Witam wszystkich!
Mam taki problem: miałam (z odzysku) samicę pielęgnicy zebry. Miałam ją w akwarium 25l. Kiedy w końcu było mnie stać, postanowiłam kupić duże akwarium (120l) i dokupić dla Leona towarzystwo. Akwarysta doradził mi, aby kupić parkę i samca dla mojej rybki. Tak zrobiłam. Kupiłam rybki ciut większe od Leona i bałam się, że mogą go pogonić, ale jest wręcz odwrotnie... Leon rozstawia wszystkie nowe po kątach, ciągle je goni, boję się, że może je zamęczyć. Czy mu to przejdzie czy nadal będę miała ten problem? Jest szansa, że się uspokoi? To w prawdzie dopiero 2 dzień, ale chciałabym znać czyjąś opinię.
Bardzo proszę o szybką odpowiedź.

Nie wiem, czy dobrze odczytałem - masz 2 pary zebr w akwarium?

tak, dwie pary

To fatalnie
Taki litraż jest zbyt mały nawet na jedną parę, a co dopiero na dwie. Spróbuj jak najszybciej oddać/sprzedać/wymienić te ryby, bo inaczej się pozabijają.

tylko czegoś tu nie rozumiem, skoro chodzi o litraż, to dlaczego goni tylko jedna ryba i to w dodatku samica, a nie samiec, który to de facto powinien walczyć o terytorium?

Samica jest już jakiś czas w akwarium i całe akwarium (lub duża jego część) uważa za swoją, nietykalną własność. Che pokazać reszcie ryb, kto rządzi w baniaku.
Zebry są naprawdę bardzo zadziorne i agresywne.

zrozumiałe by to było, gdyby to było jej akwarium, ale to jest akwarium całkiem nowe. wszystko jest nowe. Leon (agresywna samiczka) i pozostałe ryby zostały do niego wpuszczone w ten sam dzień.

Hmm, to kolejną możliwością może być wiek, stres.
1. Ryby ze sklepu/od innego akwarysty przeżywają pewnie stres związany z całkowitą zmianą otoczenia. Samica, która przez pewien czas była u Ciebie w domu troszkę się przyzwyczaiła i jest pewniejsza.
2. Wiek - jeżeli samica jest starsza od pozostałych może być samicą alfa.

czyli jeśli to stres to jest szansa, że ryby się uspokoją? Jeśli chodzi o wiek to Leon też nie jest starą rybką, aczkolwiek zapewne troszkę starszą.

Jest szansa, że dobierze sobie samca, ale wtedy jedna para będzie terroryzowała drugą.

dziwi mnie też to, że ta druga para jest większa i tak się daje gonić...

Każda ryba ma inny charakter, a tak małe akwarium tym bardziej nie polepsza sprawy.

Ok, dziękuję. Mam jeszcze jedno pytanie. Zauważyłam u jednej rybki- samca- białą narośl, coś dziwnego, w okolicach dróg rodnych. Drugi samiec czegoś takiego nie ma, więc jest to chyba podejrzane. Wiecie może co jest grane? Jeśli mi się uda zrobić to dołączę zdjęcie.

co więcej zauważyłam, że ta ww rybka ociera się czasem o różne przedmioty. Czy to może być ospa? Mam ją odizolować?

Narośl, czy krostka? Być może jest to gonopodium.
Ocieranie niekoniecznie musi oznaczać ospę, no chyba, że ryba ma białe kropki na ciele to inna sprawa. W przypadku ospy trzeba przeprowadzić leczenie w całym akwarium.