Ostatni dokupiłem dla moich samców kolejne 4 samiczki, w jednym podzielonym zbiorniku jest samiec po jednej stronie i do 2 samiczek które żyją w zgodzie dołączyła jeszcze jedna, niestety moje 2 zgodne samiczki obgryzły jej połowę płetwy, czy da się je jakoś uspokoić? Na jednej stronie przeczytałem że obniżenie temp. powinno pomóc, mają teraz 25 stopni i dalej męczą nową samiczkę, a temp. i tak więcej im nie obniżę z wiadomych przyczyn.

A jaka jest wielkość zbiornika gdzie pływają 3 samiczki :?:

O ile dobrze pamiętam to 112l na pół, czyli 56l.
Niestety taka jest natura bojowników. Jeżeli dalej będą ją męczyły, to polecam przenieść ją do drugiej połówki/kotnika - z czasem powinny się do siebie przyzwyczaić i powinno być dobrze. Druga sprawa, że nowa dołączyła do starego grona i muszą pokazać kto tutaj rządzi.

Nie, to 25 l zbiornik, 112 l czeka na pokrywę, więc improwizuje jak mogę dałem tam roślinkę sztuczną i może wypali, inaczej nie mam co z nią zrobić, ewentualnie w 30 litrowym zbiorniku w którym samice pływają w harmonii z samcem, wydzielę małą część dla tej samiczki i przetrzyma jakoś do startu 112 l (tam dam dużo roślin więc jak coś to będzie miała gdzie się schować, jak na razie zostawić ją, czy od razu ją do wydzielonego kąta?

W 25l to w sumie nic dziwnego, bo to agresywne ryby. Radzę jak najszybciej odizolować tą samicę, jeżeli za niedługo startujesz 112l to lepiej będzie jak wydzielisz jej troszkę miejsca. W innym razie mogą ją zatłuc.

25L to tak naprawdę minimum dla jednego bojownika a na taki harem to stanowczo za mało.Jak dojdzie do tarła to naprawdę może być straszna agresja samic wobec siebie jak i wobec samca.Na harem 1+3 to moim zdaniem jest zbiornik minimum 112L gęsto zarośnięty.Obitą samicę proponuję odłowić nawet do dużego słoika na jakiś czas.

112l to już lekka przesada ;) Przy dobieraniu bojków trzeba być po prostu bardzo ostrożnym, mieć nerwy do tego i dodatkowy zbiornik w razie w.w. wypadków. Wszystko zależy od charakteru ryby, jak będą naprawdę napastliwe, to i 112l będzie za małe.

Wydaje mi się że jednak że bardziej pasuje tutaj jednak stwierdzenie że to normalny pokaz siły i władzy, dzisiaj nowa pływa ze starymi jak by się zakolegowały i po kryzysie.
Ps. Panie Jakubie, pisałem że to zbiorniki przejściowe, bo po remoncie odpalam 112l, a że w sklepie gościu powiedział że dostawę nowych bojowników będzie miał po nowym roku, to musiałem dokupić teraz (na przyszłość) samiczki, a że były ostatnie 4 to zabrałem wszystkie, teraz tam gdzie miałem samca i samiczkę (oskubaną przez samca) mam 4 samiczki (przejściowo w 30 l) i samiec zrobił się taki spokojny że wszystkie samiczki mają całe płetwy, starej odrastają, a samiec gania je od czasu do czasu, a tak to sobie normalnie z nimi pływa. Więc jak by na to nie patrzeć to wyszło to na dobre .

Panie Grzesiu daj boże aby było tak dobrze jak najdłużej

A dziękuję