Witam!
Słuchajcie, mam ogromny problem z okrzemkami(chyba z okrzemkami?). Trzy tygodnie temu zrobiłem restart akwarium 54 l(zaznaczam, że nigdy nie miałem okrzemek). Chciałem zrobić to akwarium doskonale(wystrój, brak glonów, odpowiednie rybki itp.), ale coś nie wyszło. Kupiłem nowe kamyki, rośliny zostawiłem tylko te najmniejsze i bez ani jednej oznaki zarażenia glonami. Niestety(to chyba powód problemu) znalazłem z tatą nad Wisłą piękny korzeń. Ja chciałem go wygotować, ale tata powiedział, że lepiej będzie go tylko dokładnie umyć i to wystarczy. Ułożyliśmy wszystko w dokładnie umytym i wyparzonym akwarium i zalaliśmy wodą. wszystko było idealnie ale 4 dni po zalaniu na korzeniu zauważyłem coś podobnego do pleśni, a następnie pojawiły się te "okrzemki"(brązowe nitki). Wyjąłem korzeń, a okrzemki zostały i nie wiem jak to wytępić. Nie chciałbym używać chemii, ale jak będzie trzeba to użyję tylko powiedzcie czym. Bardzo nie chcę restartować akwa. bo przeniosło się to na kamienie i musiałbym wymienić całe. Proszę pomóżcie, nie mogę zrobić zdjęć bo nie wychodzą.
Okrzemki
Moderator: ModTeam
-
- Forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 2013-02-10, 15:33
- Pojemność akwarium: 140
- Imię: Jan
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Okrzemki
Masz rację, to był błąd - trzeba było wygotować. Jestem też prawie pewny, że jest to również przyczyna powstałego problemu.paruch98 pisze: [...]Niestety(to chyba powód problemu) znalazłem z tatą nad Wisłą piękny korzeń. Ja chciałem go wygotować, ale tata powiedział, że lepiej będzie go tylko dokładnie umyć i to wystarczy.[...]
Nic w tym dziwnego, woda je rozprowadziła, teraz są już wszędzie.[...]Wyjąłem korzeń, a okrzemki zostały i nie wiem jak to wytępić.[...]
Niestety, moim zdaniem będziesz musiał zrobić restart. Jeśli chodzi o kamienie, to wystarczy je wygotować - nie trzeba wymieniać. Natomiast co do roślin... osobiście wymieniłbym wszystkie.[...]Bardzo nie chcę restartować akwa. bo przeniosło się to na kamienie i musiałbym wymienić całe.[...]
Życzę powodzenia, a i na przyszłość więcej ostrożności :-)
Wypowiedź mogła zawierać lokowanie produktu... <- idiotyczne, ale niestety ustawowo wymagane. "Ave Cezar"!
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Okrzemki
Okrzemki to raczej nie są brązowe nitki... To raczej "pochodne" korzenia. O ile gotowanie rzeczywiście większego sensu nie ma, o tyle nigdy nie wiadomo co w takim korzeniu siedzi. Jak wyglądają w tym akwarium parametry i oświetlenie?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Zainteresowany
- Posty: 43
- Rejestracja: 2012-11-11, 21:03
- Pojemność akwarium: 54
- Imię: Micha³
- Nazwisko: Paruch
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Okrzemki
Ogólnie to akwarium było prawidłowo utrzymywane tylko przez 2 tygodnie, a potem jak zobaczyłem, że zaraza się rozwinęła nie zajmowałem się akwarium. Pokrywa standardowo miała jedną świetlówkę 11W. to było o wiele za mało na akwa. 54l, więc przy tej wymianie dokupiłem drugą świetlówkę aquael 11W plant. Przymocowałem je do pokrywy i powinno być dobrze. Jest jeszcze problem z grzałką bo się zepsuła i muszę ją wynieść na gwarancję. Parametrów wody nie mogę podać, bo nie mam listków, które są okropnie drogie. Mam możliwość podania Ph - 7,5.
Dzięki Koder_ chyba tak zrobię, ale musiałem się upewnić czy to powód problemu.
Dzięki Koder_ chyba tak zrobię, ale musiałem się upewnić czy to powód problemu.