Mam dwie molinezje cxzarne. Dotychczas myślałam że to dwa samce. Ostatnio zaczełam sie zastanawiac czy jedna z molly to nie samica. Miała białe kropki na brzuchu była strasznie"pulchna" a samiec ganiał tę rybkę. No teraz jestem pewna na99% ze to samica. Właśnie zauważyłam małą rybeńkę - czarna, ma kilka milimetrów, łatwo ją zauważyc, jest widac mądra bo nie wyłazi ze swojej najlepszej kryjówki.
No więc nie może to być narybek gupika, bo choć miałam samice, to zdechła, a miała narybek tylko raz, i ledwie go można było wypatrzyc, ale w niewyjasnionych okolicznosciach znikl. Potem nie była nawet gruba. A mineło już trochę czasu od jej śmiertelnego zejscia.

Czy ktoś umie to wyjaśnić?

Z góry dzięki.(każdy kto pomoże otrzyma punkt pomógł)

naprawdę niema co wyjaśniać... Masz parkę molinezji i doszło do rozrodu, skoro była gruba - to była w ciąży i tyle

spoko. A co znimi zrobi. Odłowiłabym je nawet do słoika zeby ich nie zjadły, ale czy musze miec grzałe? Czym je bedzie trzeba karmic? Jak je zauważyc, bo są też jasniejsze których nie widac tak zaraz, naprawde trudno je znalezc. Co im trzeba w ich mini akwa zapewnić?
Powiedzcie mi jeszcze, czy kula, nadaje sie na akwarium dla narybku, póki troche nie urośnie? Dajcie wszystkie dane jakie możecie, zależy mi na narybku:)

ja myślę, że w tym przypadku najlepszy byłby wewnętrzny kotnik wkładany do akwa... Wtedy filtracja z głównego zbiornika działa, grzałka też i nie trzeba nic dodawać... Można co najwyżej do kotnika jakąś pływającą roślinkę czy co, żeby narybek mógł się chować i nie stresował się... Co do pokarmu to albo pierwotniaki, albo specjalny pokarm dla narybku do kupienia w sklepie... W przypadku narybku molinezji, który rodzi się stosunkowo duży, zanim kupisz specjalny pokarm możesz im podawać płatki, które trzeba wcześniej sproszkować jak najdrobniej np w palcach.

co do wewnętrznego tez tak myslalam... dzieki za rady:)

Ja mam akwa dla narybku, ktore ma 28 litrow i nie dawalam tam zadnego filtra ani grzalki. Jest tylko zwykly brzeczek, zeby mialy troche powietrza. I wychowalam w ten sposob juz jeden miot. Teraz plywa tam kolejny :mrgreen: (63 sztuki narybku molinezji czarnej) i tez czuja sie swienie. Maja juz jakies 2 tyg. Narybek molinezji zawsze karmilam płatkami rozkruszonymi w palcach. Od porodu zyja wszystkie. A jak dorasna beda sprzedane do sklepu akwa (i to firmowego, bo TROPICAL :mrgreen: ).