Jeżeli chcesz mieć slimaki, które są ładne i specjalnie nie kwapią sie do rozmnażania to możesz rozważyć ampularię, tylko że to też w zasadzie ślimak cieplolubny - jeżeli będziesz utrzymywał w zbiorniku temp. ok 20 - 22st. jak piszesz to może jeszcze być ostatecznie, natomiast poniżej 20 st. przestaje być kompletnie aktywny i wchodzi w stan hibernacji. :-)

Co do roślin, to wcale nie jest powiedziane, że welon Ci je zniszczy. Jedna z moich lubi podskubywać moczarkę i paprotnicę szerokolistną. Na początku lubiły podgryzać pistię jak była nowością w zbiorniku, teraz jej nie ruszają, bo się już przyzwyczaiły, że pływa. Doskonale natomiast sprawdzają się u mnie hygrophile, anubiasy, żabienice, hydrokortyle nerkolistne i nużaniec. Anubias nawet mi obficie kwitnie. Wszystkie rośliny dobrze rosną i często wypuszczają młode pędy. Moczarka pędzi jak szalona. Mogę powiedzieć, że u mnie ryby nie wyciągają z podłoża wszystkich roślin, jak to się często mówi w odniesieniu do welonów. Rośliny mam wsadzone normalnie w podłoże, bez koszyczków i bez cudowania z przywalaniem ich kamieniami. Owszem, zdarzało się, że jakaś roślina została wyciągnięta z podłoża, ale było to sytuacje wyjątkowe i wyciągane były tylko cieniutkie, drobne, świeżo wsadzone pędy, szczególnie, jeśli wsadziłam je w miejscu, w którym wcześniej ryby lubiły sobie spać. Poza tym, welony nie przysparzają mi większych problemów.

Grzałki nie posiadam bo niepotrzebna, za to mam dołożone światło i bimbrownię. Nie jest to akwa typowo roślinne, ale roślin mam sporo i mają się całkiem nieźle, nawet przy tych rybach.

Mam też w akwa zbrojnika niebieskiego i doskonale zgadza się z welonkami.
Wiem, że moje akwa nie może być uważane za wzorcowe z kilku względów, ale od ponad pół roku wszystko dobrze funkcjonuje. Bez wpadek, zgonów i innych, większych problemów.

Mata_Hari

Możesz amieścić fotki jak to wszytko u Ciebie wygląda, było by to może dla mnie jakaś koncepcja

Oto i nowy domeczek mojego welona. Na razie tak to wygląda i mam nadzieje że z chwili na chwilę zbiornik będzie robił się coraz piękniejszy

[ Dodano: 2008-03-23, 14:40 ]
:mrgreen:

wg mnie jak dla welona to jest ok :-)
niech tylko nie wytnie roślin

ps> moja Magda tez chce mieć w akwarium takiego garbusika ;-) powiedzialem jej ze beda dwa akwaria: jedno moje, drugie jej z garbusem :-P

kamiluch, akwarium niezłe tylko tem samochód niepasuje akwarium powinno przypominać naturalny krajobraz ( pomimo żw welon jest wyselekcjonowaną formą karasia) to mimo to powinniśmy urządzić tak zbiorniczek aby wyglądał on w miare naturalnie.

Mnie tez sie ten garbusek średnio podoba, akwa całkiem ładne, ale mam zastrzeżenia co do żwirku.
Zbiornik jak czytałam jest zrobiony dla "szczęśliwości" welonki, niestety jednak żwirek marmurkowy nie jest zalecany dla ryb kopiących w dnie, więc niestety nie poszaleje sobie rybcia. Zdecydowanie wolałaby gruby piasek lub drobny żwirek kwarcowy.
Zresztą marmury o ile wiem zalecane są bardziej dla ryb typu pielęgnice afrykańskie - wymagających wody twardej. :-/

akwarium ma mi sie podobać to dlatego leży w nim garbusek. Zdarza się w końcu że w zbiornikach wodnych leżą przeróżne nasze śmieci które z biegiem czasu wtapiają się w krajobraz i są schronieniem dla rybek. Mam nadzieję że garbusek zarośnie roślinkami i będzie naprawdę ładnie się komponował.
Co do żwirku był to mój świadomy cel. Żwir marmurowy jest ciężki i gruby i mam nadzieję że w ten sposób moja rybcia pomoże mi hodować bujną roślinność i nie będzie mi jej przekopywać.

kamiluch pisze:Żwir marmurowy jest ciężki i gruby i mam nadzieję że w ten sposób moja rybcia pomoże mi hodować bujną roślinność i nie będzie mi jej przekopywać.

Tak...ale w tym żwirze nic Ci nie urośnie......

To, że nic nie urośnie to jedno, a to, że welon może nim sobie zrobić krzywdę, gdyby go jednak wziął do pyska, to drugie Wiem, co piszę Ja dałam gruby żwir, właśnie po to, by mi za bardzo nie bałaganiły w akwa i efekt jest taki, że muszę akwa kontrolować, bo już 3 razy ratowałam rybę przed uduszeniem się. Przy najbliższej okazji większego remanentu zamierzam zmienić żwir, albo chociaż wymienić jego większość na mniejszy.