Mam neonkę inessa w ciąży. I co dalej. Oddzielić ją od innych? Jakieś specjalne warunki ma mieć?

Wątpię, że masz neonkę w ciąży. Rozmnożenie tych ryb jest naprawdę bardzo trudne. Poza tym neony są rybami jajorodnymi, więc złożyłaby ikrę, gdyby tak naprawdę było.
Najlepiej załącz jakąś fotkę ryby - może zaczyna się jakaś choroba.

Racja Blue.
Nie ma szans teoretycznie, zeby neonki się rozmnożyły.
Po pierwsze to składają ikrę także po czym wnioskujesz ze jest to neonek w ciąży ?
p.s. Ciekawiło mnie to zawsze neonki są bardzo trudne w rozmnażaniu i kosztują około 1 zł. a gupiki rodzą się na potęgę i kosztują około 2 zł ??? :/

Mój kolega rozmnążył inneski , więc nie są aż tak trudne w rozmnażaniu . ;)

Są czy nie są ale raczej jest. Nie pytam czy łatwo rozmnożyć czy nie. Wnioskuję po tym że wygląda dobrze tak jak inne neonki tylko ma wielki brzuch.

p.s U mnie w sklepie neonki kosztują 3.50 zł. a gupiki 5.50 zł

123patryk pisze:Mój kolega rozmnążył inneski , więc nie są aż tak trudne w rozmnażaniu . ;)

Co masz na myśli mówiąc rozmnożył? Że mu 'złożyły ikrę' czy że 'złożyły ikrę i ODCHOWAŁ MŁODE' ?
Sporo na ten temat czytałem i wiem że przy odpowiednich warunkach złożą ikrę - ale odchować młode to już ponoć loteria i niezła sztuka by tego dokonać.

Tak czy owak, neonka nie powinna mieć wielkiego brzucha (to nie żyworódka). I ponawiam moją wcześniejszą prośbę - ZDJĘCIE podejrzanej rybki, bo sama informacja, że neonka ma duży brzuch nic nam nie mówi. Wróżyć nie umiemy.

Racja Michał. Ta ryba może być chora lub po prostu obżarta.

Lidio, neony jak prawie wszystkie kąsaczowate, nie są rybami jajożyworodnymi tak jak np. gupiki czy molinezje więc nie mogą być ciężarne. To tak jakby mówić o skowronku że jest w ciąży

Proszę o zamieszczenie zdjęcia.

Jarus koledze złożyły ikrę i odchował , a potem sprzedał. :hyhy: Więc nie taki djabeł straszny jak go malują. ;)

123patryk... śmiem nie wierzyć. Rozmnażanie neonów to naprawdę trudna sprawa. próbowałem to robić i uwierz mi, łatwo nie jest. A przypadkowe odchowanie narybku jest chyba po prostu niemożliwe.