Witam... myślę że pasowałoby przeprowadzić ankietę jakie filtry kubełkowe są OBECNIE najlepsze... jest to dość duży wydatek i lepiej wiedzieć co się kupuje...

Ankieta ważna 7 dni...

Proszę o głosy oraz uzasadnienie wyboru...

ja mam tetre i nie narzekam. Polecam. Dużo wkładów i dobra filtracja. Zero problemów. A i cena przyzwoita.

Ja bym był za Eheim'em i Tertą.
Eheim jest bardzo dobry niestety cena nie mała, a tatra dobra i cena przyzwoita.
Również fluvale są dobre.

Chyba lepiej byłoby określić jakiś litraż i wpisać konkretne modele (?)...
Jeżeli mówimy tylko o kwestii, który filtr jest najlepszy, to IMHO ankieta może wskazać tylko jednego zwycięzcę - Eheim. Niezawodny, cichy, dobre zaopatrzenie w części zamienne, dobre wkłady i pojemność na nie... tylko ta cena :roll:

Popieram. Nie jest najtańszy, ale w kontekście Eheima płaci się głównie za jakość. I to się opłaca.

Eheim imho bezsprzecznie, natomiast słyszałem z zaufanego źrudłe że w ogóle to wymiatają filtry sicce.

Potamotrygon pisze:słyszałem z zaufanego źrudłe że w ogóle to wymiatają filtry sicce

Ja natomiast (gdyby nie brak dostępności w Polsce i ceny!!!!!!!) zdecydowanie pisałbym się na Super Jet Filter produkowane przez Amano (w kooperacji z Niemcami). Taki np. ES-1200EX2: wymiary [220 (średnica) x 890mm (wysokość)], pojemność 24 litry :!: , przepływ: 16L/min (50Hz), 19L/min (60Hz)... no i ten wygląd :-D

zastanawiam się nad sensem tej dyskusji?
w filtracji najważniejsze są wkłady, bo to one stanowią o tym jakiej jakości wodę mamy na wylocie. Pompa czy cicha, czy głośna - to kwestia gustu, tolerancji itd. Żywotność filtra oczywiście jest ważna, ale tu bym polemizował, czy aż tak bardzo? Jeśli Tetra za 200zł przeżyje 3-5lat, a Eheim 5-7lat kosztując dwa razy tyle, to powiedziałbym, że cena tak na prawdę nie odwzorowuje tego parametru, bo i tak w przeliczeniu na miesiąc życia filtra, to mówimy o groszach.
Estetyka wykonania, to znów rzecz gustu oraz dodatkowej kasy. Filtry chowa się w szaflkach, więc estetyka wykonania nie jest kluczowa.
Tak więc reasumując, myślę, że 80% wagi przy filtracji, to media. A te można kupić z najwyższej półki i wsypać zarówno to filtrów Eheima jak i Tetry czy Fluvala.

croc, IMHO nie tylko liczy się, jakie media dasz do swojego filtra, ale również to, ile masz na nie miejsca. Dlatego wspomniałem o Super Jet Filter, bo to filtr stworzony rzeczywiście przez profesjonalistów (moim skromnym zdaniem), gdzie nie przesadza się z pakowaniem zbyt wydajnej pompy, ale za to nacisk położony jest na możliwość włożenia wkładów, które zapewnią doskonała filtrację.
Kwestie głośności pompy, trwałości, nieawaryjności, możliwości dostania części zamiennych, estetyki... gdyby przyjąć, że są nieistotne, to rzeczywiście nie byłoby o czym rozmawiać. Należałoby wtedy kupić pierwszy lepszy filtr i po prostu dać tam dobre media... ja się na takie coś nie piszę ;-)

wiesz.. niekoniecznie...

dochodzi jeszcze cos takiego jak usterkowość, łatwość obsługi, dostęp do części zamienny... są to dosc wazne czynniki wg mnie

ale oczywiscie jakbym mial wybierać powiedzy eheim a tetra to wzialbym eheim

oczywiście, że poza jakością mediów ważna jest ich objętość. Ale o tym nie decyduje firma, która filtr zrobiła, a pojemność filtra.
Mam Eheina 2224 z dwiema szufladkami. Oglądałem TetraTecEX700 (mniej więcej odpowiednik tego Eheima) - 4 szufladki, ale płytkie. Kto zabroni wypełnić po dwie szufladki takim samym wypełnieniem? W ten sposób mamy to samo co w tym Eheimie, a cena jest połową ceny Eheima.

Co do trwałości, to tak jak zaznaczyłem, oczywiście może i to jest istotne, ale ja nie mam na tyle doświadczenia. Czy Tetra przeżyje dwa razy mniej niż Eheim?
Wirnik do Eheima kosztuje 130pln, a ceramiczna ośka 70pln (wiem bo kupiłem parę zapasowych części). To daje praktycznie połowę ceny nowego Eheima, lub 100% ceny nowej Tetry. Pytanie zatem, czy warto wogóle o tym rozmyślać. Jak się zepsuje to może po prostu lepiej kupic coś nowszego technologicznie, albo tańszego. Bo cóż inego tak na prawde może się w filtarch popsuć? Wszystkie inne części: armatura, deszczownie, rurki itp - nie sa dedykowane. Można brać "z metra".

Powiem inaczej. Mam doświadczenia z innego hobby jakie uprawiam - astronomia - gdzie firmy prześcigają się w różnych tam nowinkach. Jedne bardziej przydatne, a inne mniej. Ceny strasznie zróżnicowane. A tak na prawdę najwazniejsza jest optyka (szkła) jaką się zamontowało. To stanowi 70-80% o jakości obrazu.

zgadzam sie co do cen czesci zamiennych... jezeli mialbym kupic eheima i dokupywac do neigo potem tak drogie czesci zamienne to bardziej oplaca sie kupic dwa razy tetre....

porownales do astronomii... a ja do moich gitar... mozesz miec gitare sklejana recznie u lutnika a bedzie lepiej brzmiala od markowych gitar... dlaczego? bo najwazniejsze jest jak umiesz grać :mrgreen:

Jeszcze tylko nawiążę do wypowiedzi Sila i filtrów Amano.
Bez wątpienia wykonane, tak jak i jego zbiorniki - kosmicznie. Wysokogatunkowa stal, lub kwasoodporna. Sam materiał kosztuje fortunę, a do środka jeszcze nie doszliśmy.
Taki filtr nie musi być chowany w szafce. Wręcz przeciwnie :-D
Oczywiście, jak ktoś robi akwarium za dziesątki tys EUR i komponuje całość w piękną wizualnie kompozycję, to taki filtr jest doskonałym uzupełnieniem obrazka.

Jest coś istotniejszego na co Sil zwrócił uwagę - wydajnosć pomp. Jakość filtrowania to nie tylko jakość mediów, ale również odpowiednia prędkość przepływu wody przez filtr. Tak jak pisałem, uważam, że powinno się brać 30-100% większe filtry i dławić przepływ na wylocie. Zwieksza to wydajność filtracji biologicznej i chemicznej (opcjonalna).

widze że w dyskusji nie pojawia się filtr JBL. ja własnie czekam na kuriera ,który przywiezie mi jbl cp 250. sporo osób mi go polecało,argumentując ze jest dużą konkurencją ,dla filtrów o których piszecie. poza tym ma 4 letnią gwarancję i tak dałem się namówić. w praktyce wyjdzie czy to była słuszna decyzja. jeśli ktoś miał kontakt z tymi filtrami,albo mozliwośc praktycznego porównania z innymi ,prosił bym o opinię.

sam nad nimi myślałem ale głownie odradzano mi poprzez części

filtry te ogólnie są bardzo dobre, ciche, sprawne... ale jak się coś zepsuje to koszmar...

nie to że chce Cie straszyć... po prostu mimo że gwarancja jest na cztery lata to dostępność części jest znikoma :-/