Moje gurami złote ześwirowało. Jest to samiec. Na pewno - bo buduje gniazdo. I właśnie z tym problem... W akwa jest z samcem bojownika. Początkowy skład był taki dwa gurami złote (podejrzewałam że parka), i samiec bojownika + dwie samiczki. Jedna samiczka bojownika padła na posocznicę (miesiąc temu), druga została zamordowana przez samca gurami (2 dni temu), a samiczka gurami została chyba ukatrupiona przez samca (2 miesiące temu)...Zostały więc dwa samce, jeden gurami drugi bojownik.

Po co więc gurami złote buduje gniazdo? I tak nic z jego wysiłku, bo samicy na horyzoncie nie ma... Pracuje nad nim od 2 dni i wszystko i tak na marne...

Pozdrawiam:*

Mam mu dokupić samice czy co ??

Samiec zawsze buduje gniazdo przed aktem złożenia ikry, po prostu wychodzi z założenia, że mieszka w dużym akwenie i jakaś samica może się napatoczyć, więc lepiej być przygotowanym. U bojownika pewnie też to zaobserwujesz. Nie jest to niepokojące. Samic bym nie dokupywał, bo widać że w jednym zbiorniku tej wielkości nie można trzymać dwóch gatunków zamieszkujących tą samą strefę i o nią konkurujących.

To wydarzenie pokazuje również, jak ważne dla ryb jest trzymanie ich w odpowiednich stadach lub grupach...

BTW, gurami w 25l to sadyzm...

no to wita was sadystka !! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

To nie chodzi o to, żebyś się obrażała. Chodzi o to, ze Twoje ryby cierpią w tak małym zbiorniku. Widać to właśnie po np. nietypowych zachowaniach godowych... Proponuje po prostu rozważyć zmianę akwarium na większe lub ryb na bardziej przystosowane do małych zbiorników.

Tak, oczywiście, bardzo chętnie zamienię rybki na inne. A te wyrzucę tak?? :/

Nie, możesz je np. oddać do sklepu - albo znajomemu akwaryście, który ma większy zbiornik. Z reguły nie ma z tym problemu.

Powtórzę jeszcze raz - nie chodzi nam o obrażanie Ciebie, tylko o dobre warunki dla Twoich ryb. To one cierpią, nie Ty. A mnie zależy tylko i wyłącznie na dobrych warunkach dla zwierząt.

Podkreślenia i wytłuszczenia wskażą Ci właściwe rozmieszczenie akcentów i nacisków tej wypowiedzi.

maol pisze: Podkreślenia i wytłuszczenia wskażą Ci właściwe rozmieszczenie akcentów i nacisków tej wypowiedzi.

To, że moje akwarium nie ma pojemności oceanu, tak jak wasze, to nie oznacza, że iloraz mojej inteligencji równa się zeru...

Bardzo wielu akwarystów zaczynało kiedyś od mniejszych akwariów, nie od razu kupując kilkaset litrów. Ale oczywiście wy, WIELCY AKWARYŚCI musicie teraz każdego zbesztać za to, że odważył się posiadać mniejsze, nie takie jak powinno być wg podręcznika.

Proszę bardzo, nazywajcie mnie sadystką itp.
Mam 25litrów i wg waszych opinii (nie podważam ich) nie mogę mieć żadnej rybki, bo każda potrzebuje więcej przestrzeni.
To ciekawe od czego ja mam zacząć... Może zacznę hodować jednego gupika w wannie??

aneta_klb pisze:Proszę bardzo, nazywajcie mnie sadystką itp.

W tej chwili tak będziemy cię nazywali, bo zasłużyłaś na to, swoim postępowaniem z rybami ( czy wiesz że gurami dorastają do 12 cm. )

aneta_klb pisze:Mam 25litrów i wg waszych opinii (nie podważam ich) nie mogę mieć żadnej rybki, bo każda potrzebuje więcej przestrzeni.

Mylisz się. Są ryby do trzymania w takim litraż i to na dodatek stadne, ale trzeba mieć doświadczenie w akwarystyce aby je utrzymać.

To ciekawe od czego ja mam zacząć... Może zacznę hodować jednego gupika w wannie??

Wystarczy 25 litrów na 3 samce gupika i będzie kolorowo w akwarium.

Pamiętaj że małe akwarium to wyższa szkoła akwarystyczna.

Dokładnie jak napisał kbtor, niestety akwarium 25l nadaje sie prawie tylko dla gupików. Świata nie zmienisz, dlatego że Ty nie masz większego akwarium, gurami i inne duże ryby nie zmaleją...

Ja proponuje do akwarium 25 litrowego np. 4-6 neonki lub krewetki, które są świetne. Z 25 litrów można utworzyć cudowne akwarium z świetnymi rybkami. Tylko trzeba dostosować swoje oczekiwania do litrażu. Ja chciałbym mieć same pielęgnice, ale jest to nie możliwe w 63 litrach.