Witam. Akwarystą jestem od niedawna. Dzisiaj znalazłem jedną malutką rybkę... Szczerze mówiąc sam nie wiem jaką. Posiadam obsadę następującą.

3 x otosek
2 x mieczyki
1 x glonojad
1 x karaś
3 x kardynałki
2 x molinezja żółta

Rybki zamieszkują zbiornik o pojemności 200L.
Pani mieczyk wydaje się być w ciąży, nie jestem pewien. Oznaki jej to duży brzuch, i jasnego koloru odbyt. Zamieszczam poniżej fotografie, i proszę o pomoc w rozpoznaniu.

Karaś? do ryb tropikalnych lubiących ciepłą wodę rybę, która lubi zimna wodę? hmm nie bardzo;/
Tak to ciąża

Z karasiem to inna historia. Miałem początkowo kilka karasi, później większość wydałem został jeden którego też będe niebawem wydawał. Wracając do tego mieczyka, czy teraz panią mieczyk przenieść do jakiegoś osobnego baniaka ? Za bardzo nie mam do jakiego, w piwnicy mam akwa 80L musiał bym przynieść... Co z filtracją w takim baniaku gdzie są młode ? Co w takim przypadku robić ?

Zostaw je w głównym po co stresować samicę do tego zbiornik musi dojrzewać dwa tygodnie a tyle czasu nie masz. Jakiś młody przeżyje:) A jeśli nie ryby będą miały super pokarm

Ale też zastanawiam się dlaczego tylko jedną rybkę znalazłem... Skoro nastąpił poród, to powinienem choćby kilka takich rybek znaleźć, a samej pani mieczyk brzuch powinien zmaleć.

Może to był narybek molinezji? A reszta została zjedzona.

Molinezje mam od ok. dwóch tygodni. Nie wzbudziły u mnie podejrzeń żadnych. Podejrzenia wzbudza właśnie ten mieczyk. Za tym przemawiają oznaki o których wspomniałem. Dodatkowo pan mieczyk cały czas trzyma się blisko partnerki. Czasem jej lekko dokucza. U pani mieczyk doszukałem się jakby takiego przebarwienia koloru srebrzystego na podbrzuszu po obu stronach.

Poród może trwać długo nawet kilka dni( czasem godzinę) tu nie ma reguły działa natura. Znalazłeś jedna rybkę, reszta została zjedzona lub dopiero jedna się urodziła, to jest stres dla ryby. Stres przyhamował na chwilę poród. Ma czarną kropę na odbycie?

Nie doszukałem się czarnej kropki. Jedynie to o czym napisałem. Okolica odbytu ma białawy kolor. Wczoraj kiedy znalazłem tą rybkę tamto miejsce było jakby rozwarte.

Co do zjedzenia narybku, nie daje za bardzo temu wiary. No chyba że przyszło kilka rybek, a jedna się z tego dotrzymała. Akwarium jest umiarkowanie obsadzone roślinami.

michal_saper pisze:Co do zjedzenia narybku, nie daje za bardzo temu wiary.[...]

I tu robisz błąd - młode mogą zostać wykryte w kilka sekund i równie szybko zjedzone jako przekąska.

Rybkę znalazłem wczoraj przed 21:00. A każdego dnia podchodzę i patrze się na to akwarium kilkanaście razy. Raczej zauważył bym poród. Zbiornik jest całkiem duży, rybki mogą się rozpraszac i chować.

Ale ryby sa szybkie I uwierz bardzo szybko mogą zostać pożarte nawet przez matke

Zobaczymy, chciałbym kilka rybek dla siebie mieć. Wg. mnie to najładniejsza odmiana mieczyków, ale w necie mało o nich informacji.

Jak mało informacji? Wpisz w google mieczyk i masz wszystko.