cześć
mam korzeń który przez długi okres czasu (około 1 rok) był poza wodą a teraz go wykorzystałem w akwarium ale po mimo namaczania go on ciągle pływa po lustrze wody, jak go utopić?
Kamyki mam mam z działki wymyłem je, wymoczyłem w DOMOSTOSIE i wygotowałem to chyba wystarczy (teoretycznie nic na nich nie powinno już żyć).

ja nie wiem czy DOMOSTOS :rotfl: był najlepszym pomysłem to jednak mocny preparat i może dawać znać o sobie już w akwarium

ja nie miałem problemów z korzeniami ale słyszałem że mogą one nie chcieć zatapiać się może go czymś obciąż albo na kawałem połóż kamień albo oprzyj kamień o niego może pomoże no chyba że ma wyporność tytanica choć z tym można dać sobie rade jak pokazuje historia ;)

to fakt domestos zabija na śmierć ale ponim jeszcze to wygotowałem te kamyczki

doemstosie?! Na przyszłość wygotuj i wymocz w soli potem znowu wygotuj. Ten domestos może się pojawić potem w akwa w postaci niektórych związków.

Używanie środków chemicznych do akwarystyki to bardzo zły pomysł.

Korzenie potrafią tonąć czasami przez kilka miesięcy. Wtedy należy przymocować do drewna jakiś balast i zatopić korzeń w akwarium.

Przywiąż żyłką kamienie do tego korzenia tyle by zatonoł i co jakiś czas sprawdzaj czy juz bez kamieni leży na dnie.

Ja tak robiłem ze swoim to po 2 tygodniach mogłem odwiązać wszystkie kamienie.

Z tym domestosem to przsadziłeś :rotfl: nastepnym razem poprostu wygotuj w wodzie z solą.

ta ja mu to wszystko w 1 poście napisałem no może zapomniałem o wygotownaiu w wodzie z solą hiihih

do korzenia przyssawki i do szyby ;)
U mnie już tak korzeń miesiąc albo i dwa tonie xD

Ja korzen przygniotłem kamieniami i po 3 dniach juz nie wypływał

a ja proponuje przykleić ten korzeń silikonem akwarystycznym bezpośrednio do szyby.

jak radyklanie! A nie lepiej do wiadra z woda i niech się moczy dopóki nie "zatonie' ? Najmniej inwazyjnie i najprościej jest tak według mnie.

no ale kolega chce już do akwarium włożyć swój korzeń wydaje mi się że opcja z podwiązaniem/przykryciem kamieniem będzie najlepsza

co do domestosa to rybki nadal żyją a pieniek pływa po wierzchu

Maksior pisze:a ja proponuje przykleić ten korzeń silikonem akwarystycznym bezpośrednio do szyby.

Ja tego nie polecam

A próbowałeś?? Jak korzeń pływa przez długi okres czasu to można go silikonem potraktować i ciach do szyby. Lepsze to niż przywalić jakimś kamieniem a potem w nocy z płaczem sie obudzić bo kamień spadł korzeń wybił do góry i świetlówki zbił