Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Moderator: ModTeam
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: 2008-03-19, 20:30
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Witam dzisiaj zdechła mi samiczka gupika... Była bardzo gruba, widać, że była w ciąży Postanowiłem więc nie wyrzucić jej od razu do WC i ją rozciąłem. W brzuszku zobaczyłem około 100 ruszających się jajeczek... Wszystkie pozbierałem i włożyłem do siatki na ryby do akwarium (w kotniku z plastiku by wyleciały przez szparę), podwyższyłem temperaturę do 28*C i trzymam je na świetle (nad żarówką) 2 rybki się już wykluły lecz są bardzo chude w porównaniu do tych co się wczoraj urodziły normalnie. Czym je karmić, jak z nimi postępoważ? Za wszelką pomoc z góry Wam bardzo dziękuje pozdrawiam Konrad.
-
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1207
- Rejestracja: 2007-05-01, 00:06
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: Bogus³aw
- Lokalizacja: Nysa
- Kontakt:
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Przeżyją tylko najsilniejsze osobniki i to pod warunkiem w jakim stadium była ciaża , zostaw je tak jak są i pilnuj temperatury , nic nie kombinuj zostaw naturę samą sobie , za dwa - trzy dni powinny zacząć samodzielnie żerować , wtedy podaj i bardzo niewielkie ilości suchego pokarmu
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... .htm#92598 --- moje akwarium
./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona
Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy
./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona
Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy
- Kazio
- Akwarysta
- Posty: 599
- Rejestracja: 2007-07-07, 12:40
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kazio
- Lokalizacja: Białystok/Wrocław
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Myślę że te światło niepotrzebne bo przecież one tam u matki maja ciemno
Twórca wielu złotych ciach. Przynajmniej jest wesoło ;]
Aktualnie akwarysta w uśpieniu... przyczajony tygrys czeka na miejsce i sposobność postawienia baniaka. Z nadzieją na zdobycz większą niż 200l
Aktualnie akwarysta w uśpieniu... przyczajony tygrys czeka na miejsce i sposobność postawienia baniaka. Z nadzieją na zdobycz większą niż 200l
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Zostaw tą sprawę naturze. Moim zdaniem niepotrzebnie ingerowałeś w ciążę, może ta samiczka zdechła właśnie z jej powodu, może młode będą chore. Gupiki to nie ryby które potrzebują specjalnych warunków do rozmnażania, one się mogą rozmnożyć prawie zawsze i prawie wszędzie. To poprostu jest nienaturalne, ja rozumiem, że chciałeś pomóc tym małym, ale byc może tylko im przeszkodziłeś. Myślę, że tą sprawę zostaw przyrodzie, mimo wszystko, mimo to, że te biedne małe zostały wyjęte z brzuszka, nie ingeruj w ich życie, nie ingeruj w to co powinna dokończyć natura. Takie rybki raczej do zdrowych egzemplarzy należeć nie będą, potem jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia różnych deformacji ciała u narybku (już ich ew. dzieci), wad itp. Oj... naprawdę dużo tego jest. Tak naprawdę to chciałeś pomóc, a być może wydłużyłeś im mękę na którą pewnie i tak bedą skazane...
Następnym razem lepiej nie rób sekcji zwłok ze względu na naruszenie praw natury jak i iście moralnych (ja bym nawet zdechłej rybki nigdy nie pocięła, choć to w sumie twoja indywidualna sprawa...).
Następnym razem lepiej nie rób sekcji zwłok ze względu na naruszenie praw natury jak i iście moralnych (ja bym nawet zdechłej rybki nigdy nie pocięła, choć to w sumie twoja indywidualna sprawa...).
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Chirurg-połoznik amator... tego tu jeszcze nie było :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

- kasia_kaszalot
- Forumowicz
- Posty: 54
- Rejestracja: 2008-04-06, 19:13
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kasia
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Zgadzam sie w calej rozciaglasci z Nicole i z #maol!!! To scenariusz jak z horroru :shock: . Kto to rozpruwa brzuchy rybim trupom?!
Nie trzymajcie welonów z ciepłolubnymi rybami!!! One są zimnolubne i wolą towarzystwo innych zimnolubnych (np. kardynałków , karasi).
-
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1207
- Rejestracja: 2007-05-01, 00:06
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: Bogus³aw
- Lokalizacja: Nysa
- Kontakt:
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
A ja nie widze w tym nic dziwnego , sam kilka razy uratowałem tak narybek mieczyka, platki , gupika , stary sposób choć efekty są mizerne
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... .htm#92598 --- moje akwarium
./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona
Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy
./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona
Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 2008-04-06, 17:22
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Patryk
- Nazwisko: Parol
- Lokalizacja: Jędrzejów Nowy
- Kontakt:
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
[ Dodano: 2008-04-10, 16:46 ]
Mi tez sie wydaje ze zrobiłeś dobrze ,chciałeś pomóc naturze, ale :-/ Rybkę na pół :?: ja bym się brzydził takie małe a się jeszcze rusza :roll: Ciekawe co miała w środku :oops:
Poprawiłem błędy ort. -lolek
[ Dodano: 2008-04-10, 16:51 ]
Olek są mizerne mają zimno przy początku ich 1 dni 8-)
Mi tez sie wydaje ze zrobiłeś dobrze ,chciałeś pomóc naturze, ale :-/ Rybkę na pół :?: ja bym się brzydził takie małe a się jeszcze rusza :roll: Ciekawe co miała w środku :oops:
Poprawiłem błędy ort. -lolek
[ Dodano: 2008-04-10, 16:51 ]
Olek są mizerne mają zimno przy początku ich 1 dni 8-)
Ostatnio zmieniony 2008-04-10, 16:51 przez patryczek700, łącznie zmieniany 2 razy.
Jestem Patryk Parol
- kbtor
- Moderator
- Posty: 3183
- Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: - diabli wiedzą -
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Na to pytanie uzyskałem odpowiedź w szkole podstawowej.patryczek700 pisze:Ciekawe co miała w środku
Jako że ryby to zwierzęta zmiennocieplne, to jestem pewien że tym rybką nie było zimno.Olek są mizerne mają zimno przy początku ich 1 dni
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 2008-03-04, 14:58
- Pojemność akwarium: 72
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Międzyborów-Wawa
- Kontakt:
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Boshe.... co tu się dzieje!!!!! :shock: jestem w Szoku....
) Kurczaczki i kogutki .... ładnie kroić rybę.... ja to się karpia boję zabić na święta.... A słuchajcie - ktoś mi odpowie co z moją molly?! Jest większa od samca - wydaje się że jest w Ciąży ma większy brzuszek, ale od 3 tyg nic się nie dzieje.... gdzieś czytałem iż ciąża trwa ok 3 tyg. i Co .... nic się jeszcze nie urodziło:(((

-----------------------------------
Pozdrawiam,
Tomek.
Obsada:
72 l.
2 x molinezja black
2 x mieczyk
9 x gupiki
1 x zbrojnik złoty
2 x otosek
Pozdrawiam,
Tomek.
Obsada:
72 l.
2 x molinezja black
2 x mieczyk
9 x gupiki
1 x zbrojnik złoty
2 x otosek
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
U molinezji ciąża trwa... no właśnie - ile? Zwykle przyjmuje się ok. 3-4 tygodnie. Ale zwykle, i to bardzo niedokładnie. Choćby dlatego, ze strasznie trudno stwierdzic, kiedy się zaczęła, poza tym warunki takie jak np. temperatura czy stres ryby mają duży wpływ na czas jej trwania. Twoja rybka najpewniej jest w ciąży. Przełóż ją do kotnika i... cierpliwie czekaj :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

- kasia_kaszalot
- Forumowicz
- Posty: 54
- Rejestracja: 2008-04-06, 19:13
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kasia
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Molinezje sa pekate tez jak nie sa ciezarne. Taka ich uroda. Ale jak jestes pewien, ze jest w ciazy to przeloz ja do kotnika jak najwczesniej, bo musi sie do niego przyzwyczaic, a dopiero potem urodzi.
Nie trzymajcie welonów z ciepłolubnymi rybami!!! One są zimnolubne i wolą towarzystwo innych zimnolubnych (np. kardynałków , karasi).
-
- Stały bywalec
- Posty: 223
- Rejestracja: 2008-03-30, 00:57
- Pojemność akwarium: 30
- Imię: Wiktor
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
o masakra
Rośninałeś jej brzuch ?? Chyba bym sie predzej zesrał niz to zzrobil.
Raz tez mi sie tak zdazylo i mowie (nie ma co cesarskie ciecie) ale jak przyszlo co do czego to mi sie odechcialo

Raz tez mi sie tak zdazylo i mowie (nie ma co cesarskie ciecie) ale jak przyszlo co do czego to mi sie odechcialo

- pavelek
- Rekin forum
- Posty: 1950
- Rejestracja: 2006-12-27, 21:41
- Pojemność akwarium: 80
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
Z jednej strony zrobiłeś dobrze , że uratowałeś im życie, a z drugiej strony powinieneś dać im umrzeć razem z matką tak jak jest w naturze :-?
- Grzesiek
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: 2008-04-17, 10:57
- Pojemność akwarium: 500
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sprawa życia i śmierci! Nienarodzone gupiki!
bardzo dobrze zrobiles ze sprobowales jakos pomoc malym
moze kilka ocaleje a jak nie to chociaz probowales
mi tam tez raczej nie chcialo by sie w to bawic ale szanuje odruch
jak czytam tych wszystkich ludzi co to sie powoluja na naturalne prawa i ich pierwszenstwo jesli chodzi o sprawowanie porzadku we wszechswiecie to sie wlasnie smieje
=))))
dobry hardcore
moze kilka ocaleje a jak nie to chociaz probowales
mi tam tez raczej nie chcialo by sie w to bawic ale szanuje odruch
jak czytam tych wszystkich ludzi co to sie powoluja na naturalne prawa i ich pierwszenstwo jesli chodzi o sprawowanie porzadku we wszechswiecie to sie wlasnie smieje
=))))
dobry hardcore