mam pytanie czy pyszczaki mogą byc z węgożykiem

Pyszczków nie trzyma sie z innymi gatunkami, są to silnie terytorialne ryby, niektóre gatunki potrafią nawet zabić w obronie swojego terytorium.

Nie polecam pyszczaków bo one szybko zdychaja i są bardzo wymagające Pielęgnice też są fajne i mniej wymające alerównie jak nie bardziej ciekawe a te już możesz trzymać z węgożykiem

Mylisz się. Pysie to świetne ryby. Nie mają specjalnych wymagań co do wody, parametry takie jak w zwykłej kranówce, czyli twarda i alkaiczna. Trzeba dbać tylko o cotygodniowe podmiany wody bo nie lubią wysokiego poziomu azotu. Wskazana nadfiltracja wody [świetnie sprawdza się tu kubełek]. Co do akwa to powinno być spore minimum 200l i o jak najwiekszej powierzchni dna [min 120cm długości]. Koniecznie trzeba zapewnić im sporą ilość kryjówek najlepiej z kamieni wapiennych lub piaskowca. Rośliny niekoniecznie ale jeśli już to jakieś twarde odporne na podgryzanie i podkopywanie. U mnie utrzymały się tylko anubiasy. W sumie jezioro malawi to piaszczyste lub skalne dno, prawie wcale nie ma tam roślin. Wbrew twojemu przekonaniu że pyszczaki żyją krótko i szybko zdychają. Jeśli zapewni sie podstawowe warunki hodowli to pysie żyją szczęśliwie całe lata. Pyszczaki to też pielęgnice tyleż że afrykańskie. trzymają ikrę a potem narybek w pyszczku. W kwestji wymagań pielęgnic afrykańskich a pielęgnic z amazonki to ostro bym się spierał. To proste wyobraź sobie ile zachodu potrzeba aby odtworzyć biotop ameryki południowej tzw czarne wody. do biotopu malawi lejemy tylko odstaną wodę z kranu i po sprawie pH 7,7-8,6. żywienie też bez komplikacji. Pokarm suchy dla pysi tropicala. płatki spiruliny no i trochę zieleniny np ogórek czy sałata powinno wystarczyć.
Podstawą jest prawidłowy dobór obsady ze względu na terytorializm i agresję ale też na możliwość krzyżowania się. tak jak powiedział Akasha pyszczaków nie trzyma się z innymi rybami z paroma wyjątkami. Pysie powinno się trzymać w haremach np; 1+2 lub 1+3. Dla początkujących malawistów polecam hodowlę Labidochromis caeruleus Pyszczaka yellow. to chyba jeden z niewielu pysi który może być trzymany w akwa 80cm długości no i jego łagodne usposobienie. więcej o pysiach na www.malawi.pl
pozrawiam.

Doma pisze:Nie polecam pyszczaków bo one szybko zdychaja i są bardzo wymagające Pielęgnice też są fajne i mniej wymające alerównie jak nie bardziej ciekawe a te już możesz trzymać z węgożykiem

Nie przesadzajmy ich wymagani są takie jak przy innych rybach może szybko nie zdychają ale krócej żyją niż pielęgnice ale za to łatwo rozmnożyć je. Wychodzi na to samo tylko za leży co się komu podoba.

Mi nie chodzi o gusta i o to co komu się podoba. Prawdą jest że jestem maniakalnie zafascynowany malawi. Ale posiadam również akwa w którym mam ramirezy i kąsaczowate. Dlatego mam pełen obraz tych dwóch biotopów i nie zgodzę się ze stwierdzeniem że wymagania mają takie same jak inne ryby.
To tak jakby próbować chodować paletki w malawi.
Nie możemy wrzucać wszystkiego do jednego wora. To forum z założenia ma pomagać a nie wprowadzać w błąd.
Gdyby tak było jak mówisz to życie akwarysty byłoby o wiele prostsze :-D
pozdrawiam.

raczniej nie nie radze ;-)