Witam!
Mam pytanie do doświadczonych akwarystów!
Dostanę niebawem ( jutro najpewniej) akwariumj 200 l i mam z żoną dylemat... - Czy spróbować hodowli pyszczaków czy też pielęgnic ramireza. Do tej pory miałem akwa 60l z różnymi rybkami (zmienniaki, gupiki i tym podobne) więc jakies podstawowe pojęcie o hodowli mam.
Czekam na odpowiedzi!
Pozdrawiam!
200 l początkujący - pyszczaki czy pielegniczki ramireza???
Moderator: ModTeam
- kbtor
- Moderator
- Posty: 3183
- Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: - diabli wiedzą -
Re: 200 l początkujący - pyszczaki czy pielegniczki ramireza???
Lepiej spróbuj z pięlęgniczkami, poznasz trochę ryby z rodziny pielęgnicowatych.
Do 200l. możesz dać inne pielęgnice niż ramirezy.
Jeśli zdecydujesz się na pyszczaki, to pamiętaj że musisz posiadać bardzo wydajny filtr biologiczny. W akwarium z tymi rybami będziesz miał mało roślin, lub wcale, a są one ważnym elementem cyklu azotowego.
Do 200l. możesz dać inne pielęgnice niż ramirezy.
Jeśli zdecydujesz się na pyszczaki, to pamiętaj że musisz posiadać bardzo wydajny filtr biologiczny. W akwarium z tymi rybami będziesz miał mało roślin, lub wcale, a są one ważnym elementem cyklu azotowego.
- Adrian15
- Akwarysta
- Posty: 402
- Rejestracja: 2007-04-10, 12:39
- Pojemność akwarium: 80
- Imię: Adrian
- Lokalizacja: Żmigród
- Kontakt:
Re: 200 l początkujący - pyszczaki czy pielegniczki ramireza???
Ja mam akwarium 200l. I trzymam w nim pyszczaki. I to z powodzeniem. Co do roślinek to pyszczaki w naturalnym środowisko (tzn. Jezioro Malawi) żyją praktycznie bez roślin. Rośliny są ale tylko na brzegu jeziora a tam żyje mniejszość pyszczaków. Te najsłynniejsze pyszczaki Mbuna żyja w skałach. Ja do mojego akwarium dałem rośliny bo są one potrzebne do funkcjonowania akwarium. Ale dużo mi z nich nie zostało. Wytrzymały te najmocniejsze. Ale chcę podkreślić że nigdy nie zrezygnowałbym z pyszczaków. Poniewarz są to najbardziej pomysłowe ryby jakie widziałem. Potrafią przekopać całe akwarium(dosłownie). Jeżeli masz czas na siedzenie przy akwarium i naprawienie szkód po nich to się decyduj na pyszczaki.
Co do Ramirez są to o wiele spokojniejsze ryby. I mniej z nimi roboty. No i możesz mieć zielone akwarium (od roślin oczywiście :-D ).
Jeżeli chcesz się doczekać potomstwa swoich rybek to o wiele prostszym rozwiązaniem są ramirezy. Bo trzeba trzymać parke. A u pyszczaków jest to najczęsciej taki stosunek 1 samiec i do niego 3-4 samice.
Wybór należy do Ciebie ;-) .
Co do Ramirez są to o wiele spokojniejsze ryby. I mniej z nimi roboty. No i możesz mieć zielone akwarium (od roślin oczywiście :-D ).
Jeżeli chcesz się doczekać potomstwa swoich rybek to o wiele prostszym rozwiązaniem są ramirezy. Bo trzeba trzymać parke. A u pyszczaków jest to najczęsciej taki stosunek 1 samiec i do niego 3-4 samice.
Wybór należy do Ciebie ;-) .
./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics23/9005.htm Pomóż jednym kliknięciem...
- Kazio
- Akwarysta
- Posty: 599
- Rejestracja: 2007-07-07, 12:40
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kazio
- Lokalizacja: Białystok/Wrocław
Re: 200 l początkujący - pyszczaki czy pielegniczki ramireza???
Troszkę ci sie pomyliło środowisko jeziora. W obrośniętych częściach jeziora nie żyje wcale mniejszość ryb żyją tam gatunki z grupy Utaka oraz innych mniejszych grup. Te ryby sa zazwyczaj drapieżne dlatego mbuniaki trzymają sie zazwyczaj z dala od nich choć czasami przypływają na posiłek bo jak wiadomo mbuna jest roślinożerna i wylizywanie ciągle glonów ze skal im nie wystarcza wiec raz na jakiś czas wypływają na wyprawę do cześci zarośniętych zbiornika i to właśnie wykorzystuje utaka i poluje na nie.Adrian15 pisze:Ja mam akwarium 200l. I trzymam w nim pyszczaki. I to z powodzeniem. Co do roślinek to pyszczaki w naturalnym środowisko (tzn. Jezioro Malawi) żyją praktycznie bez roślin. Rośliny są ale tylko na brzegu jeziora a tam żyje mniejszość pyszczaków. Te najsłynniejsze pyszczaki Mbuna żyja w skałach. Ja do mojego akwarium dałem rośliny bo są one potrzebne do funkcjonowania akwarium. Ale dużo mi z nich nie zostało. Wytrzymały te najmocniejsze. Ale chcę podkreślić że nigdy nie zrezygnowałbym z pyszczaków. Poniewarz są to najbardziej pomysłowe ryby jakie widziałem. Potrafią przekopać całe akwarium(dosłownie). Jeżeli masz czas na siedzenie przy akwarium i naprawienie szkód po nich to się decyduj na pyszczaki.
Co do Ramirez są to o wiele spokojniejsze ryby. I mniej z nimi roboty. No i możesz mieć zielone akwarium (od roślin oczywiście :-D ).
Jeżeli chcesz się doczekać potomstwa swoich rybek to o wiele prostszym rozwiązaniem są ramirezy. Bo trzeba trzymać parke. A u pyszczaków jest to najczęsciej taki stosunek 1 samiec i do niego 3-4 samice.
Wybór należy do Ciebie ;-) .
- Adrian15
- Akwarysta
- Posty: 402
- Rejestracja: 2007-04-10, 12:39
- Pojemność akwarium: 80
- Imię: Adrian
- Lokalizacja: Żmigród
- Kontakt:
Re: 200 l początkujący - pyszczaki czy pielegniczki ramireza???
Kazio, dzięki za sprostowanie mojej wypowiedzi ;-) . ja chciałem tylko tak po części opowiedzieć. A gdybyadamu1978, się zdecydował na którąś z tych ryb to można by wtedy mu coś więcej doradzić.
./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics23/9005.htm Pomóż jednym kliknięciem...