Pistia rozetkowa problem z uprawą

Wszystko na temat roślil słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
RAMZES
Przyjaciel forum
Posty: 844
Rejestracja: 2007-02-25, 00:35
Pojemność akwarium: 0
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: RAMZES » 2008-06-05, 14:00

Zawsze miałem problem z tą piękną rośliną kiedy ją kupowałem była piękna i wyrośnięta po jakimś czasie traciła liście (próbowałem wszystkiego nawożenia, odkryłem akwarium żeby czasem woda na nią niekapana i nic), najdziwniejszym był fakt iż zadziwiająco szybko ok. 40 dni zajęło jej zarośnięcie powierzchni całego zbiornika z tym że były to bardzo małe roślinki ok. 3cm.
Dlaczego tak się dzieje czym to jest spowodowane ?
Dla ułatwienia dodam że rosła ona w wielu akwariach największe w jakich ją miałem to:
150x50x50 ,120x40x40 wydaje mi się że miała dosyć miejsca do rozrośnięcia się.

Awatar użytkownika
plastuf93
Forumowicz
Posty: 106
Rejestracja: 2008-03-19, 13:32
Pojemność akwarium: 50
Imię: Micha³
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: plastuf93 » 2008-06-05, 14:11

A jakie masz oświetlenie w akwa?

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: dzidek1983 » 2008-06-05, 14:12

Światło.. dla Pistii kluczowe jest światło... małe światło, małe rośłinki, albo wogóle zamiera
Próbowałeś w odkrytym zbiorniku? Cudnie rośnie.

Kropelki jej nie przeszkadzają.

Azot w wodzie też pomaga.

Awatar użytkownika
plastuf93
Forumowicz
Posty: 106
Rejestracja: 2008-03-19, 13:32
Pojemność akwarium: 50
Imię: Micha³
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: plastuf93 » 2008-06-05, 14:20

A czy gdy korzenie pistii są już bardzo długie (do dna) można je skrócić?
A i czy gdy wypusci młodą pistie z boku to odciąć ją czy zostawić i sama odpadnie?
P.S. Ja mając 0,3 niszczyły mi się wszystkie a dodając na 0,6 zaczęły rosnąć! teraz po 2-3 tygodniach mam już ok. 5 sztuk z jednej a pierwsza ma takie korzenie że się po dnie kładą!

Awatar użytkownika
RAMZES
Przyjaciel forum
Posty: 844
Rejestracja: 2007-02-25, 00:35
Pojemność akwarium: 0
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: RAMZES » 2008-06-05, 14:31

dzidek1983, tak jak pisze w nawiasie zbiornik odkryłem i nic w tym 150x50x50 miałem oświetlenie mieszane świetlówka 40w i 2x75W zwykłe żarówki myślę że oświetlenie było wystarczające inne rośliny rósły bardzo szybko do tego stopnia że anubias wypuszcza na raz po dwa liście.

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: dzidek1983 » 2008-06-05, 15:46

ja miałem około 0,45W/L przy otwartym akwarium około 12h na dobę świeciłem i nie było z rośliną problemu

musiałem co tydzień do śmieci wyrzucać :kwasny:

a jak wygląda sprawa azotu? jaki to typ akwarium? sterylny High-Tech?
pistia bardzo korzysta z azotu w wodzie wysysając go strasznie łapczywie
ważne są też parametry wody, nie może być za bardzo "malawi style" bo liście mają tendencję do gnicia

Awatar użytkownika
RAMZES
Przyjaciel forum
Posty: 844
Rejestracja: 2007-02-25, 00:35
Pojemność akwarium: 0
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: RAMZES » 2008-06-05, 17:23

Ja nie mam kłopotu z rozrostem roślin jest ich ogrom chodzi mi o ich wielkość to po prostu „karły” a nie rośliny.

Rośliny „macierzyste” które zakupiłem miały liście o długości 10-12cm natomiast u mnie występuje plaga drobnicy które mają 3-4cm max, poza tym rośliny które zakupiłem też tracą te wspaniałe liście i stają się takie małe.

Awatar użytkownika
marthinez
Obłąkany forumowicz
Posty: 4490
Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
Pojemność akwarium: 270
Imię: Marcin
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: marthinez » 2008-06-05, 19:50

RAMZES pisze:Rośliny „macierzyste” które zakupiłem miały liście o długości 10-12cm natomiast u mnie występuje plaga drobnicy które mają 3-4cm max
Chyba korzenie, nie liście. :P
Światło, azot, co2. Dokładnie w tej kolejności i roślinka rośnie jak szalona.
RAMZES pisze:ajdziwniejszym był fakt iż zadziwiająco szybko ok. 40 dni zajęło jej zarośnięcie powierzchni całego zbiornika
Zależy jaki zbiornik.
Mi raz 240 zarosło całe w dwa tygodnie. To wszystko z około 5-6 roślinek, które dostałem na początku.
Miałem wtedy problemy z nitkami, czyli nadmiar azotu.
Obrazek

Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: dzidek1983 » 2008-06-06, 08:39

Światło, azot, co2.
Światło - zbiornik odkryty = problem z głowy, przynajmniej dla pistii, no chyba że akwarium stoi w ciemnicy :)

Azot - tego akurat nie przeskoczysz, warto go utrzymywać nieco ponad normę, pistia i tak go wyssie z wody

CO2 - Marthi, CO2 dla pistii, toż to przesada :) jako roślina pływająca ma ona dostęp do nieograniczonych zapasów CO2 z powietrza ;)

Jeszcze raz powtarzam że pistii nie szkodzą kropelki na jej liściach.

Jednej rzeczy natomiast jeszcze nie powiedziałem, bo zapomniałem :P
Należy obcinać nowe przyrosty (młode roślinki). Dzięki temu roślina matka może spokojnie się rozwijać, nie inwestując w cały system jednostek połączonych ze sobą. Oczywiście nowych nie musimy usuwać ale należy je po pewnym czasie pielęgnować jak te "dorosłe", tzn. systematycznie przycinać młode pędy. Taki zabieg pozwala otrzymać naprawdę duże rośliny, spokojnie osiągające ponad 10 cm średnicy i kwitnące! :)

Aha jeszcze jedno, bardzo łatwo sprawdzić czy w wodzie jest odpowiednio dużo azotu dla pistii. Nie chodzi mi tu o testy na parametry wody. Przytnij krótko korzenie. Jeżeli roślina w przeciągu tygodnia wypuści nowe, długie korzenie tzn. że w wodzie ma czego szukać i azotu jest w sam raz. Jak nie chcesz ryzykować to przytnij korzenie tylko jednej.

Awatar użytkownika
marthinez
Obłąkany forumowicz
Posty: 4490
Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
Pojemność akwarium: 270
Imię: Marcin
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: marthinez » 2008-06-06, 17:49

dzidek1983 pisze:Światło - zbiornik odkryty = problem z głowy, przynajmniej dla pistii, no chyba że akwarium stoi w ciemnicy :)

Azot - tego akurat nie przeskoczysz, warto go utrzymywać nieco ponad normę, pistia i tak go wyssie z wody

CO2 - Marthi, CO2 dla pistii, toż to przesada :) jako roślina pływająca ma ona dostęp do nieograniczonych zapasów CO2 z powietrza ;)
Hmmm.....
To może zacznę tak.
W zbiorniku odkrytym bez oświetlenia (kwarantannowy) rosła bardzo źle. Po dołożeniu pokrywy trochę ruszyła.

Z azotem tak jak napisałeś, ale warto pamiętać: Niski poziom azotu = pistia słabiutko rośnie.

Co2 z powietrza to racja, ale... no właśnie. Mając pokrywę i dozując co2 nad taflą wody tworzy się dość duże zagęszczenie tego gazu. Pistia korzysta z tego aż miło.
W moim 112 l właśnie tak było. Nie podawałem co2, pistia rosła z korzonkami długosci max 10cm. Jak zacząłem dozować co2 korzenie zaczęły sięgać dna, a listki co niektórej roślinki były wielkości 5 złotówki. ;)

Jak widać, różnie to bywa. :P
Obrazek

Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum

Awatar użytkownika
RAMZES
Przyjaciel forum
Posty: 844
Rejestracja: 2007-02-25, 00:35
Pojemność akwarium: 0
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Pistia rozetkowa problem z uprawą

Post autor: RAMZES » 2008-06-06, 21:57

Dzięki za pomoc już wiem gdzie był mój błąd po prostu nie obcinałem młodych roślin tylko pozwalałem żeby wszystkie rosły razem.

Ponieważ wszystkiego już się dowiedziałem to zamykam :)

Zablokowany