Witam!

Lubię majsterkować i mam zamiar zrobić samemu pokrywę do swojego akwarium. Aby wykonać oświetlenie użyję diod led. Akwarium fajnie wygląda nocą podświtlone na niebiesko, ale nie wiem czy takie podświetlenie nie przeszkadzałoby rybom i roślinom. Wiem że roślinkom do wzrostu jest potrzebne białe światlo, dlatego dałbym białe i niebieskie diody. Włączał bym jedne albo drugie, według nastroju. Najpewniej za dnia białe, a w nocy niebieskie. Nie wiem tylko jak mocne dać diody. Na akwarium 50X25X30 przypadło by 18 diod białych i tyle samo niebieskich.

Proszę o szybką odpoowieć i z góry dziękuję.

cnoop1 pisze:Wiem że roślinkom do wzrostu jest potrzebne białe światlo, dlatego dałbym białe i niebieskie diody

Diody nie nadają się jako oświetlenie dzienne, jako nocne i owszem. Musisz zainwestować w świetlówki, najlepiej gdybyś kupił pokrywę i do niej dodał oświetlenie nocne.

A gdybym użył mocniejszych białych, szerokokątnych?

To nie ma znaczenia, one nie dają żadnych wartości które są niezbędne dla roślin. Kup oryginalną pokrywę którą, jeśli będziesz chciał mieć wymagające rośliny, i tak będziesz musiał przerobić (dołożenie świetlówek)a do pokrywy będziesz mógł włożyć również diody jako oświetlenie nocne.

A jak dużą moc musiałaby miec świetlówka do akwa 45l?

Moim zdaniem na 45l wystarczy 2x15w T8. Standardowo pokrywa ma 1x15w więc drugą świetlówkę musisz dorobić sam. Cena oświetlenia do twojego akwarium to ok. 100zł

A czym się różni świetlówka T5 od T8? Czy obydwie mogą posłużyć za oświetlenie do akwarium?

mod_ostrzeżenie

co do tego, że diody się nie nadają to się nie zgodzę, bo jest jedna zagraniczna firma której nazwy nie mogę zapamiętać, ale jak znajdę to napiszę. Produkują najlepsze diody jakie dotąd powstały i zaczynają wchodzić na rynek akwarystyczny niestety nie na polski. W każdym bądź razie cena jest bardzo wysoka, ale jest to możliwe lecz nieopłacalne.
Co do oświetlenia nocnego to zwykłe diody 5mm na twoje akwarium wystarczą 2-3 ze spiłowanymi "główkami" dla lepszego rozproszenia światła.
Co do oświetlenia dziennego to zamontuj tak jak ktoś powiedział 2x15W T8, jeśli sam robisz pokrywę to na oświetlenie będziesz musiał wydać jakieś 70zł:
1. 2x świetlówka Philips 865 około 30-40zł (za 2 sztuki)
2. 4x oprawka hermetyczne T8 20zł (za 4 sztuki)
3. 2x tania energooszczędna zintegrowana 18W 10zł (za 2 sztuki)
Do tego lutownica trochę cyny i jakiś przewód z wtyczką i masz oświetlenie.
Pozdrawiam

P.S.
Możesz dokupić jeszcze odbłyśniki to dość mocno zwiększy ilość światła.

Diody LEDze względu na sposób powstawania swiatła nie nadają się i nigdy nie będą się nadawać do akwarium. To kwestia praw fizyki, nie bardzo potrafimy je jeszcze zmieniać... Nie ma "lepszych" i "gorszych" diód - ich zawsze i silnie monochromatyczne swiatło nie ma żadnego zastosowania dla akwaystów. I nic ani nikt za żadne pieniądze tego nie zmieni.

nadaja sie, ale tylko jako oświetlenie nocne :-)

Lampy diodowe ostatnimi czasy rozwijają się b. dynamicznie.
Od jakiegoś roku powoli wypierają metahalogeny w branży latarek nurkowych.
Ich zalety to długowieczność, odporność na urazy mechaniczne, niski pobór energii i praktycznie zerowa emisja ciepła. W tej chwili lampy 6cio diodowe dają światło o natężeniu porównywalnym z metahalogenem o mocy 20W. Czyli teoretycznie HQI 150W dałoby sie zastąpić 45 diodami, Natomiast efekt blików można załtwić dużo mniejszą ich ilością.
Pozostaje oczywiście kwestia barwy, ale temperatury światła diodowego są raczej wysokie.
Moim zdaniem diody w akwarystyce morskiej to tylko kwestia czasu.

to wypowiedź "szpecjalisty" człowieka zajmującego się od lat akwarystyką morską i znającego się na sprawie

ale mowimy tu akwarystyce morskiej w kturej temperatura barwowa to ok 10000k.
może postaną kiedys diody nadające sie do zbiorników roślinnych, ale to juz nie będą takie diody jakie znamy dziś, chodzi mi tu o punktowość światła diody, w tej materii pojedyńcza dioda chyba nigdy nie przeskoczy świetlowki

jedną diodą nigdy nie dasz rady osiągnąć tego co jedną świetlówką ale kilkoma tak i to że świeci punktowo to też już żaden problem bo nawet teraz powstają takie które nie świecą punktowo

P.S.
W akwarystyce morskiej temperatura barwowa to około 12000K-15000K

To nie chodzi o punktowosc - to da sie bez problemu załatwić. Chodzi o widmo - swiatło wymagane przez rośliny to bardzo szeroki zakres fal. Diody LED dają światło monochromatyczne, o jednej długości fali ( tak jak laser). Dla roslin takie światło nie ma znaczenia, szczególnie ze w wypadku diod nie mozemy sobie "dowolnie" wybrać barwy światła, a tym bardziej uzyskac szerokiego widma. Jej kolor zależy od zastosowanego półprzewodnika, i nic tego nie zmieni - chyba że odkryjemy równoległy wszechświat z odmienną fizyką. Dlatego wszystkie czerwone diody maja taką samą barwę, wszystkie zielone, żółte, niebieskie.... Nie ma diocdy purpurowej i różowej? Ano nie, bo nie ma półprzewodnika emitujacego akurat taką długość fali. Poza tym, nie wiem czy zauważyliście, że cytowana wypowiedź tyczy nie lamp akwarystycznych, a nurkowych. Czyli po prostu silnych, acz energetycznie oszczędnych i przede wszystkim lekkich...latarek. A od tego do lampy akwariowej jeszcze... bardzo długa droga. Również morskiej - bo pomimo innej barwy światła, problem jest ten sam, diody LED mają zbyt wąskie widmo, aby ich zastosowanie miało kiedykolwiek i jakikolwiek sens. A osoby które maja takie marzenia - no cóż, niektórzy rozważaja też teleportację i tunele podprzestrzenne...