Siema mam pytanie?... Stwierdziłem że z mojej 25 zrobię krewetkarium... Będą w nim Red Cherry... I teraz mam pytanie z jakiego drzewa mogę wziąć gałęzie... mam do wyboru jabłoń, czereśnie, malinę, agrest... wiem że mały wybór... mam jeszcze po domem olchę i się zastanawiam czy do krewetek nie dać szyszek olchy... korzeń ze sklepu na pewno będzie ale myślę żeby jakieś ciekawego kształtu gałęzie dać i na nie mech jawajski... co wy na to....

chudy321 pisze:mam do wyboru jabłoń, czereśnie, malinę, agrest

Zadne z tych drzew/krzewow sie nie nadaje do akwarium poniewaz korzenie drzew/krzewow owocowych po pewnym czasie zaczynja gnic.

chudy321 pisze:mam jeszcze po domem olchę

To raczej by sie nadawalo, choc nie jestem pewien, niech sie inni wypowiedza.

u mnie tez zaczynalo gnic najlepiej ze sklepu korzen on jest chyba z jakiegos afrykanskiego drzewa:P nie zgnije

Czy ja dobrze zrozumiałam???Chcesz do 25litrowego akwarium wrzucić korzeń i gałęzie?Jeśli chodzi o moje zdanie,to gałęzie wogóle nie nadają się do akwarium,korzeń ze sklepu w zupełności wystarczy(nieraz można dostać taki o ciekawych kształtach)

Dąb albo machoń inne drzewa będą nawet po separacji puszczały soku, barwiły wode i szybko pleśniały :-/

a korzeń z buczyny by sie nadawał ?

ja niewiem najlepsze z zoologa

A co myślicie o korzeniu z orzecha?

moim zdaniem nienadaje sie

te gałęzie z dębu to jak przyrządzić??
bo takie prosto z drzewa to chyba odpadają co ??

Odsyłam do tematu:
http://e-akwarystyka.pl/topics12/982.htm
Następnym razem poszukaj zanim napiszesz.

PepeGd pisze:chudy321 napisał/a:
mam do wyboru jabłoń, czereśnie, malinę, agrest


Zadne z tych drzew/krzewow sie nie nadaje

Potwierdzam. :mrgreen:

natimati pisze:Dąb albo machoń inne drzewa będą nawet po separacji puszczały soku, barwiły wode i szybko pleśniały

U mnie nic nie pleśnieje. A barwienie (czyt. wydzielanie garbników) jest bardzo pożądane w krewetkarium. Nie będą pleśniały, jeżeli będą dobrze spreparowane. ;-)

maciekdziuba pisze:a korzeń z buczyny by sie nadawał ?

Oczywiście. ;-)

Barti17 pisze:A co myślicie o korzeniu z orzecha?

Też bardzo dobry. W ogóle to korzenie orzecha są jednymi z najlepszych. Wydzielają jakieś substancje (nie pamiętam jakie, dawno o tym czytałem) bardzo pożyteczne w akwa.

kredo pisze:te gałęzie z dębu to jak przyrządzić??

Okorować, wysuszyć, namoczyć, wygotować. Wszystko trwa bardzo długo. ;-)

Ale jeśli korzeń wycięty z drzewka rośnącego w zbiorniku wodnym, korzeń był w wodzie, to trzeba go suszyć? Czy do akwa nadaje się wierzba?

Ale jeśli korzeń wycięty z drzewka rośnącego w zbiorniku wodnym, korzeń był w wodzie, to trzeba go suszyć?

Trzeba, to też żywe drzewo.

plastuf93 pisze:Czy do akwa nadaje się wierzba?

Nadaje się. ;-)

powiedzcie mi... kupiłem korzonek... wygotowałem go i puścił "farbę" teraz go moczyłem od wczoraj i woda znowu sie zafarbowała i wydzielił sie jakiś osad na tafli wody i na ściankach wiadra, czy to może byś szkodliwe? i czy to barwienie ustąpi?

zdjęcie korzenia przed wygotowaniem