Witam,
Zarybliem akwa 120l 30 neonami (akutalnie 50 - 20szt brata chwilowo na przechowaniu), maja po ok 2-2,5cm max. Mialem wczesniej trzcianiaka, jednak w obawie ze bedzie mi je podgryzal przesiedlilem do innego akwa. Oprocz tego, wylegly mi sie glonojady, maja po ok 10mm i siedza w kryjowce. Moje pytanie, czy moge spowrotem wpuscic i hodowac trzcianiaka z neonkami? Fajna ryba ma juz przeszlo 30cm, szkoda mi ja oddawac. I czy opedzluje mi glonojady, czy raczej nie bedzie sie ich tykal? Prosze o w miare szybka odpowiedz.
Pozdrawiam

Za dużo masz neonek w akwarium :roll: 15-20 by wystarczyło. A co do trzciniaka to nie wiem ale raczej to by próbowałby zjeść te glonojady.

trzciniak + neony= mieszanka wybuchowa! Nie radzę!

Trzciniak żywi się małymi rybkami, więc neonki i małe glonojadki pójdą na pokarm. Musiałbyś kupić większe ryby żeby go trzymać.

rok miałem trzciniaka z małymi rybami i nic

Hm, ale teoretycznie mowicie ze trzciniak zje neonki, czy ktos mial taka rzeznie w akwarium? Wczesneij "dlugi" plywal zyszczakami w tym akwa, byl wiec lekko "przyduszony", strasznie spokojny jest, moze sie nie pochelpi... A co do glonojadow no to juz mam wieksze obawy, warto by bylo je moze odlowic w kojec? Ale czym wtedy je karmic?

Ja mysle ze to niezbyt agresywna ryba. to niepowinna nic robic neonkom ale glonkom moze tak.

Zachowanie:
Mimo dużych rozmiarów ryba spokojna. Jednak nie należy łączyć go z małymi gatunkami ryb, ponieważ trzciniaki mogą potraktować je jako pokarm. :-/
Pokarm:
Larwy owadów i skorupiaki, zarówno żywe jak i mrożone. Najchętniej zjadane to kryl, ochotka, krewetki oraz młode ryby.