mam dorodnego samca mieczyka i pięć samiczek niestety są mu obojętne może dlatego bo są dużo miejsze i młodsze od niego więc kupiłam dwie duże samice ale on w stosunku do nich jest bardzo agresywny muszą się ciągle przed nim chować proszę o pomoc :-/

Ehhh...widzisz u mnie kobita leje samców (molinezje) a tu znowu na odwrót ;-) Pewnie nic tu nie poradzisz, agresywność ma sie w genach. Jest jeszcze możliwość zakupu dodatkowych samców żeby sie wzystkim po równo obrywało;) ale to też wątpliwe. Wyrodny okaz i tyle :evil:

może muszą się przyzwyczaić do siebie? ustalić terytorium...

a może to po prostu akie zaloty mocne? Nie miał samicy dłużej, to teraz czuje parcie i je goni...

ale ja nie hodowałem mieczyków, więc nie wiem...