popieram poprzednika wrzuce fotke i zobaczycie sami
sorki za te wywody do wojtka, ale nie lubie takich ludzi, jedna rada jak nie potrafisz czegos zrobic to nie rob i tyle, a druga nie oceniaj czyjejs pracy wedlug swojej, przykro mi ze cie pekla ta 63l, a mi wyszlo 275, mala ironia albo ty nie masz pojecia co robisz albo ja jestem magikiem
A robota jest prosta, albo robisz zbiornik z odpowiedniej grubosci szkla ( dlaswietego spokoju z nawet grubszego) bez rzadnych wzmocnien, albo tak jak ja stosujesz cieńsze szklo ale zabezpieczasz sie wzmocnieniami ( nie na widzi mi sie tylko w odpowiednich miejscach) ja stosuje to drugie rozwiazanie z dobrym jak narazie skutkiem
Wiec uwazam ze jak sie znasz to zrobisz dobrze i nei ma prawa peknac a jak nie mas zpojecia to potem kraza takei historie o amatorskich klejeniach akwarium ( przez tych co nie maja pojecia) !

widać, że jesteś pierwszy raz na forum, bo tu wszyscy są sobie równi i skoro chcesz szacunku to najpierw daj go innym
a co do klejenia to nie gadaj głupot bo nie wiesz ile akwariów skleiłem,
ostatnio kleiłem akwarium dla zoologa znajomego i nie narzeka na nie, powiedział, że zrobiłem lepiej niż te które ostatnio kupił od Aqua El'a
Co do pęknięcia szyby to była nowiutka od szklarza, a nie szkoda bo mam jakie tylko chce praktycznie z grosze za szybki na te akwarium z tego co pamiętam to dałem coś około 10 czy 15zł
co do tego, że twoje stoi to zobaczymy, moje wytrzymało 23 dni, a twoje ma niecały dzień więc nie podniecaj się zbytnio
ja nie jestem jedynym niedowiarkiem, bo większość osób przynajmniej w 50-60% raczej nie wierzy więc przedstaw fotki napełnionego i z miarką to uwierzę i przeproszę
Nie pozdrawiam :-P

mogles skleic nawet 100 ale jak peklo ci takei malutkie akwarium 63l no to zapomnij, poza tym ten goscio chyba ci powiedzial dla picu ten text bo nigdy nie zrobisz takiego akwarium jak orginalnie robione przez firmy ( mowa co do wytrzymalosci i estetyki klejenia).
Sprawa jest oczywista wrzuce fotki i po temacie, wiec moze poczekaj do czasu az je umieszcze z tymi zalosnymi aluzjami
Co do szacunku to nie otrzymalem go na dziendobry od ciebie wiec nie oczekuj go, a poza tym po co snujesz jakies bledne domysly ( w dodatku takie ze szczerze watpie w twoje umiejetnosci klejenia akwarium) postaram sie na tygodniu jak najszybciej fotki wrzucic i wtedy mozesz komentowac fakt a nie swoje urojone domysly !
odezwe sie jak zrobie foty. Pozdro dla wszystkich

Niewiem jak to jest, ale dodam tylko, że widziałem niedawno u kolegi w pracy akwarium o długości 160 cm i grubości szyby 8mm. :shock:
Stoi sobie do dziś (ze 3 lata) jako piękne Malawi. :-D

klejenie tak dużego akwarium z tak cienkiej szyby zapewne jest możliwe i banek to pewnie doświadczył na sobie kilkukrotnie. Ja osobiście wierzę, że może wytrzymać.
Jest to tak jak prowadzenie samochodu z prędkością 200km/h po krajowych drogach. Wielu tak robi i żyje. Ale jest to jednak ślizganie się po krawędzi, bo większości jednak się nie udaje.

ps
ja kiedyś nabijałem butle do 250 ata, gdzie ciśnienie robocze było 150, a ciśnienie próby 225. Tak więc przekraczałem wszelkie parametry. Robiłem to setki razy. Żyję, wiem że w zasadzie nie było to groźne (bo poznałem przedmiot "wytrzymałość materiałów" i to i owo umiałem policzyć), ale odradzam wszystkim takie ekstrema i sam już też się tak daleko nie posuwam.

W zasadzie przy obciążeniach statycznych szyba powinna dobrze znieść takie obciążenia. Jeśli jednak zadziała jakaś siłą dynamiczna, to może być krucho. Jakieś drgania (trzęsienie ziemi - mało prawdopodobne, fala uderzeniowa - wybuch w okolicy, subwoofer rozkręcony na maxa, i kilka innych.) i szyba może pęknąć.

akwarium stoi nadal i nie widac rzeby cos sie z nim nie tak dzialo
poza tym moj kolega bez namyslu opukal je w kolo dosyc mocno i nic sie nei stalo:P wiec co do mozliwosci jego pekniecia w przypadku jakiegos stukniecia reka nie mam
jak uda mi sie dzisiaj aparat pozyczyc to na jutro beda juz fotki

to fajnie ze stoi ale ja takiego akwa do domu bym nie wstawil bo nie jest ono do konca pewne a poza tym jak by peklo to sporo wody jest w takim baniaczku

[ Dodano: 2008-04-01, 19:34 ]
a dzis akwa stalo

akwarium stoi caly czas
jutro kumpel zrobi mu fotke

Ja do takiego to nawet wódki bym nie nalał. Mam 160L 100x40x40 z 6 mm i pękło dno, pokleiłem ale wiem jak kleic i w piątek zaleje i w niedzie3le planuje zalewać, ale to i tak na chwile bo zbieram na cos extra, ale kupiłem akwarium niby w normach eu a pękło, myślę że zostało udezone i pod naporem wody i jej ciuęxarem poszło, po 6 godzinach pod zalania po 4 rano pękło gdyby mnie nie obudził ten czarujący dxwęk strumnyka jaki leciał z pod styropianu to by mnie zalało jestem na 4 piętrze w bloku. szybko wylałem wiadrami do ustepu, i tak miałem co wycierać, sa akwa 840 L o 12 mmm sciance a myslę że kupie o gr. 15 mm. na swoim temacie mam fotki z peknietego akwa

A moja 160L ma wzmocnienia długie listwy wzdłuz szyby tylnijej i przedniej i , a boczne były za krótkie dlategop pekła ta na spodzie.

nero pisze:Ja do takiego to nawet wódki bym nie nalał

Jakie marnotrawstwo!!!! A co by było gdyby pękło i cały szlachetny trunek wylałby się na podłogę!!!! Aż strach pomyśleć, ścierą z podłogi i do wiader, a tego czego się nie dało zebrać szmatą to trzeba zlizywać z podłogi żeby się nie zmarnowało.


A tak na poważnie to 280l z 6mm szyby, woda będzie strasznie obciążać przednią i tylną szybę akwarium i moim zdaniem największe prawdopodobieństwo pęknięcia mają właśnie te dwie szyby.

a według mnie to możecie sobie skleić nawet tysiąc litrowe akwarium z 6mm szyby, ale nie może być ono wysokie bo ciśnienie tworzy się na głębokości a nie na długości ani szerokości

nie do końca, bo przy dużej długości dochodzi do wygięcia szyby co spowoduje jej pęknięcie, ale masz w pewnym sensie racje, bo przy niższym będzie mniejszy słup wody i tym samym mniejszy napór, ale są również pewne ograniczenia jak dno
Paweł gdzie zdjęcia :-/

no niestety cube, niezupełnie to prawda, co Wojtek dokładnie podkreślił. Przy takich konstrukcjach , gdy poruszamy sie w przedziałe do 50-60 cm słupa wody, naprężenia w pionie są nieistotnie małe w porównaniu z naprężeniami w poziomie, powstającymi przy odkształcaniu się szyby na długości ponad 1 m. Po to między innymi są pasy szyby (wzmocnienia) mocowane przez całą długość w górnej części akwarium. Wielokrotnie są one też ze soba połaczone poprzeczką, żeby jesczcze bardziej zabezpieczyć szybę przed odkszałcaniem się.

Taz bez liczenia myślę, że 6m szyba wytrzymałaby grubo ponad kilkadziesiąt metrów słupa wody gdyby to był tylko wąziutki paseczek (kilka cm) odpowiednio zakotwiczony.

pewnie macie racje że na środku zaczęła by się odkształcać szybka, ale jeśli by skleić kwadratowe akwa np 1mx1m o wysokości np 15cm to w/g mnie było by ok nawet bez dodatkowych zabezpieczeń aczkolwiek dziwnie by chyba wyglądało
ale nie mam doświadczenia w klejeniu i zaznaczam wydaję mi się