ja moj napowietrzacz zrobilem z popsutego minichelikoptera wziolem wiekszy silniczek urwalem z polowa obramowania z mniejszego wycianolem wirniczek skleilem(nagrzalem plastik i zlaczylem) wlozylem do wody(lekko pod woda tylko wirniczek!) wlaczylem i napowietrza super ja ten napowietrzacz stosuje w kotniku 10L. i starczy jak sie go co godzine wlaczy na 5-10 minut, taki napowietrzacz mozna zrobic z kazdego silniczka nie tylko jak ja z minihelikoptera, mozecie ulepszyc moj pomysl ja jeszcze wpalilem drucik i zamocowalem tasma bezbarwna na stale(oczywiscie od zewnatrz) czekam na komentarze!
mysle dzisiaj nad podlaczeniem starego termostatu od pralki FRANI napewno wam sie uda ja to robilem 15 minut [/list]

[ Dodano: 2008-07-19, 09:22 ]
napowietrzacz działa super bable rozchodzą sie po całym akwarium co z wami :niepewny: KOMENTUJCIE

[ Dodano: 2008-07-19, 11:20 ]
do super napowietrzacza własnej konstrukcji dodałem przed chwilką termostat, minutnik ze starej FRANI, i działa, jak ktoś też tak będzie chciał zrobić to niech przetnie kabel dodatni, lub ujemny jaki kto ma dłuższy i doczepi z obydwóch stron JEDNEGO tego samego koloru, (w moim przypadku musiałem przerabiać minutnik, bo miałem tylko 2 kable z jednej strony i musiałem odkręcić jaden kabel i dokręcić go po drugiej stronie, w każdym bądź razie działa! :rotfl: myślałem że mi się nie uda zrobić tego napowietrzacza

[ Dodano: 2008-07-19, 11:22 ]
aby przerobić minutnik należy ściągnąć ogumienie, wtedy tak jak u góry pisałęm

Włożyłeś wirnik do wody na dodatek do akwarium z narybkiem przecież zrobi sie z niego koktajl rybny

ale to jest mały wirnik a wogóle to będzie działało przez 3 minuty na godzine i to jeszcze jak ja patrze mam też awaryjny wyłącznik spokojnie nic im się nie stanie ;)

Moim zdaniem kompletnie bez sensu pomysł. Przez trzy minuty na godzinkę to możesz pomachac sobie ręką po wodzie i efekt będzie taki sam, czyli napowietrzanie prawie zerowe. Nie mówiąc już, ze to niebezpieczne dla rybek.
A regulator nie musisz robić z "frani". Można kupić w sklepie.

regulator w sklepie kosztuje tyle co nowy brzęczyk więc jaki sens go kupować? :/

Adamas1 pisze:regulator w sklepie kosztuje tyle co nowy brzęczyk więc jaki sens go kupować?

Taki, że jest bezpieczny, a pomysły takie jak twój (regulator) wykorzystywał mój dziadek w czasach, kiedy takich rzeczy po prostu nie można było kupić.

Zrozum, że napowietrzanie 3 minuty na godzinę nic nie daje. Nie napowietrzasz tym wody, tylko stresujesz ryby.

ale to jest tymczasowy... to ile minut na godzine musiałby chodzić aby lekko napowietrzyć wode???? al echyba naprawde kupie oryginalny brzęczyk...

bez przerwy... procesy natleniania czy nawożenia CO2 nie działają "od strzała", wymagają ciągłej i długotrwałej pracy. Twoje rozwiązanie nie ma sensu i nic nie da, jeżeli nie będzie działało bez przerwy, a to znowóż nie ma sensu...