Witam wczoraj z wieczora zamontowałem bimbrownię. Cały zestaw jest szczelny w korku wężyki klejone sylikonem, łączenia klejem i obwijane taśmą teflonową. Wszystko dobrze podłączone, dyfuzor też własnej roboty umieszczony w awkarium. Nigdzie nic się nie zagieło. Zacier zrobiłem z 1 L wody, 2 całe szklanki cukru co daje 400 gr i 1/10 kostki drożdży nawet troszeczkę więcej. Niedawno wstałem patrzę czy coś się wydziela a tu nic.

Potrafi mi ktoś pomóc ? Wczoraj wieczorem dodałem do zacieru trochę drożdży i nic ani wczoraj ani dzisiaj? Nie wiem co tu zrobić z tym. wężyki nigdzie nie są zapchane bo sprawdzałem.

Wyjściowy przepis to: 4 litry wody
1 kg cukru
10 dkg drożdży, więc jeśli dałeś 4 razy mniej wody to daj cukier i drożdże daj
w takim samym stosunku: 1 litr wody
0,25 kg cukru
2,5 dkg drożdży.
Proponuję przeczytać również to: http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly ... zonej.html

Przepis jest 1410
litr wody, 400 cukry 10 gram drożdży..

Sprawdź drożdże czy w ogóle żyją...
Sylikon nie klei plastiku więc mimo wszystko poszukaj gdzie przepuszcza...

Jeśli przepis jest wzięty z produkcji bimbru to "SUJA" nie masz racji.

Przepis jest prawidłowy - te proporcje są dobre. Logitech1992, zacier pracuje?

Nic nie pracowało. Wcześniej taki sam zacier miałem i chodziła bardzo dobrze. Wszystkie łączenia są szczelne, dodatkowo owijałem taśmą teflonową. Aktualnie bimbrownię skasowałem bo parę dni stała i nic. Dodawałem stopniowo troszkę drożdży bo cukry było okej i nic. Jaki jest przepis, który na 100 % wypali. Bo tak nie chcę robić co trochę nowego zacieru bo marnuję produkty jak np. cukier...

ja osobiście stosuje 2820 w 5l butli, zawsze działało a teraz niechce może stare drożdze i za małe ciśnienie produkują:( generalnie chyba lepiej robić z suszonych drożdzy niż ze świeżych, takie mam dziwne wrażenie

To dajcie mi jakąś sprawdzoną recepturę najlepiej bym poprosił jakiś link z dokładnym opisem zacieru i pojemności butelek.

Najlepszy jest chyba jednak 1l wody 400g cukru 10g drożdzy.

Tylko w zależności od wielkości akwarium zmienia się proporcjonalnie ilość tj. 1410 np. u mnie to jest x2 ale zastanawiam się czy nie dodać x2,5-x3

Bimbrownia jest DiY i tak naprawdę my możemy tylko mówić jak jest u nas, bo każdy robi to troszeczkę inaczej i najważniejszy jest efekt końcowy

a co to jest ta ilość 1410? Tzn 1000 ml wody 400 g cukru i 10 g drożdży ? A to co napisałeś czy nie dodać x2.5-x3

tak dokładnie 1l wody 400g cukru 10g drożdży. Miałem na myśli że u siebie nie stosuje 1410 tylko 2820(1410*2), poprostu miałem na myśli proporcjonalne zwiększanie składników

mam małe pytanko, czy co2 z wina będzie się nadawało do akwarium?

Za mało tego będzie żeby to efektowne było ;) A nawet jeśli byśmy używali w czasie najbardziej efektownej fazy reakcji chemicznej, to trzeba by było co chwilę wino wymieniać na nowe, inaczej z czasem reakcja baardzo zwolni...

co 4 tygodnie nastawiam nowe, przez pierwsze 3 tygodnie wino pracuje jak szalone, więc tylko przez 7 dni w akwarium by nie było co2