej spokoju zapewnisz teraz rybom, tym lepiej. Także wkładami do filtra... zajmij się za jakiś czas, teraz robiąc tylko zwykłą podmianę.