Siemanko wszystkim przeglądających ten post...
Mam do was pytanko ostatnio rozmawiałem w pracy z kolegą który ma zbiornik 73l i ma same gupiki i powiedział mi że normalnie przy podmianie wody dodaje normalną sól spożywczą... teraz moje pytanie czy to się opłaca??? czy to coś daje???? jakie są wasze opinie na ten temat???

POZDRAWIAM

Spożywczej jodowanej nie powinno się dawać do akwarium. Niejodowana, czy inna tylko w celach leczniczych/gdy obsada tego wymaga - w innych nie widzę większego sensu.

ja stosuje sól TROPICAL niebieską to chroni ryby przed chorobami i zapobiega rozprzestrzenianiu sie glonów i do tego mam wodę błękitną jak ocean ;]

Zupełnie niepotrzebne dodawanie czegokolwiek do wody. Dobrze ustabilizowany zbiornik jest gwarancją zdrowych ryb i roślin. Cóż z tego, jak będziemy dodawać nie wiadomo co, jak parametry i cała reszta będą złe?

Ja też dodawałem kiedyś taką sól i wydaje mi się, że zawiera on nadmanganian potasu, który ma właściwości bakteriobójcze.

ja używam do co tygodniowej podmiany wody Tropical SANITAL z aloesem i filtrem UV być może zabija to bakterie nie wiem ale wode mam kryształ i wszystko rośnie jak należy.

Ale po co dodawać chemię do wody gdy niema ku temu powodów ?
W naturze nikt nie sypie rybom soli do wody i wszystko jakoś żyję

Powiem tak w naturze czesto morskie wody lacza sie z duzymi jeziorami, wiec jeziora slodkowodne zawieraja sol, wiec warto dosypac troche soli do akwarium. Zwyklej soli, bez cudow. A w szczegolnosci jak ktos ma Molinezje.

Ale musi być to sól niejodowana.

Do akwarium słodkowodnego nie ma najmniejszej konieczności sypania jakiejkolwiek soli. Robi sie to czasem w celach leczniczych - i są gatunki takie jak molinezje które nawet lubią BARDZO LEKKO posoloną wodę - ale absolutnie nie ma takiej konieczności. I bez wyraźnych przyczyn radzę ... nie próbować.