Się pogubiłem :-). Poratujcie:
jeśli mamy np. ziemię a na niej żwirek to w takim zestawie:
- ziemia = substrat
- żwirek = podłoże główne (chyba).

W takim razie np. JBL MANADO stosuje się:
- zamiast ziemi, czy
- zamiast ziemi i żwirku? czyli samo MANADO?
Jeśli Manado stosuje się bez niczego, to czy nadaje się jako podłoże dla Kirysków?

Chciałbym w zakładanym akwarium mieć Kiryski miniaturowe ale też i prawdopodobnie Neony i jestem na etapie wyboru podłoża.
Kiryski wolą piasek, mi się podoba jasny ale znowu Neony wolą ciemne podłoże :-).
Szukam czegoś drobnego - odpowiedniego dla Kirysków, ale jednocześnie nie czarne i nie za jasne żeby Neony miały dobrze). Jest coś takiego?

Manado jest jałowe, nadal potrzebny będzie pod nim substrat (np. ziemia) jeżeli chcesz mieć w akwarium rośliny.

Co do podłoża dla neonów i kirysków, neony nie są wcale tak wybredne ;) Wyglądają lepiej na ciemniejszym tle, ale to nie oznacza, że nie możesz mieć z nimi piasku kwarcowego

Akwarybka, dzięki. Czyli Manado = żwirek / piasek (w uproszczeniu mówiąc).
A jak oceniasz przydatność tego Manado dla Kirysków i jakie ma ewentualnie zalety?

Znalazłem jeszcze coś takiego: MHK Filtus FLORAN porowate podłoże dla roślin, ale to z kolei jest chyba zamiast substratu, więc na górę coś musi jeszcze być.

Dokładnie

Z tego co wiem Manado jest podłożem bardzo lekkim, i z tego powodu raczej odradzane dla ryb dennych. Z własnego doświadczenia Ci nie powiem, bo nigdy go nie miałam.

A możesz mi powiedzieć jaka ewentualnie granulacja piasku czy drobniutkiego żwirku? byłaby dla takich Kirysków miniaturowych najlepsza?
A co to jest co Ty masz w akwa, brązowo-pomarańczowe?

Nie większe niż 3mm, ale raczej nie 'pył' ;) Wszystko pomiędzy będzie ok Osobiście najbardzej lubię piasek około 1mm Bocje karłowate, piskorki kuhla są przy nim szczęśliwe

No to nie jest tak źle, do 3 mm to już coś można kombinować.
Im więcej przemyślę przed założeniem akwa tym mniej niemiłych niespodzianek będzie "po".
Chyba faktycznie po wyborze zbiornika, tzreba by zacząć od obsady rybek, bo jak już będę zdecydowany co będzie pływało wtedy łatwiej dobrać podłoże. Reszta już powinna iść łatwiej.
edit:
Wracam na początek :-), tym razem pytanie jest czy ADA AQUA SOIL AMAZONIA to podłoże "górne, ozdobne", substrat czy jedno i drugie razem?

ADA AQUA SOIL AMAZONIA to podłoże 'pełne' gotowe. Można pod nie dawać substrat ale nie trzeba - ziele będzie w nim rosło jak należy.

ps. dobrze kombinujesz - złe podłoże na starcie oznacza przymusowy restart zbiornika po krótkim czasie, więc lepiej więc 5 razy zastanowić przed zalaniem.

Jarus, a czy ma sens dać na doł "Amazonię" a na górę np. piasek kwarcowy lub drobniutki żwirek? Wtedy "Amazonia" robi za substrat? To chyba nie gorszy i tańszy będzie "normalny" substrat?
Pytam, bo "Amazonia" może i dobra, ale "estetycznie" mi nie odpowiada. No i chyba "za gruba" dla Kirysków.

edit: czy jest coś takiego, jak "okres przez który substrat, spełnia swoją rolę w dostarczaniu składników odżywczych dla roślin"?. Kiedyś rośliny "wyciągną" substrat i co wtedy, wymiana podłoża = restart? Czy uzupełnianie / nawożenie dodatkowe czyli nawozy płynne + kulki itd. załatwia temat "jałowego po czasie podłoża"?

Kiryski sobie bez problemu z nią poradzą. Ale lepiej by było (a na pewno taniej!) kupić żwirek czarny 1-3 mm i pod to substrat. Np http://www.rybarium.pl/aquaart-aquasubstrate.html i na to czarny żwirek.

Tak przypuszczałem. A co z tym "wyjaławianem" substratu?
Raczej zdecyduje się na jakiś dobry substrat i na górę piasek lub drobniutki żwirek.
Wypada teraz dobrać kolorystykę i granulację "góry" ale najpierw muszę pomyśleć o obsadzie. Choć z drugiej strony z tego co piszecie, piasek lub żwirek do max. 3 mm (myślę, że dam drobniejszy) nawet w jasnym kolorze będzie w miarę uniwersalny do akwarium towarzyskiego nawet jeśli będą w nim neony.

Substrat się wyjaławia bo rośliny czerpią z niego pierwiastki - normalne. To ile czasu wytrzyma zależy od ilości roślin, ich 'rodzaju' i mocy światła.
Ja osobiście odradzam jakiekolwiek jasne podłoże bo wg mnie kiepsko to wygląda.
Manado poza lekkością jest dobrym podłożem - rośliny się w nim szybko ukorzeniają. Tylko że przy jakichkolwiek rybach kopiących odpada. U mnie zbrojnik niebieski potrafił w Manado 'wymachać' ogonem sporą dziurę w podłożu - np podkopać korzeń.
Więc wszystko zależy od obsady.

Mam pytanie, czy takie akwa można mieć be z CO2 czy absolutnie nie?
M/w coś takiego chciałbym mieć na początek ale nie wiem czy mam się nastawiać na CO2 (kolejny temat do ogarnięcia no i zakupu oczywiście) czy nie koniecznie? (dopisz www)
.fotosik.pl/zdjecie/usun/EP5ha2DW4td60j22nlblC98hZfFuMQ

Wszystko zależy od gatunków roślin. Jak dasz mało wymagające (http://e-akwarystyka.pl/topic12665.html) i ograniczysz światło do 0.5 w/l to będzie bez co2. Można też się wspomagać Easy Carbo (substytut węgla w płynie).
Sęk w tym że przy mocniejszym świetle sam węgiel nie wystarczy.

Jarus, z tego co napisałeś wnioskuję:

Wariant 1:
dobre podłoże (substrat/ziemia) + światło ok. 0,5W/l = mało wymagające rośliny będą ładnie rosły i wyglądały bez CO2 (ewentualnie jakiś dodatek w płynie).

Wariant 2:
dobre podłoże (substrat/ziemia) + światło ok. 0,7-1,0 W/l ? + CO2 = wszystkie rośliny będą ładnie rosły i wyglądały. (czy konieczne jest w tym wariancie nawożenie w postaci nawozów w płynie i/lub pałeczek,kulek itp. ?)