Siema mam zamiar zrobic sobie taki filtr do akwa 220 czy wogóle warta bosłyszałem rozne opinie

Moim zdaniem taki filtr jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Bardzo dobrze zbiera resztki z dna, a przytym, napowietrza wode. Jeśli nie odmulasz dna to taki wydatek jest konieczny, jeśli tak to można się bez niego obejść.

to nie sa duze pieniadze znalazłem w necie opisy jak wykonac taki iltr samemu wszystko opisane od a do z i całkiem prosta sprawa a przedewszystkim tanio!!! Bo kupić w sklepie same te kratki to sporo kasy kosztuje

[ Dodano: 2007-03-01, 18:49 ]
jak ktoś chce to moge wysłac na maila taie opisy mam chyba ze 2 ze zdjeciami

Co z tego ze oczyszcza resztki z dna skoro rosliny potrzebuja uzyzniania,taki filtr jest dobry gdy nie mamy roslin w podlozu

Przecież ten filt nie zabiera tych resztek tylko wciaga je miedzy kamienie twożac duze złoze biologiczne od czasu do czasu trzeba go odmulić i wszystko jest podobno spoko

czy pomyslal ktos, ze filtr podzwirowy moze funktionowac w dwie strony?

1. przeplukiwanie dna (zwiru).
siatki podzwirowe montuje sie na wylocie filtra. wyplywajaca z filtra, oczyszczona juz woda unosi zanieczyszczenia, ktore zostaja zasysane przez filtr.

2. zasysynie.
dzialanie odwrotne do pierwszego. woda zostaje zasysana do filtre przeplywajac najpierw przez warstwe zwiru. tworzy to dodatkowa filtracje. Stosuje sie to rozwiazanie w akwariach bez roslin lub akwariach morskich

dla mnie filtr podżwirowy jest do pupy ... na nieszczęście się zepsuje czy coś i będzie problem, będzie konieczny restart zbiornika ... :roll:

Marian pisze:dla mnie filtr podżwirowy jest do pupy ... na nieszczęście się zepsuje czy coś i będzie problem, będzie konieczny restart zbiornika ...

tam nie ma sie co zepsuc

dobrze, a jak będzie się chciało przeczyścić część zasysającą ? Bo przecierz co jakiś czas trzeba wyczyścić całość :!:

Marian pisze:a jak będzie się chciało przeczyścić część zasysającą ?

raz na kilka lat.
pomysl jak czesto czysci sie koszyczek zasysajacy, i jaki maly on jest. Moj nie zapycha sie wlasciwie wcale.
Filtr podzwirowy zasysa cala powierzchnia dna akwarium np. 120x 40 cm. Metode zasysania stosuje sie w akwariach bez roslin,wiec wlasciwie to nie ma czym sie taka powierzchnia zapchac.
Filtry podzwirowe stosuje sie w duzych akwariach wystawowych wlasnie dlatego , zeby uniknac czyszcznia dna. W domowych akwariach jest to rzadko stosowane, poniewaz koszty zakupu sa dosc duze.

i tak mnie nie przekonałeś, dla mnie filtr podżwirowy to lipa i koniec

Własnie tamsie nie ma co zepsuć co najwyżej filtr napedzajacy ale on jest w srodku akwa na wierzchu wymieniamy na inny i działa dalej a reszte czyscimy jak sie nam znudzi wystroj :->

Marian pisze: tak mnie nie przekonałeś, dla mnie filtr podżwirowy to lipa i koniec

nie mialem zamiaru ciebie przekonywac.
Kazdy z nas ma swoje metody i ulubiony wyprobowany sprzet. Jedni lubia filtry zew. inni wew. Jedni wiele roslin inni mniej itd. itp.
Ale nie powinno sie krytykowac czegos tylko dlatego, ze ma sie o tym niewiele pojecia.

darek pisze:Kazdy z nas ma swoje metody i ulubiony wyprobowany sprzet. Jedni lubia filtry zew. inni wew. Jedni wiele roslin inni mniej itd. itp.

dokładnie tak jest :!:

darek pisze:Ale nie powinno sie krytykowac czegos tylko dlatego, ze ma sie o tym niewiele pojecia.

ja powiedziałem tylko swoje odczucia na temat tego wynalazku, nie krytykuje bo go niegdy nie używałem i niewiem jak ma się w praktyce

na jakiej zasadzie chodzi ten filtr bo jestem zielony i nie mam pojecia jak on chodzi co wykorzystuje itp. Moze jakas stronka z foteczkami itd.